Jak Sejm wykonywał wyrok TK w sprawie ustawy o SKOK

Eugeniusz Grzeszczak| Ewa Kopacz| Sejm| SKOK| Trybunał Konstytucyjny

Jak Sejm wykonywał wyrok TK w sprawie ustawy o SKOK
15 posiedzenie Sejmu RP. Foto: Krzysztof Białoskórski

12 stycznia Trybunał Konstytucyjny w pełnym składzie orzekł, że dwa zaskarżone przez prezydenta artykuły w ustawie o Spółdzielczych Kasach Oszczędnościowo-Kredytowych są sprzeczne z konstytucją. Opisaliśmy to w Obserwatorze Konstytucyjnym.

W trakcie 15 posiedzenia Sejmu w dniach 23 do 25 maja izba usunęła niezgodności ustawy z Konstytucją. Redakcja OK postanowiła przedstawić czytelnikom stenogram z dyskusji nad uchwałą Sejmu, w której ujawniły się intencje wnioskodawców i opozycji.

Wicemarszałek Eugeniusz Tomasz Grzeszczak:

Przystępujemy do rozpatrzenia punktu 7. porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Finansów Publicznych o projekcie uchwały Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej w sprawie usunięcia niezgodności w ustawie z dnia 5 listopada 2009 r. o spółdzielczych kasach oszczędnościowo-kredytowych (druk nr 393). Proszę o zabranie głosu pana posła Zbigniewa Konwińskiego w celu przedstawienia sprawozdania komisji. Bardzo proszę, panie pośle.

Poseł Sprawozdawca Zbigniew Konwiński:

Panie Marszałku! Pani Minister! Wysoka Izbo!

12 stycznia 2012 r. Trybunał Konstytucyjny orzekł, że art. 17 pkt 1 oraz art. 91 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 5 listopada 2009 r. o spółdzielczych kasach oszczędnościowo-kredytowych są niezgodne z konstytucją, ale stwierdził też, że nie są one nierozerwalnie związane z ustawą. Zgodnie z art. 122 ust. 4 konstytucji prezydent po zasięgnięciu opinii marszałka Sejmu mógł podpisać ustawę z pominięciem przepisów uznanych za niezgodne z konstytucją albo zwrócić ustawę Sejmowi w celu usunięcia niezgodności. Prezydent wybrał to drugie rozwiązanie.

Trybunał Konstytucyjny uznał, że przepis art. 17 pkt 1 ustawy o SKOK-ach przez to, że pomija możliwość tworzenia walnego zgromadzenia jako organu kasy, pozbawia członków spółdzielczych kas oszczędnościowo-kredytowych możliwości wzięcia udziału w walnym zgromadzeniu, ograniczając prawa członków do współdecydowania w podejmowaniu najważniejszych dla tych podmiotów decyzji.

Uznając przepisy art. 91 ust. 1 i 2 ustawy o SKOK-ach za niezgodne z art. 2 konstytucji, trybunał podkreślił, że przepisy te mają doniosłe znaczenie dla ochrony oszczędności członków SKOK-ów, ale w związku z określeniem przedziału czasowego obowiązywania tych regulacji na lata 2009–2010 nie znajdują one żadnego zastosowania, ponieważ są puste i bezprzedmiotowe.

Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Na podstawie art. 58 regulaminu Sejmu celem niniejszej uchwały jest dokonanie odpowiednich zmian, jeśli chodzi o przepisy, które Trybunał Konstytucyjny uznał za niezgodne z konstytucją. Jeśli uchyli się art. 17 ustawy o SKOK-ach, to w konsekwencji na podstawie art. 2 ustawy o SKOK-ach w zakresie rodzajów organów SKOK-ów będą stosowane przepisy ustawy z 16 września 1982 r. Prawo spółdzielcze. Uchwała nadaje też nowe brzmienie art. 91 ustawy o SKOK- ach, usuwając sztuczne ramy czasowe obowiązywania przepisu oraz uzależnienie początkowego terminu obowiązywania przepisów przejściowych od momentu wejścia w życie ustawy.

Komisja Finansów Publicznych po zapoznaniu się z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego i z wystąpieniem przedstawiciela prezydenta oraz po rozpatrzeniu propozycji zmian zwróconej ustawy, co miało miejsce na posiedzeniach w dniach 25 i 26 kwietnia oraz 9 maja 2012 r., wnosi projekt uchwały w brzmieniu przedstawionym w druku nr 393. W imieniu Komisji Finansów Publicznych proszę o jego przyjęcie. Dziękuję.

Wicemarszałek Eugeniusz Tomasz Grzeszczak:

Dziękuję panu posłowi. Informuję, iż Sejm ustalił, że w dyskusji nad tym punktem porządku dziennego wysłucha 5-minutowych oświadczeń w imieniu klubów. Zgodnie z art. 60 ust. 1 regulaminu Sejmu w debacie nad sprawozdaniem komisji niedopuszczalne jest zgłaszanie poprawek wykraczających poza zakres zmian przepisów uznanych przez Trybunał Konstytucyjny za niezgodne z Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej. Otwieram dyskusję. W imieniu klubu Platforma Obywatelska głos zabierze pani poseł Renata Zaremba. Bardzo proszę panią poseł.

Poseł Renata Zaremba:

Dziękuję. Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W imieniu klubu Platforma Obywatelska przedstawiam stanowisko wobec projektu uchwały w sprawie usunięcia niezgodności w ustawie z dnia 5 listopada 2009 r. o spółdzielczych kasach oszczędnościowo-kredytowych (druk nr 393). Przypomnę, iż 12 stycznia 2012 r. Trybunał Konstytucyjny wypowiedział się w sprawie ustawy z dnia 5 listopada 2009 r. o spółdzielczych kasach oszczędnościowo-kredytowych, uznając, że zapisy art. 17 pkt 1 ustawy o SKOK-ach oraz art. 91 ust. 1 i 2 ustawy o SKOK-ach są niezgodne z zapisami konstytucji. Co do art. 17 trybunał uznał, że zlikwidowanie przez ustawę możliwości podejmowania decyzji przez zgromadzenie wszystkich członków SKOK-ów, cytuję: narusza autonomię i samorządność oraz wolność zrzeszania się w ramach spółdzielni. Koniec cytatu. Co do art. 91 trybunał uznał, że przepis dotyczy lat 2009–2010, jest więc nieaktualny, w związku z powyższym nie może zostać użyty i zabezpieczyć interesów członków zrzeszonych w SKOK-ach.

Klub Platformy Obywatelskiej stoi na stanowisku, iż należy zabezpieczyć oszczędności członków spółdzielczych kas oszczędnościowo-kredytowych. W SKOK-ach swoje pieniądze trzyma ponad 2,3 mln Polaków. To kwota ok. 14 mld zł. Dlatego tak ważne jest usunięcie wskazanych przez Trybunał Konstytucyjny zapisów niekonstytucyjnych z przedmiotowej ustawy. SKOK-i powinny podlegać państwowemu nadzorowi finansowemu. KNF będzie mogła ocenić kondycję finansową SKOK-ów i w przypadku jakichkolwiek wątpliwości nakazać wszczęcie procedur zmierzających do zwiększenia bezpieczeństwa klientów danej kasy.

Przykre jest, iż opozycja, a mam tu na myśli partię Prawo i Sprawiedliwość, toczy swoistą grę, która ma powstrzymać wejście w życie tej ustawy. Można nazwać to nie tylko obstrukcją legislacyjną, ale wręcz lobbingiem. PiS już nawet nie kryje się ze swoim zaangażowaniem na rzecz władz SKOK-ów, co widać zwłaszcza po ostatnich wypowiedziach prezesa Kaczyńskiego w artykule „Atakują SKOK-i”. Dlaczego pan prezes nie patrzy na interes obywateli, którzy zdeponowali w SKOK swoje oszczędności? Jaki interes ma PiS w tym, aby spółdzielcze kasy oszczędnościowo-kredytowe działały na rynku finansowym bez nadzoru i nie trzymając się żadnych reguł?

