UE i państwa prawa - co dalej?

Agencja Praw Podstawowych UE| Francja| Karta Praw Podstawowych Unii Europejskiej| kryzys prawa| praworządność| Romowie| Rumunia| Viviane Reding| Węgry

UE i państwa prawa - co dalej?
Komisarz Viviane Reding. Foto: Wikipedia.org

Publikujemy główne wątki z wykładu wygłoszonego  przez Viviane Reding, wiceprzewodniczącą Komisji Europejskiej, komisarz ds. sprawiedliwości, praw podstawowych i obywatelstwa w Komisji Europejskiej 4 września w Centrum Studiów nad Polityką Europejską, renomowanym think tanku w Brukseli.

Unia jest unikalną konstrukcją, która wiąże nas ze sobą nie siłą, wspólną armią czy za pomocą wspólnych służb policyjnych, ale tylko siłą praworządności;  jest to wspólnota oparta na rządach prawa, w której każde z państw powinno się obawiać niedostatków niezależności, efektywności i jakości wymiaru sprawiedliwości w innym państwie członkowskim.

Równolegle do kryzysu gospodarczego i finansowego, mieliśmy również wielokrotnie do czynienia z prawdziwymi kryzysami rządów prawa. W szczególności były to kryzysy dotyczące Romów we Francji w lecie 2010 roku, węgierski kryzys, który rozpoczął się pod koniec 2011 r. i wreszcie ostatnio - kryzys prawa w Rumunii latem  2012 roku.

We wszystkich tych przypadkach Komisja interweniowała po długiej refleksji, tocząc czasem intensywne wewnętrzne dyskusje, używając niekiedy mocnych słów , czasem za pośrednictwem listów, albo wszczynając postępowania w sprawie naruszenia traktatu. Za każdym razem Komisja działała na podstawie kompetencji przekazanych jej przez traktaty i prawa wtórne UE przyjęte na podstawie Traktatów: w przypadku Francji podstawą była dyrektywa UE o swobodnym ruchu, w przypadku Węgier nasze przepisy antydyskryminacyjne, zaś w przypadku Rumunii szczególne uprawnienia w ramach mechanizmu współpracy i weryfikacji.

Co należy w przyszłości uczynić dla by m3echanizm walki z podobnymi przypadkami był sprawny?
• Po pierwsze, działania powinny być zgodne z prawem: najgorszy wynik nowej reguły mechanizmu walki z nieprawidłowościami przyniosłoby wyposażenie Komisji w narzędzie instytucjonalnie niesprawne; tym samym wyeliminowanoby jedyną instytucję, która jest w stanie obecnie radzić sobie z kryzysami w sferze przestrzegania prawa przez państwa członkowskie.
• Po drugie, musimy czerpać z niezbędnych doświadczeń. Przegląd prawa UE przyjęty przez Komisję na początku tego roku, jest pierwszym narzędziem do uzyskania danych porównawczych dla oceny jakości, niezależności i skuteczności krajowych systemów wymiaru sprawiedliwości. To może stać się podstawą do stworzenia bardziej wszechstronnego narzędzia w przyszłości.
• Po trzecie, przestrzegając praworządności, musimy zapewnić równość państw członkowskich. Każde nowe narzędzie do ochrony praworządności musi być stosowane w ten sam sposób wobec wszystkich państw członkowskich, małych i dużych, na północ lub południe, wschód i zachód.

Moim zdaniem najlepszym rozwiązaniem jest działanie dwustopniowe:
•Pierwszym krokiem byłoby wykorzystanie potencjału obowiązujących traktatów, w celu opracowania ulepszonego mechanizmu rozwiązywania przyszłych kryzysów rządów prawa. Wierzę, że możemy przyjąć podobne podejście przez analogię do artykułu 7 procedury postępowania Komisji wobec naruszeń traktatów, wzywając do „usunięcia uchybienia” państwo członkowskie, o którym mamy powody sądzić, że rozwija się w nim systemowy kryzys rządów prawa.
•Drugim krokiem byłoby zbudowanie silnego fundamentu pod bardziej dalekosiężne reguły przestrzegania, wyposażając Komisję w uprawnienia do monitorowanie i nakładania sankcji. Mogę sobie wyobrazić, że przedstawimy kilka wariantów takiego mechanizmu: bardziej pragmatycznych, jak i bardziej ambitnych, takich jak: obniżenie bardzo wysokich progów uruchamiania przynajmniej pierwszego etapu Artykułu 7 procedury, rozszerzenie uprawnień Agencji Praw Podstawowych lub zniesienie Artykułu 51 naszej Karty Praw Podstawowych, tak aby wszystkie podstawowe prawa były w państwach członkowskich stosowane bezpośrednio.

Uważam, że powinniśmy być co najmniej tak ambitni, jeśli chodzi o budowę państw prawa i praw podstawowych, jak obecnie w dziedzinie budowy nowych mechanizmów finansowych, solidarności, wspólnych reguł fiskalnych oraz unii bankowej w Unii Europejskiej.

Bo choć banki i budżety są z pewnością bardzo ważne dla naszej gospodarki, to Europa jest czymś więcej niż banki i budżet.(pr)

Świat

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.