Na wokandzie: 25 lat Krajowej Rady Sądownictwa

Izba Wydawców Prasy| Konstytucja| KRS| KSSiP| Marek Celej| media| Sejm| Trybunał Konstytucyjny| ustawa o Krajowej Radzie Sądownictwa| ustawa o sądach powszechnych

Na wokandzie: 25 lat Krajowej Rady Sądownictwa

Zapoznając się z postulatami Krajowej Rady Sądownictwa formułowanymi przez ćwierć wieku jej funkcjonowania można dojść do przekonania, że wiele z nich jest aktualnych i dzisiaj. Wśród nich m.in. postulat zatrzymania permanentnych nowelizacji u.s.p. czy batalia o lepsze wynagrodzenia sędziów – pisze sędzia Marek Celej w 24 wydaniu kwartalnika "Na wokandzie".

W dniu 20 grudnia 1989 r. Sejm uchwalił pierwszą w polskim porządku prawnym ustawę o Krajowej Radzie Sądownictwa, w której skład weszli przedstawiciele wszystkich trzech władz – ustawodawczej, wykonawczej i sądowniczej.

Koncepcja utworzenia Rady ukształtowała się w 1981 r., za czasów „Solidarności”, zaś została zrealizowana w wyniku porozumienia „Okrągłego Stołu” – nowelą do art. 60 Konstytucji wprowadzoną ustawą z dnia 7 kwietnia 1989 r. o zmianie Konstytucji PRL.

Głównym zadaniem Rady od początku było współdecydowanie w sprawach kadrowych sędziów, a więc zajmowanie się zagadnieniami nominacji, awansów i przenoszenia sędziów. Powoływanie sędziów stało się prerogatywą Prezydenta RP działającego na wniosek Rady.

W pierwszych latach działalności Rada wiele uwagi poświęciła sprawom związanym ze strzeżeniem konstytucyjnych wartości – niezawisłości sędziów i niezależności sądów. Krytycznie odniosła się do spraw wynaturzeń w sądownictwie w latach rządów komunistycznych oraz ich słusznej negatywnej społecznej oceny. Rada uznała proces przywracania wiarygodności sądownictwu w społeczeństwie jako sprawę najwyżej wagi.

Pierwsze lata po przełomie

Opierając się na stanowiskach zgromadzeń ogólnych sędziów w sądach, Rada od początku określiła wysokie wymagania dotyczące przygotowania zawodowego i etycznego dla kandydatów na sędziego. KRS realizowała ten cel poprzez wybór na stanowisko sędziów osób godnych, kompetentnych i niezależnych – wybór uwzględniający ich poziom wiedzy, fachowość, postawę moralną, wiarygodność i akceptację szeroko rozumianego środowiska.

Bardzo ważnym elementem prac Rady była wielokrotnie podnoszona kwestia wynagrodzeń sędziów, które stanowić miały ważną gwarancję niezawisłości sędziowskiej. Rada w toku swej pierwszej kadencji (1990-1993) często interweniowała w uchwałach, sygnalizując władzom państwowym niewłaściwy sposób ustalania wynagrodzeń sędziowskich. Konsekwencją uporczywego lekceważenia kwestii wynagrodzeń sędziowskich przez najwyższe władze była rezygnacja z pracy licznej grupy sędziów i ich przechodzenie do innych, lepiej płatnych zawodów prawniczych. W okresie pierwszej kadencji KRS 362 osoby zrzekły się stanowiska sędziego. Niskie wynagrodzenie, zła kondycja finansowa resortu rzutująca na organizację i pracę sądów powodowały, że zawód sędziowski stawał się jednym z najmniej atrakcyjnych zawodów prawniczych.

W związku z utrzymującymi się tendencjami zmierzającymi do pogorszenia warunków pracy sędziów i sądów, Rada zwróciła się do Prezydenta RP o ochronę niezależności sądów, która została naruszona przez przepisy uzależniające wynagrodzenie sędziów od decyzji rządu. Niestety, Trybunał Konstytucyjny w wyroku z 14 marca 1995 r. uznał ustawę o wynagrodzeniach w państwowej sferze budżetowej za zgodną z Konstytucją, ale w uzasadnieniu wyroku wyraźnie wskazał na potrzebę zapewnienia sędziom wynagrodzenia odpowiadającego godności urzędu oraz wskazał na uprawnienia Prezydenta RP w ich określeniu. Do dnia dzisiejszego trwa spór, czy aktualnie osiągane przez sędziów wynagrodzenia realizują tę zasadę.

W trosce o dobre imię sądów

Po wejściu w życie Konstytucji RP z dnia 2 kwietnia 1997 r. nastąpiło wzmocnienie ustrojowej pozycji KRS. Radzie przyznano uprawnienie występowania do Trybunału Konstytucyjnego z wnioskiem o zbadanie zgodności z Konstytucją aktów normatywnych w zakresie, w jakim dotyczą one niezależności sądów i niezawisłości sędziów.

