Safjan. Powiedzieli, napisali... (odcinek 43)
Prof. Marek Safjan, sędzia Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, sędzia TK w stanie spoczynku, Prezes TK w latach 1998-2006
Na spotkaniu z polskimi dziennikarzami w Brukseli sędzia relacjonował, że sytuacja w Polsce budzi poważne zaniepokojenie wśród jego kolegów w luksemburskiej instytucji.
– Każdy polski sąd jest jednocześnie sądem unijnym. Jesteśmy w jednej, wspólnej europejskiej przestrzeni – argumentował Safjan. I podkreślił, że nie rozumie zarzutów o „wtrącanie się” UE w sprawy krajowe. – Przecież UE zawsze się wtrąca, na tym polega choćby każde postępowanie przed unijnym Trybunałem Sprawiedliwości – powiedział.
Według niego dychotomia prawna, która powstanie w wyniku niepublikowania i nieuznawania przez rząd oraz podlegające mu instytucje publiczne wyroków TK, będzie miała przełożenie na relacje z Unią. Każde zapytanie prejudycjalne TSUE lub jakiegokolwiek polskiego sądu, które będzie się opierało na orzeczeniu TK, stworzy niejasną sytuację. Bo dla unijnego sądu to sędziowie polscy, a nie rząd decydują, co jest polskim porządkiem prawnym. Nawet jeśli rząd nie uzna wyroku TK, a unijny sąd wyda na jego podstawie wiążącą interpretację unijnego prawa to władze nie będą mogły nie uznać orzeczenia tego ostatniego.
(…)
Unijni sędziowie zaniepokojeni sporem, Anna Słojewska z Brukseli, Rzeczpospolita. Prawo co dnia 18.04.2016
Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.