ETS: Niemcy przegrały obowiązek znajomości niemieckiego jako warunek łączenia rodzin

ETS| klauzula standstill| Niemcy| Turcja| łączenie rodzin

ETS: Niemcy przegrały obowiązek znajomości niemieckiego jako warunek łączenia rodzin
Foto: euroislam.pl

10 lipca Trybunał Sprawiedliwości UE (ETS) orzekł, że wymóg podstawowej znajomości języka niemieckiego, od którego Niemcy uzależniają wydanie wizy dla celów dołączenia do obywateli tureckich zamieszkujących legalnie na terytorium Niemiec przez ich małżonków, jest sprzeczny z prawem Unii. Wymóg ten, wprowadzony w 2007 r., nie jest zgodny z klauzulą standstill układu stowarzyszeniowego z Turcją.

W ramach łączenia małżonków będących obywatelami państw trzecich Niemcy, od 2007 r., uzależniają co do zasady wydanie wizy od umiejętności porozumiewania się przynajmniej w prosty sposób w języku niemieckim przez małżonka, który zamierza dołączyć do członka rodziny rozdzielonej. Ten nowy warunek ma na celu zapobieganie wymuszonym małżeństwom i wspieranie integracji.

Naime Dogan, będąca obywatelką turecką zamieszkałą w Turcji, zamierza dołączyć do swojego małżonka, Seydiego Dogana, w Niemczech. Małżonek ten, także narodowości tureckiej, mieszka od 1998 r. w tym państwie, gdzie zarządza spółką z ograniczoną odpowiedzialnością, w której jest większościowym wspólnikiem, i dysponuje dokumentem pobytowym na czas nieokreślony. W styczniu 2012 r. ambasada Niemiec w Ankarze ponownie odmówiła wydania Naime Dogan wizy w celu łączenia rodziny z uzasadnieniem, że nie ma ona niezbędnej znajomości języka.

Naime Dogan wniosła wtedy skargę do Verwaltungsgericht Berlin (sądu administracyjnego w Berlinie, Niemcy). Sąd ten zwrócił się do Trybunału Sprawiedliwości z pytaniem, czy obowiązujący od 2007 r. wymóg językowy nałożony przez Niemcy jest zgodny z prawem Unii, a w szczególności z klauzulą standstill uzgodnioną na początku lat siedemdziesiątych XX w. w ramach układu stowarzyszeniowego z Turcją1. Klauzula ta zakazuje wprowadzania nowych ograniczeń w swobodzie przedsiębiorczości2.

W wyroku z 10 lipca Trybunał odpowiedział, że klauzula standstill stoi na przeszkodzie wprowadzonemu po wejściu w życie wspomnianej klauzuli w danym państwie członkowskim uregulowaniu krajowemu, które uzależnia możliwość wjazdu na terytorium tego państwa w celu łączenia rodziny przez małżonków obywateli tureckich zamieszkałych w tym państwie od uprzedniego wykazania nabycia podstawowej znajomości języka urzędowego wspomnianego państwa3.

Taki wymóg językowy utrudnia bowiem łączenie rodzin, zaostrzając warunki pierwszego wjazdu na terytorium danego państwa członkowskiego małżonka obywatela tureckiego w stosunku do zasad mających zastosowanie w chwili wejścia w życie klauzuli standstill. Takie uregulowanie stanowi nowe ograniczenie w rozumieniu wspomnianej klauzuli w korzystaniu ze swobody przedsiębiorczości przez wspomnianych obywateli tureckich.

Trybunał przypomniał, że łączenie rodzin stanowi czynnik nieodzowny dla umożliwienia życia w rodzinie pracownikom tureckim należącym do rynku pracy państw członkowskich i przyczynia się zarówno do poprawy jakości ich pobytu, jak i sprzyjania ich integracji w tych państwach.

Na decyzję obywatela tureckiego, takiego jak Seydi Dogan, o osiedleniu się w danym państwie członkowskim w celu wykonywania tam działalności gospodarczej w sposób stały może mieć bowiem negatywny wpływ ustawodawstwo tego państwa, które utrudnia lub uniemożliwia łączenie rodzin, tak że wspomniany obywatel może w odpowiednim przypadku być zmuszony do dokonania wyboru pomiędzy swoją działalnością w danym państwie członkowskim a życiem rodzinnym w Turcji.

Wreszcie, o ile wprowadzenie nowego ograniczenia może być dopuszczone w takiej mierze, w jakiej jest uzasadnione nadrzędnymi względami interesu ogólnego, jest właściwe do zapewnienia realizacji zasługującego na ochronę celu i nie wykracza poza to, co konieczne do jego osiągnięcia, o tyle Trybunał stwierdził, że przesłanki te nie są spełnione w niniejszym przypadku.

W tym względzie Trybunał zauważył, że przy założeniu, iż powody podane przez rząd niemiecki (mianowicie zapobieganie wymuszonym małżeństwom i wspieranie integracji) mogą stanowić nadrzędne względy interesu ogólnego, uregulowanie krajowe takie jak rozpatrywany wymóg językowy wykracza jednak poza to, co konieczne do osiągnięcia zamierzonego celu, w zakresie, w jakim brak dowodu nabycia dostatecznej znajomości języka automatycznie pociąga za sobą oddalenie wniosku o łączenie rodziny bez uwzględnienia szczególnych okoliczności każdego przypadku.

1  Klauzula ta jest ujęta w protokole dodatkowym podpisanym w dniu 23 listopada 1970 r. w Brukseli oraz zawartym,
zatwierdzonym i ratyfikowanym w imieniu Europejskiej Wspólnoty Gospodarczej rozporządzeniem Rady (EWG)
nr 2760/72 z dnia 19 grudnia 1972 r. dotyczącym zawarcia protokołu dodatkowego oraz protokołu finansowego,
podpisanych dnia 23 listopada 1970 r., załączonych do Układu ustanawiającego stowarzyszenie między Europejską
Wspólnotą Gospodarczą a Turcją i odnoszącym się do środków, które należy podjąć w celu ich wprowadzenia w życie
(Dz.U. L 293, s. 1).
2  Zakaz ten podlega ocenie w stosunku do ograniczeń istniejących na dzień wejścia w życie klauzuli w odniesieniu do
danego państwa (dzień 1 stycznia 1973 r. w przypadku Niemiec).
3  Zważywszy na tę odpowiedź, Trybunał uznał, że nie jest konieczna odpowiedź na zadane przez Verwaltungsgericht
pytanie drugie dotyczące tego, czy dyrektywa Rady 2003/86/WE z dnia 22 września 2003 r. w sprawie prawa do łączenia
rodzin (Dz.U. L 251, s. 12) także stoi na przeszkodzie rozpatrywanemu wymogowi językowemu.

ETS

Świat

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.