Przypomnę tylko, że o objęcie SKOK skuteczniejszym nadzorem wnioskowały instytucje, które z założenia mają dbać o bezpieczeństwo finansowe, a więc takie jak Bank Światowy i Europejski Bank Centralny. Proponowałabym, aby PiS również te argumenty wziął pod uwagę.

Dlatego, będąc odpowiedzialnym za bezpieczeństwo finansowe członków kas, składam na ręce pana marszałka poprawki…

Wicemarszałek Eugeniusz Tomasz Grzeszczak:

Dziękuję bardzo.

Poseł Renata Zaremba:

…które, mamy nadzieję, dadzą szansę PiS zrehabilitować się w oczach obywateli zrzeszonych w SKOK i podjąć słuszną decyzję zagłosowania za przedmiotowymi poprawkami odnoszącymi się ściśle do wyroku Trybunału Konstytucyjnego, aby nie było już wątpliwości legislacyjnych w tym względzie.

Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Klub Platforma Obywatelska będzie głosował za przyjęciem projektu uchwały w sprawie usunięcia niezgodności w ustawie z dnia 5 listopada 2009 r. o spółdzielczych kasach oszczędnościowo-kredytowych. Dziękuję. (Oklaski)

Wicemarszałek Eugeniusz Tomasz Grzeszczak:

Bardzo dziękuję, pani poseł. Głos zabierze pan poseł Jerzy Żyżyński, Prawo i Sprawiedliwość. Bardzo proszę, panie pośle.

Poseł Jerzy Żyżyński:

Witam, panie marszałku, dzień dobry. Wysoka Izbo! Bardzo miło było słuchać panią, ale niestety nie zgadzamy się z wnioskami, które pani poseł sformułowała, ponieważ, przypomnę, uchwalona ustawa o spółdzielczych kasach oszczędnościowo--kredytowych została skierowana w trybie kontroli prewencyjnej prezydenta Lecha Kaczyńskiego do Trybunału Konstytucyjnego w celu zbadania zgodności z konstytucją. Zarzutów, które sformułowali wtedy fachowcy, profesorowie prawa, było 72, były 72 niezgodności. Prezydent Komorowski wycofał niemal wszystkie zarzuty. To nie znaczy, że te błędy nadal nie były w ustawie. Pozostały jednakowoż tylko dwa zarzuty. W zakresie, w jakim – wskutek ograniczenia pierwotnego wniosku – regulacje zawarte w ustawie z 2009 r. mogą być rozpoznawane – niestety tylko w tych dwóch kwestiach – Trybunał Konstytucyjny uznał zaskarżone przepisy, przypominam, za niezgodne z konstytucją. Motywy tego rozstrzygnięcia zostały już szeroko przedstawione.

Wyrok Trybunału Konstytucyjnego powinien zostać wykonany przez parlament w obecnym postępowaniu, którego celem, przypominam, jest usunięcie w ustawie o spółdzielczych kasach oszczędnościowo--kredytowych niezgodności wskazanych przez trybunał. Co do tego się zgadzamy, szanowna pani poseł.

W związku z przyjęciem przez Komisję Finansów Publicznych sprawozdania o projekcie uchwały Sejmu w tym przedmiocie, której dotyczy niniejsze drugie czytanie, należy jednak wskazać na następujące okoliczności, jeżeli szanowni państwo pozwolicie.

Po pierwsze, projekt uchwały nie wykonuje wyroku Trybunału Konstytucyjnego w kwestiach gwarancji depozytów oraz naruszenia prawa unijnego. Jedną z kwestii o fundamentalnym znaczeniu dla dalszej działalności kas jest bowiem zapewnienie członkom spółdzielczych kas, zgodnie z dyrektywą Parlamentu Europejskiego i Rady z 30 maja 1994 r. w sprawie systemów gwarancji depozytów, należytej gwarancji złożonych depozytów. Należy bowiem wskazać, że konsekwencją regulacji zawartych w ustawie z 2009 r. jest zniesienie obowiązkowej przynależności kas do systemu ubezpieczenia depozytów złożonych w spółdzielczych kasach. Chodzi o obowiązek przynależności do systemu gwarancji depozytów, stworzonego przez kasę krajową – spółdzielcze kasy oszczędnościowo-kredytowe miały taki swój własny systemu gwarancji depozytów – co podkreślił trybunał, określony na mocy art. 35 pkt 5 ustawy o spółdzielczych kasach oszczędnościowo-kredytowych z 1995 r. i wynikającego z tego przepisu umocowania kasy krajowej do określania norm dopuszczalnego ryzyka w działalności kas. System ten jest uznany przez państwo, ponieważ Towarzystwo Ubezpieczeń Wzajemnych SKOK, oferujące kasom ubezpieczenie depozytów członków, posiada specjalną licencję na prowadzenie takiego ubezpieczenia. Szanowni państwo nie zauważacie tego faktu.

Ustawa z 2009 r., znosząc tę obowiązkową przynależność, nie wprowadza w to miejsce obowiązku przynależności do jakiegokolwiek innego systemu gwarantowania depozytów. I państwo macie o to pretensje do kas kredytowych? One miały swój system gwarantowania depozytów. Obowiązkowa przynależność do systemu gwarancji depozytów jest tymczasem, w świetle dyrektywy 94/19/WE, warunkiem prowadzenia działalności polegającej na przejmowaniu depozytów. Wskazał na tę okoliczność Trybunał Konstytucyjny, stwierdzając wprost, że – cytuję: zgodnie z prawem unijnym każda instytucja finansowa, w tym także SKOK, musi podlegać systemowi gwarantowania depozytów – zobacz dyrektywa 94/19/WE Parlamentu Europejskiego i Rady, o której właśnie mówiłem. Aby więc kasy mogły dalej prowadzić swoją działalność, depozyty członków, zgodnie z prawem unijnym, muszą podlegać obowiązkowemu systemowi ich gwarancji. I państwo odebraliście to w swoim projekcie ustawy, jak i uchwały, bo myśmy wprowadzali poprawki, które zaraz, panie marszałku, pozwolę sobie złożyć.

Niestety trzeba powiedzieć, że wbrew całkowicie jednoznacznym wskazaniom Trybunału Konstytucyjnego zawarty w sprawozdaniu komisji projekt uchwały nie zachowuje zatem obecnego obowiązku przynależności kas do systemu gwarantowania depozytów. Projekt uchwały dotknięty jest zatem wadą analogiczną do wady uznanego przez trybunał za niekonstytucyjny art. 91 ustawy z 2009 r. Oznacza to, że projekt uchwały nie może być uznany za wykonujący wyrok Trybunału Konstytucyjnego. Mimo że w uzasadnieniu projektu uchwały przywołany został fragment wyroku trybunału… (Dzwonek)

Przepraszam, panie marszałku, jeszcze parę słów niestety muszę powiedzieć.

Wicemarszałek Eugeniusz Tomasz Grzeszczak:

Bardzo proszę.

Poseł Jerzy Żyżyński:

…w którym wskazuje się na doniosłe znaczenie przepisów dla ochrony oszczędności członków kas, przyjęte w projekcie rozwiązania całkowicie abstrahują od wskazanej przez trybunał podwójnej funkcji tych przepisów.

Niestety, panie marszałku, pozwolę sobie jeszcze krótko dokończyć…

Wicemarszałek Eugeniusz Tomasz Grzeszczak:

Proszę bardzo.

Poseł Jerzy Żyżyński:

Są jeszcze trzy punkty, które zasygnalizuję, a pełny tekst wypowiedzi przekażę do protokołu. Otóż druga sprawa, która jest ważna. Jest jednak, szanowni państwo, ryzyko polityczne dla prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, ponieważ przyjęcie uchwały w tej formie stwarza niebezpieczeństwo, że ustawa znowu będzie zaskarżona do Trybunału Konstytucyjnego.

I zapewniam państwa, że będzie zaskarżona do Trybunału Konstytucyjnego.

