Trybunał Sprawiedliwości o embrionie ludzkim

biotechnologia| człowiek| embrion| ETS| jednostka ludzka| partenogeneza| Wielka Brytania

Trybunał Sprawiedliwości o embrionie ludzkim

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej stwierdził, że organizm niezdolny do rozwinięcia się w jednostkę ludzką nie stanowi embrionu ludzkiego w rozumieniu dyrektywy w sprawie ochrony prawnej wynalazków biotechnologicznych. Wykorzystanie zatem takiego organizmu do celów przemysłowych lub handlowych może, co do zasady, zostać opatentowane.

Dyrektywa w sprawie ochrony prawnej wynalazków biotechnologicznych[1] stanowi, że wykorzystywanie embrionów ludzkich do celów przemysłowych lub handlowych nie ma zdolności patentowej.

W swoim wyroku w sprawie Brüstle z dnia 18 października 2011 roku[2] Trybunał stwierdził, że pojęcie „embrionu ludzkiego” obejmuje niezapłodnione ludzkie komórki jajowe, które zostały pobudzone do podziału i dalszego rozwoju w drodze partenogenezy[3], ponieważ takie komórki jajowe mogą zapoczątkować proces rozwoju jednostki ludzkiej, tak jak embriony powstałe w wyniku zapłodnienia komórki jajowej.

High Court of Justice (wysokiemu sądowi sprawiedliwości Zjednoczonego Królestwa) przedłożono do rozstrzygnięcia spór między spółką International Stem Cell Corporation (ISCO) a brytyjskim urzędem patentowym w przedmiocie zdolności patentowej metod wiążących się z wykorzystaniem ludzkich komórek jajowych aktywowanych w drodze partenogenezy. Sąd ten zwrócił się do Trybunału z pytaniem, czy pojęcie „embrionu ludzkiego”, tak jak zostało ono zinterpretowane w wyroku w sprawie Brüstle, ogranicza się do organizmów mogących zapoczątkować proces rozwoju, który prowadzi do powstania jednostki ludzkiej. W tym względzie sąd brytyjski wyjaśnił, że zgodnie z aktualną wiedzą naukową organizmy takie jak te będące przedmiotem wniosków o rejestrację patentu nie mogą w żadnym wypadku rozwinąć się w jednostkę ludzką.
W ogłoszonym dzisiaj [18 grudnia] wyroku Trybunał orzekł, że aby móc zostać uznaną za „embrion ludzki”, niezapłodniona ludzka komórka jajowa musi koniecznie mieć wrodzoną zdolność rozwinięcia się w jednostkę ludzką. W konsekwencji sama okoliczność, iż ludzka komórka jajowa aktywowana w drodze partenogenezy rozpoczyna proces rozwoju, nie jest wystarczająca do uznania jej za „embrion ludzki”.

Natomiast w sytuacji, gdy taka komórka jajowa ma wrodzoną zdolność rozwinięcia się w jednostkę ludzką, powinna ona być traktowana we wszystkich stadiach swojego rozwoju w taki sam sposób jak zapłodniona ludzka komórka jajowa. W tym względzie do sądu brytyjskiego należy ustalenie, czy w świetle wiedzy, która została wystarczająco zbadana i potwierdzona w międzynarodowej nauce medycyny, organizmy będące przedmiotem wniosków ISCO o rejestrację mają wrodzoną zdolność rozwinięcia się w jednostkę ludzką, czy też nie mają takiej zdolności. 

UWAGA: Odesłanie prejudycjalne pozwala sądom państw członkowskich, w ramach rozpatrywanego przez nie sporu, zwrócić się do Trybunału z pytaniem o wykładnię prawa Unii lub o ocenę ważności aktu Unii. Trybunał nie rozpoznaje sporu krajowego. Do sądu krajowego należy rozstrzygnięcie sprawy zgodnie z orzeczeniem Trybunału. Orzeczenie to wiąże w ten sam sposób inne sądy krajowe, które spotkają się z podobnym problemem.

[1]Dyrektywa 98/44/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 6 lipca 1998 r. w sprawie ochrony prawnej wynalazków biotechnologicznych (Dz.U. L 213, s. 13).
[2]Wyrok Oliver Brüstle / Greenpeace eV (sprawa C-34/10), zob. także komunikat prasowy nr 112/11.
[3] Partenogeneza polega na aktywacji oocytu bez obecności plemników za pomocą szeregu technik chemicznych i elektrycznych, a powstały w ten sposób organizm jest zwany „partenotą".
Trybunał Sprawiedliwości UE

Świat

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.