Dostęp do informacji niezbędny w partycypacji

Biuletyn Kompas| Gdańsk| instytucje publiczne| konsultacje społeczne| ochrona danych osobowych| partycypacja| Samorządowe Kolegium odwoławcze| WSA

Dostęp do informacji niezbędny w partycypacji
Foto: sxc.hu

Dostęp do informacji o działaniach władz jest jednym z podstawowych czynników wpływających na partycypację. Niestety obywatele usiłujący otrzymać informację publiczną związaną z funkcjonowaniem instytucji publicznych wciąż natykają się na różne przeszkody m.in. twierdzenie, że dana informacja nie może być podana ze względu na ochronę danych osobowych.

Sprawa zawierająca tego typu argumentację była rozstrzygana przez Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku (II SA/Gd 544/12). Mieszkaniec jednego z miast zwrócił się do burmistrza z wnioskiem o udzielenie mu informacji na temat łącznych kosztów poniesionych przez miasto w związku z zatrudnieniem sekretarza miasta. Burmistrz poinformował zainteresowanego, że sekretarz zatrudniony jest na podstawie umowę o prace a podanie wysokości jego wynagrodzenia stanowiłoby naruszenie przepisów o ochronie danych osobowych oraz stanowiłoby naruszenie prawnie chronionych dóbr osobistych pracownika. Odpowiedź ta, co nie jest zaskakujące, uznana została za niewystarczającą i mieszkaniec odwołał się do Samorządowego Kolegium odwoławczego. Niestety SKO podtrzymało decyzję burmistrza.

Mieszkaniec zdecydował się więc wnieść do WSA w Gdańsku skargę na decyzję SKO i burmistrza. Dla skarżącego oprócz odmowy podania informacji o wynagrodzeniu sekretarza miasta istotne było też to, że całkowicie pominięto informacje o innych niż pensja kosztach związanych z zatrudnieniem sekretarza miasta, takich jak koszty ubezpieczenia społecznego, premie czy też wynagrodzenia wynikające z umów innych niż umowa o pracę.

WSA w Gdańsku w swoim rozstrzygnięciu uchylił decyzję burmistrza i SKO. Sąd uznał, że informacja dotycząca poniesionych przez miasto kosztów w związku z zatrudnieniem sekretarza miasta dotyczy władz publicznych i przez te władze została wytworzona, stanowi więc informację publiczną w rozumieniu ustawy o dostępie do informacji publicznej. Sąd nie zgodził się z argumentacją burmistrza – w ocenie sądu sekretarz miasta jest osobą pełniącą funkcje publiczne, a dostęp do informacji dotyczących jego zatrudnienia w Urzędzie Miasta, w tym o kosztach poniesionych przez Gminę Miejską w związku z jego zatrudnieniem, a więc faktycznie dostęp do informacji o wysokości środków pieniężnych wypłacanych z zasobów publicznych na rzecz osoby pełniącej funkcję publiczną, nie może zostać ograniczony ze względu ma przywołaną przez burmistrza ochronę danych osobowych.

Sprawa ta pokazuje, że nie zawsze to, co wydaje się oczywiste tj. jawność podejmowania decyzji i nieskrępowany dostęp do informacji publicznej jest respektowane przez władze samorządowe. Dopiero wejście mieszkańca na drogę sądową i wyrok WSA przypomniało władzom samorządowym o obowiązkach i powinnościach względem obywateli.

Biuletyn Kompas, Instytut Spraw Publicznych
Źródło: Centralna Baza Orzeczeń Sądów Administracyjnych, www.samorzad.lex.pl
Tekst przygotowano w ramach projektu „Decydujmy razem. Wzmocnienie mechanizmów partycypacyjnych w kreowaniu i wdrażaniu polityk publicznych oraz podejmowaniu decyzji publicznych”  współfinansowanego ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego. 

Państwo

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.