Trzecia sprawa to brak pozytywnych opinii. Biuro Analiz Sejmowych w ostatniej chwili dostarczyło opinie negatywne o tym projekcie uchwały i komisja nie zdążyła tych opinii przeanalizować, czyli podjęliśmy tę uchwałę, nie mając odpowiednich opinii. W związku z tym mamy taki właśnie wniosek, żeby przekazać to do dalszych prac, ponieważ negatywne opinie dostarczone przez Biuro Analiz Sejmowych powinny być przeanalizowane przez komisję.

Po czwarte, zawarty w sprawozdaniu Komisji Finansów Publicznych projekt uchwały nie poprawia zasadniczych błędów ustawy.

Chciałbym jeszcze powiedzieć dwa słowa, panie marszałku, że ten projekt uchwały jest napisany przez... Są tu fragmenty jakby przepisane z podręczników. Nie można pisać w ten sposób, co to jest rezerwa obowiązkowa, co jest celem nadzoru nad rynkiem finansowym, tak jakby pisał to jakiś młody człowiek, który chciał się pochwalić swoją wiedzą. Po prostu pewne rzeczy są tu niepotrzebne.

Wobec tego, panie marszałku, pozwolę sobie złożyć nasze projekty poprawek. Dziękuję.

Wicemarszałek Eugeniusz Tomasz Grzeszczak:

Dziękuję, panie pośle. Głos zabierze pan poseł Wincenty Elsner, Ruch Palikota. Bardzo proszę.

Poseł Wincenty Elsner:

Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Chciałbym w imieniu klubu Ruch Palikota przedstawić stanowisko klubu w sprawie uchwały. Nasze stanowisko będzie inne, aczkolwiek zgodzę się z przedmówcą, z panem prof. Żyżyńskim, że bardzo trudno w ciągu 5 minut opowiedzieć wszystko o SKOK i o tym, jak doszło do tego, że mamy dzisiaj do czynienia z takimi wielkimi parabankami, dlatego że spółdzielcze kasy oszczędnościowo-kredytowe powstawały jako organizacje lokalne, działające w oparciu o wzajemne zaufanie członków, a dzisiaj ich wielkość jest porównywalna z wielkością wielu banków. Mają np. więcej placówek, niż jest placówek banku PKO BP. W SKOK trzyma swoje pieniądze 2,3 mln klientów i ulokowanych jest tam powyżej 13 mld zł. Pomimo tego wszystkiego SKOK nie podlegają typowemu państwowemu nadzorowi finansowemu, tak jak wszystkie pozostałe banki. To zresztą miała zmienić ustawa z dnia 5 listopada 2009 r. Bardzo jasna była istota jej wprowadzenia. Dla klienta zawsze najważniejsze jest bezpieczeństwo lokowanych pieniędzy, niezależnie od tego, w którym z banków są lokowane. Stąd powstał cały ten spór o nadzór nad SKOK-ami.

Ustawa z 2009 r. przewiduje, że środki zgromadzone w SKOK-ach będą podlegać publicznemu nadzorowi prowadzonemu przez Komisję Nadzoru Finansowego. Kompetencje nadzorcze będą przeniesione z kasy krajowej SKOK, która w tej chwili sprawuje pełny nadzór nad wszystkimi obowiązkowo zrzeszonymi kasami, do Komisji Nadzoru Finansowego.

Nadzór Komisji Nadzoru Finansowego odbywać się będzie na zasadach analogicznych do tych, które obowiązują obecnie w odniesieniu do pozostałych banków. Po wejściu ustawy w życie kasy przejdą obowiązkowy audyt finansowy, a KNF będzie miał prawo do udzielania licencji na działanie SKOK-ów. Zgoda komisji będzie również potrzebna Komisji Nadzoru Finansowego dla powołania szefa kasy krajowej SKOK.

Autorzy projektu ustawy, posłowie Platformy Obywatelskiej, argumentowali, że głównym jej celem jest zwiększenie bezpieczeństwa oszczędności lokowanych w SKOK-ach przez członków kas, przede wszystkim przez poddanie SKOK-ów kontroli KNF-u. Trzeba tu jednak wspomnieć, że kasy kredytowe od początku swojego istnienia budowały własny system ochrony oszczędności i wszystkie SKOK-i, podobnie jak banki, przynajmniej w założeniu mają obowiązek ubezpieczania oszczędności każdego członka do wysokości 100 tys. euro, z tym że jest to ubezpieczenie wewnątrz grupy SKOK-ów.

Ustawa przewiduje także wprowadzenie wobec SKOK-ów wymogów dotyczących wskaźnika wypłacalności, który będą one musiały utrzymywać na poziomie 5%. W tej chwili dla banków jest on przewidziany na poziomie 8%.

Po wejściu w życie ustawy KNF będzie miał możliwość oceniania kondycji finansowej kas i ewentualnego nakazywania im podjęcia działań mających na celu zwiększenie bezpieczeństwa.

My w zasadzie decydujemy dzisiaj o tym, czy ustawa z 2009 r. wejdzie w życie. Jeżeli chodzi o tę uchwałę o usunięciu niezgodności, bo tę ustawę przysłał nam do Sejmu prezydent Komorowski, jeżeli te niezgodności zostaną usunięte w ciągu trzech miesięcy, zacznie działać ustawa z 2009 r. Ustawa, która ma bardzo długą historię, która była składana, zaskarżana do trybunału jeszcze przez prezydenta Kaczyńskiego, z 72 zastrzeżeniami. Prezydent Komorowski ograniczył tę liczbę zastrzeżeń do 2.

Proszę państwa, jeśli chodzi o nasze stanowisko, konkluzje. Uważamy, że najbardziej istotne jest bezpieczeństwo depozytów i dobro klientów lokujących swoje środki w bankach i parabankach, w SKOK--ach. Dlatego jesteśmy za wejściem w życie tej ustawy i w związku z tym za poprawieniem niezgodności wskazanych przez trybunał. Jesteśmy jednak jednocześnie za uniami kredytowymi. Takie były początki SKOK-ów, unie kredytowe zbudowane na wzór unii kredytowych np. w Stanach Zjednoczonych, gdzie grono członków budowało niewielkie kasy kredytowe. Tam zresztą do dzisiaj kilkadziesiąt tysięcy członków jest zrzeszonych w prawdziwych kasach kredytowych, w uniach kredytowych. (Dzwonek) SKOK jest naszym zdaniem taką unią kredytową, takim towarzystwem, tak jak to było w roku 1992. Zresztą jeszcze w 1995 r. w SKOK-ach było ulokowane 90 mln zł, 85 tys. klientów. Uznajemy SKOK za parabank i jako parabank powinien on podlegać takim samym uwarunkowaniom jak pozostałe banki. Będziemy jednak przyglądać się, co będzie się działo po wejściu w życie tej ustawy, dlatego że już mówi się o rozporządzeniu, które czeka na opublikowanie. Rozporządzeniu wymuszonym przez KNF, które nakłada na SKOK-i bardzo restrykcyjne obowiązki, już pod tą nową ustawą z 2009 r. A więc będziemy obserwować, czy sytuacja się nie odwróci, czy SKOK-i wtedy nie będą w gorszej sytuacji finansowej i prawnej niż pozostałe banki komercyjne. Dziękuję bardzo.

Wicemarszałek Eugeniusz Tomasz Grzeszczak:

Dziękuję, panie pośle.

[...]

Proszę panią poseł Genowefę Tokarską, Polskie Stronnictwo Ludowe, o zabranie głosu. Bardzo proszę, pani poseł.

Poseł Genowefa Tokarska:

Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W imieniu Klubu Parlamentarnego Polskiego Stronnictwa Ludowego mam zaszczyt przedstawić stanowisko wobec projektu uchwały Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej w sprawie usunięcia niezgodności w ustawie z dnia 5 listopada 2009 r. o spółdzielczych kasach oszczędnościowo-kredytowych.

