Weto prezydenta i projekt racjonalnej organizacji sądów

Jarosław Gowin| likwidacja sądu| Marszałek Sejmu| PiS| Prawo o ustroju sądów powszechnych| Prezydent| veto

Weto prezydenta i projekt racjonalnej organizacji sądów

Prezydent Bronisław Komorowski przedstawił własną propozycję uporządkowania sytuacji sądów, w ramach inicjatywy legislacyjnej skieruje do Sejmu - projekt zmian ustawy – Prawo o ustroju sądów powszechnych. Jednocześnie prezydent podjął decyzję o skierowaniu do ponownego rozpatrzenia obywatelskiej ustawy o okręgach sądowych sądów powszechnych.

Prezydent w ramach ofensywy legislacyjnej skieruje wkrótce do parlamentu inne inicjatywy legislacyjne w zakresie wymiaru sprawiedliwości.

O podjętych decyzjach prezydent poinformował na środowym spotkaniu z mediami. Prezydent podpisał i kieruje do parlamentu projekt nowelizacji ustawy – Prawo o ustroju sądów powszechnych.

Bronisław Komorowski wyjaśnił, że proponuje rozwiązanie, które może bezpiecznie i w zgodzie z zasadami przywrócić liczącą się część sądów rejonowych do funkcjonowania, jako sądów odrębnych. – To było przedmiotem moich konsultacji z klubami – powiedział.

Celem zaproponowanych przez prezydenta rozwiązań dotyczących organizacji sądów rejonowych jest wskazanie jasnych, czytelnych i obiektywnych kryteriów, zgodnie z którymi tworzenie i znoszenie sądów rejonowych uwarunkowane miałoby być liczbą rozpatrywanych spraw i liczbą mieszkańców.

Proponowana przez prezydenta nowelizacja przewiduje rozwiązanie racjonalne: pozostawia Ministrowi Sprawiedliwości kompetencje do tworzenia i znoszenia sądów, ale jednocześnie wprowadza precyzyjne kryteria, na których minister powinien się opierać, decydując o tworzeniu lub znoszeniu sądu.

- Efektem tego rozwiązania, gdyby parlament je przyjął , byłoby przywrócenie liczącej się części sądów rejonowych, jako sądów odrębnych – podkreślił. Dzięki propozycji prezydenta część sądów objętych tzw. reformą Gowina - ok. 27 sądów będzie mogła zostać przywrócona. Jednocześnie podkreślił, że przedstawione propozycje nie będą skutkowały likwidacją jakichkolwiek sądów.

Prezydent poinformował też, że wysłał projekt do klubu PiS , którego przedstawiciele nie uczestniczyli w konsultacjach.

Zapowiedział również, że zwróci się do marszałek Sejmu z formalnym apelem o to, aby parlament podjął jak najszybsze prace nad wnioskiem o ponowne rozpatrzenie obywatelskiej ustawy, jak również nad prezydenckim projektem nowelizacji. – Pośpiech jest wskazany , dlatego, że sądy rejonowe żyją w sytuacji braku stabilizacji – podkreślił.

Prezydent Bronisław Komorowski skierował do ponownego rozpatrzenia przez Sejm (zawetował) ustawę znoszącą reorganizację sądów b. ministra sprawiedliwości J. Gowina.

Zdaniem prezydenta strona rządowa popełniła błędy polegające na braku konsultacji korekty w zakresie sądów. Dodał jednocześnie, że istniała gotowość - także ze strony ważnych instytucji współdecydujących o funkcjonowaniu systemu sądownictwa w Polsce np. Krajowej Rady Sądownictwa – dokonania liczącej się korekty, jeśli chodzi o sądy. – Wszyscy wiedzą, że sądy te nie w pełni odzwierciedlają rzeczywiste potrzeby i możliwości. Są sądy w Polsce, w których rozpatrywanych jest zaledwie 3 tysiące spraw w skali roku – powiedział.

Prezydent zwracał uwagę, że brak właściwych konsultacji nie zjednał zwolenników decyzji Ministra Sprawiedliwości. Apelował również o kompromisowe rozwiązanie tej kwestii.

