SLD ma wniosek do TK ws. ustawy emerytalnej

Leszek Miller| OPZZ| reforma emerytalna| SLD| Trybunał Konstytucyjny| wiek emerytalny

SLD ma wniosek do TK ws. ustawy emerytalnej

- Klub SLD przygotował wniosek do Trybunału Konstytucyjnego w sprawie ustawy wydłużającej wiek emerytalny do 67. roku życia dla kobiet i mężczyzn - poinformował szef Sojuszu Leszek Miller. Dodał, że wniosek zostanie przekazany OPZZ, który ma skierować go do Trybunału Konstytucyjnego.

Miller tłumaczył na konferencji prasowej 19 czerwca, że od początku SLD działało w tej sprawie wspólnie z OPZZ, dlatego podjęto decyzję o przekazaniu tego wniosku władzom związku, aby to one skierowały go do TK, zgodnie z obowiązującą procedurą.

Szef SLD powiedział, że we wniosku podniesiono m.in., że ustawa emerytalna narusza "zasady przyzwoitej legislacji".
W uzasadnieniu autorzy wniosku piszą, że "Artykuł 2 ustawy zasadniczej stanowi, że Rzeczpospolita Polska jest demokratycznym państwem prawnym urzeczywistniającym zasady sprawiedliwości społecznej. Z tego przepisu Trybunał Konstytucyjny wyprowadził szereg zasad, które muszą być spełnione przez prawodawcę, by tworzone przez niego prawo odpowiadało demokratycznym standardom. Do tych zasad należy zaliczyć reguły przyzwoitej legislacji będące pochodną zasady zaufania do państwa i stanowionego przez nie prawa.
Płynąca z treści przepisu art. 2 Konstytucji – zasada przyzwoitej legislacji jest jednym z fundamentów demokratycznego państwa prawa. Zasada ta ma na celu takie ukształtowanie procesu legislacyjnego, aby tworzone prawo było racjonalne i stanowiło pełną ochronę jego adresatów. Z zasady przyzwoitej legislacji wynikają dla ustawodawcy następujące dyrektywy: dostatecznej określoności prawa oraz odpowiedniej vacatio legis. Dyrektywa  dostatecznej określoności prawa nakazuje tworzenie jasnych norm prawnych, pozwalających ustalić jednoznaczną treść praw i obowiązków z nich wywodzonych, niebudzących wątpliwości interpretacyjnych i niepowodujących przez to rozbieżności w procesie stosowania prawa. Z zasady określoności wynika, że każdy przepis prawny winien być skonstruowany poprawnie z punktu widzenia językowego i logicznego. Dopiero wówczas, gdy spełnione są te warunki podstawowe, treść przepisu może być oceniana w aspekcie pozostałych kryteriów (wyrok TK z 21 marca 2001 r., sygn. K 24/00, OTK rok 2001, Nr 3, poz. 51)."

Dalej wnioskodawcy skarżą się na brak czytelności ustawy:

"Z reguł należytej legislacji wynikają zatem dyrektywy skierowane do prawodawcy, które obligują go do tworzenia prawa przejrzystego, klarownego i czytelnego. Prawo formułowane w taki właśnie sposób umożliwia przeciętnemu odbiorcy (adresatowi) jego odczytanie i dostateczne zrozumienie. Ustanowiony akt normatywny nie może być nieczytelny i niezrozumiały, zagmatwany, zawierać zbyt wiele odesłań i delegacji, które utrudniają lub uniemożliwiają jego odbiór i interpretację. Przepisy nie mogą być stanowione w taki sposób, aby były zrozumiałe tylko dla osób profesjonalnie zajmujących się prawem (tj. adwokaci, radcowie prawni itp.). Przepisy powinny być formułowane w sposób jasny i precyzyjny."

"Należy wskazać trzy istotne okoliczności mające znaczenie dla oceny czytelności w/w przepisów ustawy o emeryturach i rentach z FUS:
1) poszczególne artykuły odsyłają do więcej niż jednego przepisu;
2) poszczególne artykuły, do których wskazane regulacje ustawy o emeryturach i rentach z FUS zawierają dalsze odesłania do innych przepisów i ustaw;
3) niektóre przepisy odsyłają do innych ustaw niż ustawa o emeryturach i rentach z FUS.

Tak znaczna ilość odesłań do innych regulacji czyni tekst ustawy o emeryturach i rentach z FUS bardzo nieczytelnym. Zrozumienie tekstu znowelizowanej ustawy wymaga profesjonalnego przygotowania, w tym bardzo dobrej umiejętności czytania i interpretacji tekstów prawnych oraz poruszania się po aktach normatywnych. Umiejętności te nabywa się w drodze studiowania prawa oraz w praktyce jego stanowienia i stosowania. Przeciętny obywatel nie ma ich opanowanych w stopniu umożliwiającym dostateczne zrozumienie ustawy o emeryturach i rentach z FUS. W konsekwencji sformułowania tego aktu prawnego są całkowicie nieczytelne dla przeciętnego adresata jego regulacji."

Ponadto, mówił Miller, nowe przepisy naruszają zasadę "wywiązania się organów państwa z umów zawartych z obywatelami", ponieważ bez porozumienia z nimi wydłuża się wiek emerytalny. "Prawodawca zmieniając art. 24 i 27 ustawy o emeryturach i rentach z FUS naruszył  wynikającą z art. 2 Konstytucji RP zasadę zaufania do państwa i stanowionego przez nie prawa. Polega ona na tym, iż ustawodawca nie może zmieniać reguł w trakcie „gry”. Zasada ta zakłada, że skoro zostało rozpoczęte określone przedsięwzięcie, a prawo przewidywało, że będzie ono realizowane w pewnym okresie czasu, to obywatel powinien mieć pewność, że będzie miał prawo wykorzystać ten okres bez ingerencji prawodawcy w sposób określony przepisami prawa, które obowiązywały przed i w trakcie realizacji danego przedsięwzięcia (wyrok TK z 24 kwietnia 2001, sygn. akt K 13/01). Istotę tej zasady można sprowadzać do zakazu wycofania się przez Państwo ze złożonych obietnic lub ustalonych reguł postępowania."

Państwo

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.