Trybunał Konstytucyjny wyrokiem z dnia 12 stycznia 2012 r. uznał, że ustawa z dnia 5 listopada 2009 r. o spółdzielczych kasach oszczędnościowo-kredytowych zawiera unormowania niezgodne z Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej. Po pierwsze, niezgodny z Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej jest art. 17 pkt 1 ustawy o SKOK-ach, przez to, że pomija możliwość tworzenia walnego zgromadzenia jako organu kasy. Po drugie, niezgodny z konstytucją jest również art. 91 ust. 1 i 2 ustawy o SKOK-ach, co w konsekwencji prowadzi do braku gwarancji dla depozytów w kasie.

Biorąc pod uwagę, że SKOK-i, czyli spółdzielcze kasy oszczędnościowo-kredytowe, są spółdzielniami, walne zgromadzenie jest podstawowym organem charakteryzującym wszystkie spółdzielnie. Ustawa o SKOK-ach z 2009 r. reguluje wprawdzie strukturę organów kas, ale kształtuje ją inaczej, niż zakłada to Prawo spółdzielcze. Stąd właśnie projekt uchwały proponuje uchylenie art. 17 ustawy o SKOK-ach.

W konsekwencji, na podstawie art. 2 ustawy o SKOK-ach, w zakresie rodzajów organów spółdzielczych kas oszczędnościowo-kredytowych będą stosowane przepisy ustawy z dnia 16 września 1982 r., czyli ustawy Prawo spółdzielcze. Taki zabieg legislacyjny pozwala usunąć niezgodność niniejszego przepisu z konstytucją, nie tworząc przy tym nowych zapisów prawnych dotyczących tego zagadnienia.

Inne zmiany zawarte w projekcie uchwały dotyczą tematyki niezwykle istotnej, związanej z zapewnieniem gwarancji dla oszczędności zgromadzonych przez członków w spółdzielczych kasach oszczędnościowo-kredytowych. Należy zwrócić uwagę, że depozyty w SKOK-ach to oszczędności tzw. drobnych ciułaczy, czyli ludzi najczęściej niezamożnych, które należy odpowiedzialnie, konsekwentnie zabezpieczyć.

Określenie przedziału czasowego obowiązywania ustawy o SKOK-ach na lata 2009–2010 stało się więc bezprzedmiotowe i zachwiało gwarancję dla depozytów zgromadzonych w SKOK-ach. Przedkładany projekt uchwały proponuje nowe brzmienie art. 91 ustawy o SKOK-ach. Nowy zapis zawarty w projekcie uchwały usuwa te sztywne ramy czasowe obowiązywania przepisu, uzależnia początkowy termin obowiązywania przepisów przejściowych od momentu wejścia w życie samej ustawy.

Nowe brzmienie art. 91 ustawy o SKOK-ach oraz zmiany innych przepisów, w związku z wydaniem wyroku przez Trybunał Konstytucyjny, usuwają niezgodności z konstytucją, spełniają wymogi prawa unijnego, dyrektywy 94/19 Parlamentu Europejskiego w sprawie systemów gwarancji depozytów, likwidują tę bezprzedmiotową, pustą normę, która nie znajduje zastosowania, i w konsekwencji dają gwarancję ochrony gromadzonych w SKOK-ach oszczędności.

Klub Parlamentarny Polskiego Stronnictwa Ludowego przyjmuje zatem sprawozdanie Komisji Finansów Publicznych o projekcie uchwały Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej w sprawie usunięcia niezgodności w ustawie z dnia 5 listopada 2009 r. o spółdzielczych kasach oszczędnościowo-kredytowych. Dziękuję bardzo.

Wicemarszałek Eugeniusz Tomasz Grzeszczak:

Dziękuję, pani poseł. Głos zabierze pan poseł Zbigniew Matuszczak, Sojusz Lewicy Demokratycznej. Bardzo proszę.

Poseł Zbigniew Matuszczak:

Dziękuję bardzo. Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W imieniu Klubu Poselskiego Sojusz Lewicy Demokratycznej mam zaszczyt przedstawić stanowisko wobec sprawozdania Komisji Finansów Publicznych o projekcie uchwały Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej w sprawie usunięcia niezgodności w ustawie z dnia 5 listopada 2009 r. o spółdzielczych kasach oszczędnościowo-kredytowych.

Konieczność uchwalenia wymienionej uchwały wynika z orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego, który wyrokiem z dnia 12 stycznia 2012 r. uznał, że art. 17 ustawy o SKOK jest niezgodny z konstytucją, jak również art. 91 ust. 1 i 2. Za szczególnie istotne należy uznać wskazanie przez Trybunał Konstytucyjny, że przepis art. 17 pkt 1 ustawy o SKOK-ach pomijający możliwość tworzenia walnego zgromadzenia jako organu kasy pozbawił członków kas oszczędnościowo-kredytowych udziału w walnym zgromadzeniu, a tym samym ograniczył prawa członków tych kas do współdecydowania w podejmowaniu najważniejszych dla tych podmiotów decyzji. W projektowanej uchwale szczególne znaczenie ma również wprowadzenie nadzoru publicznego nad kasami spółdzielczymi w świetle obowiązującego prawa. Obecnie oczywiście istnieją różne modele nadzoru nad liniami kredytowymi, natomiast w Polsce ten nadzór nie jest do końca przejrzysty i transparentny. Taką kontrolę nadzoru publicznego zaleca Światowa Rada Unii Kredytowych, której członkiem jest Krajowa Spółdzielcza Kasa Oszczędnościowo-Kredytowa. Zasadność obejmowania unii kredytowych oraz ich odpowiedników nadzorem publicznym podkreślają również Europejski Bank Centralny i Bank Światowy.

Wprowadzenie nadzoru publicznego to tylko jeden z elementów ustawy, której celem jest zwiększenie bezpieczeństwa ekonomicznego spółdzielczych kas, a co za tym idzie, bezpieczeństwa zgromadzonych w nich środków klientów, czyli członków. Istnienie nadzoru publicznego nad SKOK-ami jest niezbędne, bowiem SKOK-i miały być z założenia formą inicjatywy spółdzielczości lokalnych polegającej na wzajemnej pomocy finansowej jej członków. Ich zakres działania na rynku finansowym jednak rozszerzył się dzięki kolejnym nowelizacjom i obecnie SKOK-i mają ponad 1900 tys. członków. Największe kasy przewyższają już pod względem aktywów i depozytów niektóre banki spółdzielcze i banki komercyjne, zaś ich działalność nabrała cech działalności spółdzielczych instytucji bankowych.

W związku z tym normy wyznaczające stopień bezpieczeństwa działalności obowiązujące te instytucje finansowe powinny być adekwatne do stopnia ich rozwoju. Oznacza to ustalenie mierników i norm ostrożnościowych dostosowanych do rzeczywistego ryzyka ich działalności.

Nowa ustawa o spółdzielczych kasach oszczędnościowo-kredytowych wprowadza m.in. nadzór publiczny wykonywany przez Komisję Nadzoru Finansowego oczywiście przy współudziale Krajowej Spółdzielczej Kasy Oszczędnościowo-Kredytowej, normy oszczędnościowe, dobre praktyki, stabilne zarządzanie kasami, współczynnik wypłacalności i zasady jego obliczania, obowiązek utrzymywania rezerwy płynnej, obowiązek poddawania audytowi sprawozdań finansowych, możliwość otrzymywania przez SKOK-i kredytu refinansowego z Narodowego Banku Polskiego.

Ustawa o spółdzielczych kasach oszczędnościowo-kredytowych, uchwalona przez Sejm 5 listopada 2009 r., ma zwiększyć bezpieczeństwo funkcjonowania spółdzielczych kas, a co za tym idzie, bezpieczeństwo środków zdeponowanych w tych kasach. Przebieg procesu legislacyjnego nad omawianą ustawą i wyrok Trybunału Konstytucyjnego wskazują na potrzebę w przyszłości bardziej wnikliwego analizowania kolejnych projektów ustaw pod względem zgodności z konstytucją oraz uwzględniania wszystkich praktycznych konsekwencji proponowanych rozwiązań prawnych.