Prezydent wskazywał, że ustawa obywatelska - już na etapie projektu - miała wadę wewnętrzną i sprzeczności, które ją dyskwalifikują, jako skuteczne narzędzie przywrócenie choćby jednego sądu rejonowego.

- Ta ustawa ma wewnętrzne sprzeczności i nielogiczności tak daleko posunięte, że w moim przekonaniu – choć nie tylko moim, a także wielu prawników – nie miała najmniejszych szans na wejście skuteczne, na zadziałanie – mówił Bronisław Komorowski.

Prezydent zwrócił uwagę, że - niezależnie od jego decyzji Minister Sprawiedliwości - i tak nie mógłby wykonać tej ustawy z kilku względów. Argumentował m.in., że ustawa miałaby wejść w życie po upływie 6 miesięcy od dnia ogłoszenia, a jednocześnie nakładała na ministra sprawiedliwości obowiązek przeniesienia sędziów i pracowników do przywróconych ustawą sądów w okresie 3 miesięcy od

dnia ogłoszenia ustawy, czyli do nieistniejących jeszcze sądów.

Bronisław Komorowski ocenił, że projekt nie powinien być w ogóle głosowany w parlamencie. - Inicjatorzy prac sejmowych powinni zadbać, by na etapie prac sejmowych wyeliminować kompletne nonsensy, które znalazły się w tej ustawie. To nie jest wina obywateli, którzy podpisują ustawę, że się nie znają na prawie i na pracy legislacyjnej – to jest obowiązek wszystkich parlamentarzystów, wszystkich klubów, które powinny badać tego rodzaju projekty – nie proponować podpisywanie nonsensów, tylko proponować rozwiązania rzeczywiste. W ten sposób nie można postępować z żadnym projektem ustawy, a w szczególności z projektami obywatelskimi - mówił.

I dodał, że ustawa z ogromnymi mankamentami dotarła do Pałacu Prezydenckiego.  W ocenie prezydenta, parlament wykazał się brakiem pryncypialności kierując do niego ustawę obarczoną tak niesłychanie poważnymi mankamentami.

- Ten projekt został przepchnięty kolanem pod drzwi Pałacu Prezydenckiego. Szacunek dla obywateli, szacunek dla projektów obywatelskich nie polega na tym, że się ukrywa mankamenty, tylko na tym, że się poprawia błędy i ludziom się proponuje rozwiązania realne, a nie pozorne. Ten projekt jest pozornym załatwieniem sprawy, bo gdybym podpisał tę ustawę, żaden sąd nie byłby przywrócony do egzystencji na poprzednich zasadach – żaden – podkreślił Bronisław Komorowski.

– Nie mogę sobie pozwolić na brak pryncypialności w tej sprawie, w związku z tym informuję państwa, że ustawę wetuję, jako niezdolną do wejścia w życie, niezdolną do realnego działania – oświadczył prezydent.

Posłowie mogą ponownie uchwalić ustawę, a tym samym odrzucić prezydenckie weto, ale potrzebna jest do tego większość 3/5 głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów. W przypadku odrzucenia weta, prezydent musi ustawę podpisać i zarządzić jej ogłoszenie.

Prezydent zapowiedział też, że w najbliższym czasie skieruje do parlamentu pakiet projektów ustaw związanych z systemem prawnym.

Będzie to – poinformował Bronisław Komorowski - projekt nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym, zakładający wydłużenie wieku przejścia sędziów w stan spoczynku z obecnych 70 lat do 75 lat, a także projekt nowelizacji ustawy Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi usprawniający i upraszczający postępowanie przed tymi sądami.

Prezydent zamierza też przedłożyć projekt nowej ustawy o Trybunale Konstytucyjnym, której celem jest m.in. przyspieszenie rozpatrywania spraw, zwłaszcza skarg konstytucyjnych, a także poszerzenie możliwości udziału RPO w postępowaniach przed TK.

W środowym briefingu uczestniczyli ministrowie w Kancelarii Prezydenta Krzysztof Hubert Łaszkiewicz, Sławomir Rybicki oraz szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Stanisław Koziej.
prezydent.pl

Państwo

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.