Fundamentalne znaczenie dla sądownictwa miało też uchwalenie przez Sejm w dniu 27 lipca 2001 r. dwóch ustaw: Prawo o ustroju sądów powszechnych i ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa. Wprowadziły one kilka ważnych zmian, zgodnych z oczekiwaniami środowiska sędziowskiego. Najważniejsza dotyczyła budżetu sądownictwa, który stanowi dziś wyodrębnioną część budżetu państwa, a organem współtworzącym jego projekt stała się Krajowa Rada Sądownictwa. Natomiast nowa ustawa o Krajowej Radzie Sądownictwa weszła w życie z dniem 1 października 2001 r. i uregulowała na nowo zasady działalności Rady.

Niezwykle istotne dla sądownictwa było określenie przez Radę kryteriów oceny kandydatów na stanowiska sędziowskie, przeprowadzanej przez prezesów sądów okręgowych i apelacyjnych. Z kolei, 19 lutego 2003 r. KRS uchwaliła Zbiór Zasad Etyki Zawodowej Sędziów. Przestrzeganie określonych zasad stało się nieodzowne dla całego środowiska sędziowskiego – zwłaszcza w czasach spadku zaufania obywateli do instytucji publicznych, w tym i do sądów. Zgodnie z ustawą o Krajowej Radzie Sądownictwa to właśnie ona jest zobowiązana do „czuwania nad przestrzeganiem” tych zasad.

Niepokój Rady budziły coraz częstsze wypowiedzi osób zajmujących kierownicze stanowiska w państwie na temat nieprawomocnych orzeczeń sądów w konkretnych sprawach. Rada apelowała do wszystkich, którym leżało na sercu dobro niezawisłego i niezależnego sądownictwa, o zachowanie wstrzemięźliwości i rozwagę w formułowaniu opinii na temat rozstrzygnięć sądowych. W ocenie Rady wypowiedzi negatywnie oceniające te orzeczenia mogły być uznane za wywieranie nacisku na sądy odwoławcze, a taka postawa nie sprzyja budowaniu autorytetu sądów jako konstytucyjnej trzeciej władzy. Z drugiej strony, KRS reagowała także na nieprawidłowości w działaniu wymiaru sprawiedliwości, a nawet przypadki korupcji. Uznała za sprawę państwowej wagi potrzebę niezwłocznego i wnikliwego wyjaśnienia podejrzeń sygnalizowanych w mediach. Wyraziła jednocześnie przekonanie, że ujawnione nieprawidłowości mają charakter marginalny i nie upoważniają do uogólnień krzywdzących znakomitą większość uczciwych, oddanych służbie sędziów.

Rada od samego początku swojego istnienia wyrażała zdecydowany protest przeciwko pojawianiu się w mediach publikacji zniesławiających sądy i sędziów. Uznając prawo środków przekazu do wyrażania krytyki, zwracała uwagę na to, by publikacje te nie przybierały formy oszczerstw. W stanowisku z 25 kwietnia 2002 r. Rada po raz kolejny wyraziła swoje zaniepokojenie formą korzystania przez część środowiska dziennikarskiego z Prawa prasowego. Rada zaznaczała, że nie pozostanie obojętna wobec konstruktywnej krytyki, a na prawdziwe i sprawdzone zarzuty reagować będzie z całą stanowczością, wykorzystując do tego swoje ustawowe uprawnienia.

17 maja 2004 r. Rada zorganizowała w swojej siedzibie konferencję prasową, w czasie której zaapelowała do mediów o odpowiedzialne i powściągliwe ocenianie pracy sądów. W celu określenia płaszczyzn współpracy dla realizacji oczekiwań społecznych stojących przed wymiarem sprawiedliwości i prasą odbyło się w dniu 16 września 2004 r. spotkanie KRS i Zarządu Izby Wydawców Prasy. Celem spotkania było również zainicjowanie konstruktywnych działań służących wypracowaniu wzorcowych standardów w relacjach między środowiskiem sędziowskim a mediami. Relacjom pomiędzy sądami a mediami poświęcone były też XII Ogólnopolskie Dni Prawnicze (Łódź, 19-22 maja 2005 r.).

Z dniem 1 stycznia 2007 r. Krajowa Rada Sądownictwa stała się organem niezależnym finansowo, organizacyjnie i administracyjnie. Wyodrębnienie budżetu KRS, jako organu władzy sądowniczej, w budżecie państwa oraz jego niezależność były konsekwencją ustrojowego wyodrębnienia tej władzy w systemie władz.