Powyższe uwagi krytyczne w niczym nie zmieniają pozytywnej oceny treści projektowanej uchwały wraz ze zgłoszonymi poprawkami, oczywiście, niezbędnymi do pilnego uchwalenia tej uchwały.

Panie marszałku, chciałbym złożyć jedną poprawkę dotyczącą sprawozdań finansowych. Proponujemy, jako klub Sojuszu Lewicy Demokratycznej, by były one sporządzane od roku 2013, a nie tak jak jest zapisane w projekcie uchwały, od roku 2012. Ten zapis może być również niekonstytucyjny z tego względu, że prawo działałoby w tym przypadku wstecz. Przekazuję panu tę poprawkę. Bardzo proszę.

Wicemarszałek Eugeniusz Tomasz Grzeszczak:

Dziękuję bardzo.

Poseł Zbigniew Matuszczak:

Wysoka Izbo! Klub Poselski Sojusz Lewicy Demokratycznej popiera przedłożony projekt uchwały i będzie głosował za jej przyjęciem. Dziękuję bardzo.

Wicemarszałek Eugeniusz Tomasz Grzeszczak:

Dziękuję, panie pośle. W imieniu klubu Solidarna Polska głos zabierze pan poseł Jacek Bogucki. Bardzo proszę, panie pośle.

Poseł Jacek Bogucki:

Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Mam zaszczyt w imieniu klubu Solidarna Polska przedstawić stanowisko wobec sprawozdania o projekcie uchwały Sejmu w sprawie usunięcia niezgodności w ustawie z dnia 5 listopada 2009 r. o spółdzielczych kasach oszczędnościowo-kredytowych.

Ustawa trafiła do pani marszałek Sejmu 10 kwietnia br. skierowana przez pana prezydenta. Już 11 kwietnia pani marszałek skierowała ją do Komisji Finansów Publicznych w celu usunięcia niezgodności wskazanych przez Trybunał Konstytucyjny. Komisja nad tym projektem obradowała na trzech posiedzeniach.

Nie wiem, czy Wysoka Izba zdaje sobie sprawę, że te posiedzenia były przerywane, a jedno z nich trwało kilka lub kilkanaście minut.

Tryb pracy nad uchwałą, która ma usunąć niezgodności z konstytucją, jest kolejnym przykładem skandalicznego sposobu stanowienia prawa w tej Izbie. Po pierwsze, właściwie podczas tych prac zabrakło realizacji art. 59 regulaminu Sejmu, który mówi, że pierwsze posiedzenie obejmuje przedstawienie wyroku Trybunału Konstytucyjnego oraz wystąpienia prezydenta w sprawie zwrócenia ustawy Sejmowi, a także debatę w sprawie założeń koniecznych zmian w ustawie.

Wysoka Izbo, oświadczam, że ja, mimo że byłem na wszystkich tych posiedzeniach, takiej debaty nie widziałem. Debata ograniczyła się tylko do rozstrzygnięcia sporów proceduralnych, do oceny, czy powinniśmy, jako komisja, poczekać na opinie Biura Analiz Sejmowych czy też pracować w trybie szybszym.

Ostatecznie podczas posiedzenia komisji pojawił się zgłoszony przez kilka osób pomysł, wyciągnięty z rękawa, dotyczący projektu uchwały, który nie był wynikiem prac komisji, tak jak mówi art. 59 regulaminu Sejmu, nie był wynikiem debaty, ale był z góry przygotowanym rozwiązaniem. Trudno odnosić się do tak poważnej materii w taki sposób, trudno pracować nad jakąkolwiek ustawą czy uchwałą w takim trybie.

Są poważne wątpliwości co do tego, czy proponowana uchwała wyczerpuje zakres wyroku trybunału, a z drugiej strony równie poważne są wątpliwości, czy proponowana uchwała nie wykracza poza zakres orzeczenia trybunału. W opinii Biura Analiz Sejmowych te wątpliwości także nie zostały rozwiane.

Pada pytanie, skąd ten pośpiech. Dlaczego obrano taki tryb stanowienia prawa, tak skandaliczny tryb stanowienia prawa? Czy rzeczywiście musi być to robione w sposób niechlujny, nieprofesjonalny? Czy nie narazimy się na to, o czym była tu już mowa, że ta uchwała i nowe rozwiązanie, które miało doprowadzić do zgodności z konstytucją, miało doprowadzić do wykonania wyroku Trybunału Konstytucyjnego, ponownie trafi do Trybunału Konstytucyjnego i ponownie zostanie uchylone.

Wysoka Izbo! Panie Marszałku! Trudno godzić się na taki tryb, trudno w taki sposób pracować nad rozwiązaniami tak ważnymi dla polskiego systemu bankowego, bo ta różnorodność form, którą w Polsce mamy, jeśli chodzi o bankowość, a więc oprócz banków komercyjnych także resztki udziału Skarbu Państwa w bankach, także banki spółdzielcze i spółdzielcze kasy oszczędnościowo-kredytowe, być może przyczyniła się do tego, że Polski nie dotknął taki kryzys, jaki dotknął inne państwa Europy. (Dzwonek)

Dlatego klub Solidarna Polska z ogromnymi zastrzeżeniami podchodzi do trybu przygotowania tej ustawy i do zawartych w niej zapisów. Dziękuję bardzo.

Wicemarszałek Eugeniusz Tomasz Grzeszczak:

Dziękuję. Na tym zakończyliśmy oświadczenia w imieniu klubów. Do pytań zapisało się czterech posłów. Czy ktoś z pań i panów posłów jeszcze chciałby się dopisać do tej listy? Zamykam listę. Pierwszy zada pytanie pan poseł Jerzy Szmit, Prawo i Sprawiedliwość. Bardzo proszę. Czas na zadanie pytania – 2 minuty.

Poseł Jerzy Szmit:

Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Spółdzielcze kasy oszczędnościowo-kredytowe są przykładem sukcesu niepodległej Polski. To są organizacje, które powstały dobrowolnie, spontanicznie i, rozwijając się już blisko 20 lat, są wzorem dla świata, tak, mówię to odpowiedzialnie, są wzorem dla świata. W tej sytuacji wydaje się zrozumiałe, że polski ustawodawca powinien te instytucje otaczać opieką, wspierać i tworzyć warunki dalszego ich rozwoju. Niestety, nawet po tych dzisiejszych wypowiedziach, szczególnie przedstawicielki Platformy Obywatelskiej, widzimy, że nastawienie do spółdzielczych kas jest zupełnie inne.

Szanowni Państwo! Wysoka Izbo! Kilka uwag merytorycznych dotyczących projektu uchwały, o którym dzisiaj dyskutujemy. Otóż zwróciłem się do Biura Analiz Sejmowych o wydanie opinii na temat tej uchwały. Niestety, komisja zdecydowała bez opinii i przyjęła projekt uchwały, nad którym dzisiaj debatujemy.

Natomiast okazało się, gdy przyszła opinia, że jest ona w znacznej części, a właściwie w 70%, druzgocąca dla przygotowanego przez państwa projektu uchwały. Pozwolę sobie zacytować, ponieważ państwo nie mieli do tej pory okazji zapoznać się z tym dokumentem: Otóż w pozostałym zakresie, to jest zmian oznaczonych w pkt od 2 do 6 oraz w pkt 7, w części, w jakiej nadawane jest nowe brzmienie art. 51 ust. 3 ustawy o SKOK, projekt uchwały nie wykonuje wskazanego wyżej orzeczenia. W konsekwencji narusza konstytucyjny standard zmian wprowadzanych do ustawy w trybie art. 122 ust. 4 konstytucji.