Asesorzy i opiniowanie projektów

Za szczególnie ważny uznać należy aktywny udział KRS w tworzeniu nowego modelu sprawowania przez sądy wymiaru sprawiedliwości w sytuacji zaistniałej po wydaniu przez Trybunał Konstytucyjny wyroku uznającego za niezgodną z Konstytucją możliwość powierzania asesorom sądowym przez Ministra Sprawiedliwości pełnienia czynności sędziowskich. Rada wskazała dwa warianty dochodzenia do zawodu sędziego – osób powoływanych do pełnienia tego urzędu po raz pierwszy (przez możliwość utworzenia nowego stanowiska sędziowskiego) lub przez możliwość powoływania sędziów wyłącznie spośród osób wykonujących inne zawody prawnicze. Pomimo braku ustawowego uprawnienia do inicjatywy ustawodawczej, KRS przygotowała własną propozycję wyrażoną w formie projektu ustawy o zmianie ustawy – Prawo o ustroju sądów powszechnych. Będący wynikiem paromiesięcznej dyskusji projekt zakładał wprowadzenie w miejsce stanowiska asesora sądowego nowego stanowiska sędziego grodzkiego, pełniącego czynności sędziowskie w sądzie rejonowym, którego status byłby taki sam, jak pozostałych sędziów powoływanych na stanowiska sędziowskie w sądach powszechnych. Propozycja Rady nie znalazła akceptacji Parlamentu. W konsekwencji, ustawą o Krajowej Szkole Sądownictwa i Prokuratury, która w 2009 r. stała się obowiązującym prawem, przyjęto model kształcenia kandydatów na sędziów w toku aplikacji sądowej i szkoleń zawodowych. Model ten Rada oceniła krytycznie.

Ważnym i niezmiennie aktualnym zagadnieniem w działalności KRS były i są starania o stworzenie właściwego modelu kształcenia i doskonalenia zawodowego sędziów. Rada wielokrotnie apelowała o podjęcie prac nad nowelizacją ustawy o KSSiP z uwagi na wadliwość nowego modelu aplikacji, jak również modelu szkoleń zawodowych.

Opiniowanie projektów aktów normatywnych jest drugim z najważniejszych zadań KRS określonych w ustawach. Rada co i rusz zwracała uwagę, że każda ingerencja w treść przepisów prawnych, szczególnie kodeksowych, powinna być przemyślana, rozważna oraz następować w ostateczności. Zbyt częste zmiany przepisów prawnych prowadzą bowiem do niestabilności systemu prawnego, do podważania zaufania społeczeństwa do tego systemu. Nie podnoszą także kultury prawnej w społeczeństwie. Już w stanowisku z 13 września 2006 r. Rada uznała, że tylko stabilność prawa sprzyja jednolitości orzecznictwa i znajomości prawa wśród stosujących je podmiotów. Stwierdziła nadto, że dokonywanie zmian kodeksów zapisami w innych ustawach rodzi niebezpieczeństwo wprowadzenia do systemu prawa „przypadkowych rozwiązań, odbiegających od unormowań kodeksowych”. Wpływające do Rady projekty aktów prawnych coraz częściej budziły też poważne zastrzeżenia co do ich zgodności z Konstytucją.

Zagadnienia wciąż palące

Przedstawiając w wielkim skrócie działalność Rady, należy stwierdzić, iż nadal aktualne są problemy, z jakimi borykało się polskie sądownictwo przez 25 lat tworzenia demokratycznych i sprawiedliwych przemian ustrojowych w Polsce. Rada wielokrotnie sygnalizowała parlamentowi nieprawidłowości w ustanawianiu prawa – bez większych rezultatów. Zapoznając się z historią działalności Rady, jej uchwałami, opiniami czy stanowiskami, można przeżyć swoiste déjà vu – wiele stanowisk sprzed wielu lat jest aktualnych i dzisiaj, jak chociażby problem ciągłych nowelizacji ustawy Prawo o ustroju sądów powszechnych czy batalia o lepsze, godne wynagrodzenie sędziów, o których wspomina Konstytucja RP.

Może jednak krokiem we właściwym kierunku byłoby przyznanie Radzie prawa inicjatywy ustawodawczej, dzięki czemu KRS – zamiast uchwalania opinii czy stanowisk – mogłaby lepiej wykorzystać wiedzę swojego gremium dla przygotowywania projektów aktów prawnych dotyczących sądownictwa i sędziów? Wydaje się, że właściwym rozwiązaniem byłoby również powierzenie Pierwszemu Prezesowi Sądu Najwyższego lub KRS zwierzchniego nadzoru administracyjnego nad sądami powszechnymi, co wyeliminowałoby czynnik polityczny i populistyczny w podejmowanych decyzjach dotyczących polskiego wymiaru sprawiedliwości.

*Autor jest sędzią, orzeka w sprawach karnych, obecnie w Sądzie Okręgowym w Warszawie oraz, w ramach delegacji w Sądzie Apelacyjnym w Warszawie.
Na wokandzie

Państwo

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.