Bez znaczenia jest przy tym, że wprowadzenie regulacji zawartej we wskazanych wyżej punktach wydaje się celowe. Ramy postępowania w sprawie usunięcia niezgodności z konstytucją są bowiem wąskie (Dzwonek), obejmując wyłącznie korektę przepisów w zakresie zakwestionowanym przez Trybunał Konstytucyjny oraz zmiany redakcyjne, o których mowa w art. 58 ust. 2 regulaminu Sejmu. Również uchwała nie odnosi się w sposób należyty, a tak naprawdę w ogóle się nie odnosi, do obowiązków, które mają państwa Unii Europejskiej, aby wszystkie depozyty, które są gromadzone w państwach Unii Europejskiej, były w sposób należyty zabezpieczone. Niestety, uchwała również tego prawa unijnego nie wykonuje.

W związku z tym zwracam się z pytaniem do rządu. Dlaczego rząd, mimo że jest to projekt poselski, nie zwrócił uwagi projektodawcom, aby nie wprowadzali wadliwych i błędnych uchwał do obiegu prawnego? Dziękuję bardzo.

Wicemarszałek Eugeniusz Tomasz Grzeszczak:

Dziękuję, panie pośle. Głos zabierze, w celu zadania pytania, pan poseł Wiesław Stanisław Janczyk, Prawo i Sprawiedliwość. Bardzo proszę.

Poseł Wiesław Stanisław Janczyk:

Dziękuję bardzo. Panie Marszałku! Chciałem się odnieść do wypowiedzi przedstawicieli klubów koalicyjnych. Chciałbym powiedzieć, że zaciekłość rzadko prezentowana z trybuny sejmowej, w odniesieniu do opinii i tez przedstawianych przy pracy nad projektem uchwały przez różne kluby, wydaje mi się, godniejsza byłaby większej sprawy.

Przypomnę, że tytuły właścicielskie do sektora bankowego w Polsce w 80% posiada kapitał zagraniczny. Dzisiaj rozmawiamy o bardzo resztującej części aktywów na rynku bankowym, która wynosi kilkanaście, może ok. 20%, do tej części należą również SKOK-i. Wydaje mi się, że bardzo krzywdzące jest określenie ich jako parabanki, z jednego powodu.

Po pierwsze, jest to kapitał polski, jest to kapitał lokalny. Po drugie, nie słyszałem, nie dotarła do mnie, do mojego biura poselskiego, ani do obywatela, żadna skarga na działanie tej instytucji w zakresie zawyżanych mocno kosztów postępowania windykacyjnego albo odsetek w sytuacji zwłoki w spłacie.

Szanowni państwo, to jest bardzo poważne kryterium. Przypomnę, w Biurze Informacji Kredytowej w Polsce zapisano już 2,5 mln osób. Możemy śmiało mówić o sytuacji wykluczenia finansowego w Polsce i rozmawiamy o tym obszarze, bo ten obszar należy uporządkować. Przypomnę, w 2009 r., kiedy powstawała ustawa, o której mówimy, która została zaskarżona, rozmawialiśmy, gdy rynek finansowy był bardzo wzburzony. Można było wtedy te kasy narazić na wielki szwank, udało się tego uniknąć. Dzisiaj, dwa, dwa i pół roku później, powinniśmy rozmawiać spokojnie, merytorycznie, po to, żeby to prawo naprawić.

Kieruję pytanie do rządu, jeśli jest przedstawiciel prezydenta, zależałoby mi bardzo na tym, aby poznać opinię, która była podstawą dla prezydenta Bronisława Komorowskiego wycofania 70 zastrzeżeń do tej ustawy (Dzwonek) po decyzji śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Drugie pytanie. Chciałbym poznać tę opinię, chciałbym wiedzieć, kto był twórcą opinii, przy pomocy której prezydent podjął taką decyzję. Dla mnie jest też ważna taka techniczna sprawa. Czy pan prezydent Bronisław Komorowski był już wtedy prezydentem wybranym w demokratycznych wyborach, czy była to jedna z jego pierwszych decyzji? Dziękuję bardzo. (Oklaski)

Wicemarszałek Eugeniusz Tomasz Grzeszczak:

Dziękuję. Głos zabierze, w celu zadania pytania, pan poseł Ryszard Zbrzyzny, Sojusz Lewicy Demokratycznej. Bardzo proszę, panie pośle.

Poseł Ryszard Zbrzyzny:

Dziękuję. Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Kilka słów na początku o genezie SKOK-ów, bo SKOK-i powstawały w zakładach pracy i właściwie były alternatywą, albo nawet zastępstwem dla pracowniczych kas zapomogowo-pożyczkowych, które wtedy funkcjonowały praktycznie w każdym zakładzie pracy, miały ustawowe oddzielne regulacje. Do dnia dzisiejszego one funkcjonują, ale już w bardzo ograniczonym zakresie. Tam SKOK-i powstawały. SKOK budowany był oddolnie, a więc było zapotrzebowanie na spółdzielcze kasy oszczędnościowo-kredytowe i one rozrastały się w dosyć szybkim tempie. Później oczywiście z tych SKOK-ów powstała instytucja parabankowa.

Na bazie tych historycznych doświadczeń nie mam żadnych zastrzeżeń do funkcjonowania SKOK-ów, ale mam jednocześnie zasadnicze pytanie co do zdefiniowania SKOK-ów. Czy SKOK-i to bank, czy też nie? Czy to jest instytucja bankowa, czy też nie? Jeżeli tak, to dlaczego SKOK-i nie są objęte Prawem bankowym, a oddzielną regulacją w postaci ustawy o SKOK-ach?

Jeżeli z kolei nie, to dlaczego chcemy na siłę wprowadzać regulacje, które dotyczą banków, a nie spółdzielczych kas oszczędnościowo-kredytowych?

Powiem, że chyba pora, żeby w sposób jednoznaczny rząd Rzeczypospolitej się określił, jaki ma stosunek do SKOK-ów, jak dzisiaj SKOK-i, w świetle doświadczeń historycznych i dzisiejszej rzeczywistości, mają się w systemie finansowym, który funkcjonuje w Rzeczypospolitej Polskiej? Czy to są banki, czy to są zupełnie inne instytucje, a w związku z tym jakie regulacje powinny tutaj obowiązywać? Dziękuję.

Wicemarszałek Eugeniusz Tomasz Grzeszczak:

Dziękuję, panie pośle. Głos zabierze pan poseł Piotr Chmielowski, Ruch Palikota. Bardzo proszę.

Poseł Piotr Chmielowski:

Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W tej chwili toczy się dyskusja o pewnych zmianach do ustawy, w dyskusji wymienia się różne daty, kiedy powstało, kiedy trafiło do trybunału. Mam pytanie do Ministerstwa Finansów. Przecież SKOK nie istniały od 2009 r., istniały wiele lat, więc kto zezwalał na to, że były poza systemem kontroli bankowej? To były instytucje z wyceną finansową AA, zbierające pieniądze w tym sensie, że z jednej strony można było tam ulokować pieniądze, a z drugiej strony one je pożyczały.

Zatem nasuwa się pytanie, dlaczego dopiero tak późno, czyli kilka lat temu, podjęto trud naprawienia tego. Przecież każde pieniądze każdego obywatela muszą być w jakimś sensie chronione. Upłynęło wiele lat, zanim ktoś wpadł na to, że trzeba to zrobić. Dziwię się wszystkim obrońcom SKOK czy też formuły działania parabankowego. Jeden z moich przedmówców powiedział z tej mównicy, że to jest polski kapitał. Co z tego, że to jest polski kapitał? Przecież ten kapitał, proszę państwa, może na przykład powodować kłopoty polskiego obywatela. Nagle może braknąć pieniędzy na wypłatę lokat albo na przykład może być tak, że poza systemem bankowym będą zbierane nieuczciwe w sensie prawa odsetki.

Dlatego kieruję pytanie do ministerstwa: Dlaczego tak późno podjęto próbę naprawienia tego, że SKOK znajdowały się przez tyle lat poza systemem bankowym i czy obecnie to orzeczenie trybunału prowadzi do sytuacji, w której SKOK znajdą się w tym systemie? Dziękuję.

Wicemarszałek Eugeniusz Tomasz Grzeszczak:

Dziękuję, panie pośle. Pytanie zada pan poseł Adam Abramowicz, Prawo i Sprawiedliwość. Proszę bardzo.

Poseł Adam Abramowicz:

Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Po raz kolejny PO i PSL próbują pod płaszczykiem ochrony konsumentów ograniczyć rozwój i działanie polskich spółdzielczych kas oszczędnościowo-kredytowych. Jeżeli proponowane prawo weszłoby w życie, to wszystkie SKOK zostaną objęte obowiązkiem audytu finansowego, a Komisja Nadzoru Finansowego będzie udzielała licencji na ich działanie. Może udzielić, może nie udzielić. Tymczasem ta rzekoma troska o konsumentów jest chybiona. Nigdy jeszcze w historii żaden SKOK nie zbankrutował, w przeciwieństwie do wielu banków. Wprowadzenie licencji KNF na działalność kas utrudni zwykłym Polakom dostęp do kredytu. To jest jasne dla każdego, kto próbował wziąć kredyt w bankach lub w innych instytucjach finansowych.

W ubiegłym roku banki zanotowały rekordowe zyski. Pomimo to duża część banków przeprowadza w tym roku zwolnienia grupowe o bardzo szerokim zakresie. Zwalnia się ludzi mimo to, że banki przynoszą kolosalne zyski, a na dodatek państwo odmawiacie wprowadzenia podatku bankowego, poprzez który to podatek banki podzieliłyby się tymi zyskami z państwem polskim. Tymczasem SKOK otwierają nowe oddziały i zatrudniają bezrobotnych.

W związku z tym państwa działanie jest zupełnie niezrozumiałe, a ten upór w przeszkadzaniu działalności SKOK jest dla mnie, a także, myślę, dla wielu Polaków, niezrozumiały. Nasuwa się pytanie: Czy w takim razie państwo, wprowadzając te ograniczenia, działacie na rzecz ochrony depozytów, które są w SKOK, czy działacie na rzecz ograniczania konkurencji i na rzecz międzynarodowych instytucji finansowych? Dziękuję bardzo. (Oklaski)

Wicemarszałek Eugeniusz Tomasz Grzeszczak:

Dziękuję, panie pośle. Lista posłów zapisanych do głosu została wyczerpana. Głos pragnie zabrać przedstawiciel rządu, którym jest w tym punkcie porządku sekretarz stanu w Ministerstwie Finansów pani minister Maria Elżbieta Orłowska. Bardzo proszę, pani minister.

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Maria Elżbieta Orłowska:

Panie Marszałku! Szanowni Państwo! Na wstępie powiem kilka słów na temat celu ustawy, która była uchwalona w 2009 r., natomiast została przesłana do Trybunału Konstytucyjnego w celu zbadania jej zgodności z konstytucją. Cel tej ustawy był jednoznaczny i w wypowiedziach bardzo wielu posłów przedmówców był określony w sposób wskazujący na potrzebę zabezpieczenia depozytów i płynności finansowej tej części sektora finansowego, jaką stanowią SKOK.

Na tym etapie mojej wypowiedzi odniosę się do pytania, które zadał poseł Chmielowski: Dlaczego tak późno? W 2000 r., zgodnie z danymi, które udało mi się w trakcie tej debaty uzyskać, aktywa w SKOK były rzędu 1 mld zł. W SKOK nastąpił lawinowy skok, to znaczy jest konsolidacja tego typu organizacji, jak również ogromne zainteresowanie społeczeństwa tymi podmiotami jako możliwymi podmiotami, które często są w stanie udzielić kredytu w sytuacji, gdy banki mają dużo bardziej rygorystyczne warunki udzielenia kredytu pewnym osobom w pewnej sytuacji finansowej. Rok 2012 – mówimy o około 14 mld zł – jest ostatnim momentem, żeby zapewnić stabilność finansową tego sektora i zapewnić bezpieczeństwo tych depozytów.

Proszę państwa, chciałabym zwrócić uwagę na to, że dyskutujemy o wyroku Trybunału Konstytucyjnego, który zaskarża de facto dwa artykuły. Jeśli chodzi o pierwszy artykuł, to moi przedmówcy wielokrotnie powiedzieli, jaka jest jego treść, i wydaje mi się, że to budzi mniejsze wątpliwości. Chcę natomiast zwrócić uwagę, że właśnie art. 91, którego modyfikację przedstawia treść uchwały, jednoznacznie określa to zabezpieczenie, mówi, co się stanie w ciągu 2 lat.

Jedyna zmiana, o której dyskutujemy, to nie jest zmiana merytoryczna dotycząca tego, jak to zabezpieczyć. Nie jest to zmiana, która odnosi się do konkretnego okresu, ale odnosi się do długości. W związku z tym przez 24 miesiące mamy zabezpieczenie, które jednoznacznie określa art. 91 tej ustawy. Wobec tego jest to, jak wszyscy podkreślili, fundamentalne, podstawowe i niezwykle ważne.

Ministerstwo Finansów, minister finansów, stoi na stanowisku, że należy poprzeć tę uchwałę, wspierać te zmiany. Jeśli chodzi natomiast o kwestie, które państwo przedstawiliście, kilka uwag, które dotyczą legislacyjnych rozwiązań czy też kolejnych innych ustaw, na które ta zmiana może wpływać, to na pewno będą one rozpatrzone na posiedzeniu Komisji Finansów Publicznych, które jest przewidziane dzisiaj we wczesnych godzinach wieczornych. Myślę, że tyle mogę powiedzieć na tym etapie. Sprawdzę jeszcze, czy były jakieś pytania do nas. Zasadniczych nie widzę, w związku z tym dziękuję państwu. (Oklaski)

Wicemarszałek Eugeniusz Tomasz Grzeszczak:

Dziękuję, pani minister. Głos zabierze sprawozdawca komisji poseł Zbigniew Konwiński. Bardzo proszę, panie pośle.

Poseł Zbigniew Konwiński:

Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Chciałbym odnieść się tylko do jednej kwestii, ponieważ padł zarzut, że podczas posiedzenia Komisji Finansów Publicznych nie było dyskusji na temat zmian, które dziś przedstawiłem w formie sprawozdania komisji.

Mam przed sobą zapis posiedzenia z 25 kwietnia. Po wysłuchaniu przedstawiciela prezydenta i po stwierdzeniu prowadzącej obrady: A zatem przystępujemy do debaty w sprawie koniecznych zmian w projekcie ustawy po wystąpieniu przedstawiciela prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej i po zadaniu pytania, kto z pań i panów posłów chciałby zabrać głos, głos zabrali kolejno: pani poseł Beata Szydło, pan prof. Andrzej Bałaban, pan poseł Sławomir Neumann, pan poseł Jerzy Żyżyński, pan prof. Andrzej Bałaban, pan poseł Wiesław Stanisław Janczyk. Już nie wymieniam tych osób, których nazwiska powtarzają się.

Pan poseł Szmit, który sformułował ten zarzut, stwierdził: Wysoka komisjo, szanowni państwo, w tym momencie nie dyskutujemy o jakichś abstrakcyjnych kwotach, abstrakcyjnych miliardach itd. Jest tu cała wypowiedź pana posła. Oczywiście można dyskutować, czy to była debata, czy to była dyskusja, ale debata naprawdę się odbyła i wielu posłów brało w niej udział, zabierając głos.

Jeśli chodzi natomiast o drugi zarzut, który często się pojawiał, a więc że uchwała w kształcie przedstawionym przez komisję wykracza poza zakres, który powinna obejmować, to są poprawki zgłoszone przez klub Platforma i klub Prawo i Sprawiedliwość, które w części są tożsame, i myślę, że ich przyjęcie rozwieje wątpliwości przynajmniej części parlamentarzystów. Dziękuję bardzo. (Oklaski)

(Przewodnictwo w obradach obejmuje wicemarszałek Sejmu Cezary Grabarczyk)

Wicemarszałek Cezary Grabarczyk:

Dziękuję bardzo panu posłowi. W jakim trybie?

(Poseł Jerzy Szmit: Sprostowanie)

Bardzo proszę.

Poseł Jerzy Szmit:

Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Szanowny Panie Pośle! Otóż nie formułowałem zarzutu, że nie było dyskusji w czasie posiedzeń, chociaż rzeczywiście dyskusja sprowadzała się przede wszystkim do zgłaszania przez nas wniosków formalnych, a merytorycznej dyskusji specjalnie nie było, raczej były to oświadczenia. Natomiast mój zarzut, który stawiałem i który podtrzymuję, jest mianowicie taki, że nie wysłuchaliśmy opinii Biura Analiz Sejmowych bądź innych instytucji, które powinny się w tej sprawie się wypowiedzieć, nie zaczekaliśmy na te opinie. Zacytowałem w swoim wystąpieniu opinię Biura Analiz Sejmowych, która jest zdecydowanie krytyczna wobec przygotowanego przez was projektu uchwały. Dziękuję bardzo.

Wicemarszałek Cezary Grabarczyk:

Dziękuję panu posłowi. Zamykam dyskusję. W związku z tym, że w czasie drugiego czytania zgłoszono do przedłożonego projektu uchwały poprawki, proponuję, aby Sejm ponownie skierował ten projekt do Komisji Finansów Publicznych w celu przedstawienia sprawozdania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, będę uważał, że Sejm propozycję przyjął. Sprzeciwu nie słyszę.

15. posiedzenie Sejmu w dniu 25 maja 2012 r.

Marszałek Ewa Kopacz:

Powracamy do rozpatrzenia punktu 7. porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Finansów Publicznych o projekcie uchwały Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej w sprawie usunięcia niezgodności w ustawie z dnia 5 listopada 2009 r. o spółdzielczych kasach oszczędnościowo-kredytowych.

Sejm wysłuchał sprawozdania komisji przedstawionego przez pana posła Zbigniewa Konwińskiego oraz przeprowadził dyskusję, w trakcie której zgłoszono poprawki. W związku z tym Sejm skierował projekt uchwały do komisji w celu rozpatrzenia poprawek.

Dodatkowe sprawozdanie komisji zostało paniom i panom posłom doręczone w druku nr 393-A. Przystępujemy do trzeciego czytania. Proszę pana posła Zbigniewa Konwińskiego o zabranie głosu w celu przedstawienia dodatkowego sprawozdania komisji.

Poseł Sprawozdawca Zbigniew Konwiński:

Pani Marszałek! Panie Premierze! Wysoka Izbo! Komisja Finansów Publicznych 23 maja rozpatrzyła zgłoszone w drugim czytaniu poprawki. Rekomenduje Wysokiej Izbie przyjęcie poprawek 1., 9. i 10. Przyjęcie tych poprawek czyni bezprzedmiotowymi pozostałe poprawki. Dziękuję. (Oklaski)

Marszałek Ewa Kopacz:

Dziękuję bardzo. Przechodzimy do głosowania. Komisja wnosi o przyjęcie projektu uchwały zawartego w sprawozdaniu w druku nr 393. Komisja w dodatkowym sprawozdaniu przedstawia poprawki, nad którymi głosować będziemy w pierwszej kolejności.

W poprawce 1. wnioskodawcy proponują skreślić pkt od 2 do 6. Z poprawką tą łączą się poprawki 9. i 10. Nad tymi poprawkami głosować będziemy łącznie. Komisja wnosi o ich przyjęcie. Przyjęcie tych poprawek spowoduje bezprzedmiotowość pozostałych poprawek.

O głos celem zadania pytania poprosił pan poseł Jerzy Szmit. Bardzo proszę.

Poseł Jerzy Szmit:

Pani Marszałek! Wysoka Izbo! W czasie prac nad tym projektem uchwały w czasie drugiego czytania zgłoszono 10 poprawek. Poprawki pochodziły z różnych klubów, dotyczyły różnych materii uchwały. Niestety decyzją komisji, nad czym bardzo ubolewam, popartą przez przedstawiciela Biura Legislacyjnego zdecydowano, że nad tymi wszystkimi poprawkami mamy głosować łącznie. Powoduje to, że będziemy głosowali jednocześnie nad bardzo różną materią. Co więcej, tak naprawdę nie było dyskusji...

(Poseł Krystyna Skowrońska: Była.)

...na temat tych poprawek w czasie posiedzenia komisji.

(Poseł Renata Zaremba: Chyba pan poseł spał.)

Jest to rażące złamanie regulaminu Sejmu, jest to rażące złamanie również ustaw, które o tym mówią. W związku z tym chciałbym zapytać pana ministra: Dlaczego taka procedura została przyjęta? Dlaczego głosujemy łącznie nad poprawkami, które dotyczą tak różnej materii?

Marszałek Ewa Kopacz:

Dziękuję bardzo, panie pośle. Przystępujemy do głosowania. Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem poprawek 1., 9. i 10., zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk. Kto jest przeciw? Kto się wstrzymał?

Głosowało 438 posłów. Za oddało głos 295 posłów, przeciwnego zdania było 131 posłów, wstrzymało się od głosu 12 posłów. Stwierdzam, że Sejm poprawki przyjął.

Przystępujemy do głosowania nad całością projektu uchwały. Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem w całości projektu uchwały w sprawie usunięcia…

(Poseł Jerzy Szmit: Chciałbym zabrać głos.)

Widzę, skończę czytać. Za chwilę udzielę panu głosu. Kto z pań i panów posłów jest za…

(Poseł Jerzy Szmit: Mogę teraz? Przed głosowaniem?)

Wyjątkowo, bo rozpoczęłam głosowanie, udzielę głosu panu posłowi. Bardzo proszę, 1 minuta.

Poseł Jerzy Szmit:

Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Powodem prac nad uchwałą, nad którą debatujemy, jest wyrok Trybunału Konstytucyjnego, który stwierdził niezgodność z konstytucją dwóch artykułów ustawy o SKOK-ach z 2009 r. Pozwolę sobie zacytować. Trybunał Konstytucyjny stwierdza wprost: zgodnie z prawem unijnym każda instytucja finansowa, w tym także SKOK, musi podlegać systemowi gwarantowania depozytów, zobacz dyrektywa 94/19/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 30 maja 1994 r. w sprawie gwarancji depozytów.

Niestety wbrew całkowicie jednoznacznemu wskazaniu Trybunału Konstytucyjnego zawarty w sprawozdaniu komisji projekt uchwały nie zachowuje obecnego obowiązku przynależności kas do systemu gwarantowania depozytów. Projekt uchwały dotknięty jest zatem analogiczną wadą, jak uznany przez trybunał za niekonstytucyjny art. 91 ustawy.

Marszałek Ewa Kopacz:

Dziękuję bardzo, panie pośle. Nie udało się panu zadać pytania. Dziękuję bardzo.

Poseł Jerzy Szmit:

Oznacza to, że projekt uchwały nie może być uznany za wykonujący wyrok Trybunału Konstytucyjnego.

Marszałek Ewa Kopacz:

Dziękuję bardzo. Panie pośle, dziękuję.

Poseł Jerzy Szmit:

Dziękuję bardzo.

Marszałek Ewa Kopacz:

Przystępujemy do głosowania nad całością projektu uchwały. Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem w całości projektu uchwały w sprawie usunięcia niezgodności w ustawie z dnia 5 listopada 2009 r. o spółdzielczych kasach oszczędnościowo-kredytowych, w brzmieniu proponowanym przez Komisję Finansów Publicznych, wraz z przyjętymi poprawkami, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk. Kto jest przeciw? Kto się wstrzymał?

Głosowało 442 posłów. Za oddało głos 296 posłów, przeciwnego zdania było 145 posłów, przy 1 głosie wstrzymującym się. Stwierdzam, że Sejm podjął uchwałę w sprawie usunięcia niezgodności w ustawie z dnia 5 listopada 2009 r. o spółdzielczych kasach oszczędnościowo-kredytowych.

Trybunał Konstytucyjny

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.