Wystąpienie Prezydenta RP na Zgromadzeniu Ogólnym Sędziów Trybunału Konstytucyjnego

Bronisław Komorowski| Ogólne Zgromadzenie Sędziów Trybunału Konstytucyjnego| Prezydent RP| Trybunał Konstytucyjny

Wystąpienie Prezydenta RP na Zgromadzeniu Ogólnym Sędziów Trybunału Konstytucyjnego
Foto: J. Bogacz

Szanowny Panie Prezesie!
Panowie Marszałkowie, Szanowni Goście!
Wszyscy Szanowni Państwo!
A przede wszystkim Panie i Panowie Sędziowie Trybunału Konstytucyjnego!

W zasadzie wiemy, że „Bez praw nie ma prawdziwej wolności”. Wiemy też, że prawa mogą być dobre albo złe. Mogą być stanowione po to, aby ograniczać wolność albo po to, aby ją wzmacniać i ubezpieczać.

Dlatego w 25. rocznicę wolności Polski, w 25. rocznicę głębokich zmian ustrojowych, w sposób szczególny czujemy tę wagę dobrego prawa demokratycznego, które stanowi fundament dzisiejszej Polski. Czujemy również doskonale rolę Trybunału Konstytucyjnego w umacnianiu praworządności, w umacnianiu szacunku dla prawa, w umacnianiu także czegoś, bez czego demokracja nie przetrwa, bez praworządnej Rzeczpospolitej, bez państwa prawnego.

Chciałbym to podkreślić z ogromną dumą i jednocześnie wskazać na to, że wolność, prawo ubezpieczające tę wolność nigdy nie jest dane raz na zawsze. Dzisiaj, ciesząc się 25 latami polskiej wolności i prawa, które ubezpiecza wolność, jednocześnie dostrzegamy w świecie, w polskim otoczeniu cały szereg zjawisk niepokojących, gdzie prawo ogranicza wolność obywateli, gdzie prawo wymusza na obywatelach głównie realizację zamysłu niedemokratycznej władzy, gdzie prawo w sposób niedoskonały albo wprost w sposób fałszywy stoi na straży nierównych relacji pomiędzy państwami.

Warto więc przypomnieć, jak tworzyło się polskie państwo prawne. Warto przypomnieć niełatwą drogę, którą szliśmy przez tyle czasu zarówno do wolności, jak i poprzez obszar polskiej wolności po 89 roku.

Warto wspomnieć o tym, że tym szczególnym dniem zwycięstwa wolności i początkiem stanowienia państwa prawnego był dzień 4 czerwca 1989 roku, gdy wygrał obóz polskiej wolności, obóz „Solidarności”, wygrał w niełatwym boju politycznym, poprzez kartkę wyborczą, poprzez zwycięstwo wyborcze, w nie w pełni jeszcze demokratycznych wyborach. Ale trzeba także dla uczciwości i sprawiedliwości wskazać to, że droga do tego zwycięstwa wyborczego prowadziła przez dialog, będący skutkiem bolesnego doświadczenia państwa i narodu przeżywającego dramat stanu wojennego. Że droga do tego prowadziła poprzez dialog, poprzez kompromis polityczny, trudne porozumienie - to droga do zwycięstwa wyborczego.

To zwycięstwo wyborcze otworzyło drogę, otworzyło szeroko możliwości przebudowy państwa polskiego. Transformacja ustrojowa, która dokonała się dzięki zwycięstwu wyborczemu wprowadziła Polskę, miejmy nadzieję, na trwałe na drogę państwa demokratycznego, państwa prawnego.

Ale właśnie te osiągnięcia skłaniają nas do tego, aby umacniać wszystkie mechanizmy, które stoją na straży tych naszych osiągnięć, stoją na straży także pilnując pokus, które dziś drzemią, które dzisiaj możemy obserwować w innych krajach, ale które drzemią w każdym człowieku, w każdym państwie, w każdym społeczeństwie, mówiąc szczerze, także w każdym pewnie polityku.

Dlatego chciałbym w 25-rocznicę wolności polskiej podkreślić rolę Trybunału Konstytucyjnego w umacnianiu państwa prawnego, w umacnianiu szacunku dla prawa, w umacnianiu tendencji do wymuszania głębokiej refleksji nad każdym prawem nowo stanowionym z moją osobistą także wdzięcznością za to, że Trybunał Konstytucyjny w Polsce nie waha się, kiedy trzeba przed wchodzeniem w spór, rozstrzyganiem kwestii nie zawsze popularnych, nie zawsze mile widzianych nie tylko przez władzę wykonawczą, władzę parlamentarną, ale czasami i przez opinię publiczną. To jest sprawdzian wolności w wymiarze prawa.

Proszę Państwa!
Dla Polski, dla jej obywateli, oczywiście znaczenie miały przemiany w Konstytucji. Trybunał Konstytucyjny pilnuje prawa, mierząc je Konstytucją. Wiemy, że bez dobrej, chroniącej obywateli Konstytucji, chroniącej zasady państwa prawnego, i Trybunał niewiele mógłby zdziałać.

Dlatego chciałbym w 25. rocznicę polskiej wolności podkreślić to szczególne doświadczenie konstytucyjnej natury, sposób wprowadzenia Konstytucji, zarówno tej w momencie przełomu ustrojowego, jak i Konstytucji dzisiaj obowiązującej jako dojrzałego fundamentu państwa prawnego, jako fundamentu stabilnego, stabilnego także w obszarze ochrony wolności obywatelskiej.

Jest zwyczaj, że się omawia przynajmniej parę wybranych werdyktów, wyroków Trybunału Konstytucyjnego, aby wskazać na te pewne istotne z punktu widzenia nowych zjawisk, nowych wyzwań, czasami problemów. Wybrałem dwa w tym roku.

Chciałbym podkreślić dużą wagę społeczną werdyktu, dotyczący zwrotu wkładu mieszkaniowego, będącego ekwiwalentem spółdzielczego lokatorskiego prawa do lokalu.  To także fragment niełatwych procesów przekształceń ustrojowych w Polsce. Zmian, która są czasami zmianami trudnymi, bo dotyczą tak delikatnych kwestii i tak istotnych jak zasady spółdzielczej lojalności, zasad spółdzielności, jak kwestii ludzkich nadziei na – z jednej strony poszanowania prawa własności, a z drugiej strony na kwestie istotne z punktu widzenia gwarancji uzyskania mieszkania. Trybunał Konstytucyjny potwierdził swoją rolę gwaranta fundamentalnych praw nowoczesnej demokracji. To istotne rozstrzygnięcie dotyczące spraw organizacyjnych w odniesieniu do sądów. Klarowność reguł prawa dotyczących sądownictwa służy bowiem ochronie przysługującego obywatelom konstytucyjnego prawa do sądu.

Chciałbym także zwrócić uwagę na zeszłoroczne rozstrzygnięcie, związane z integracją europejską. Wstąpienie Polski do Unii Europejskiej w 2004 roku oznaczało włączenie do grona narodów, które opowiadały się za wolnością jako podstawową zasadą funkcjonowania państwa. Zachowując własną tożsamość narodową i tradycję konstytucyjną, Polska korzysta świadomie z dorobku prawnego Unii i swobód, na których opiera się Wspólnota Europejska. Od dziesięciu lat współuczestniczymy w kształtowaniu unijnego prawa. Trybunał orzekał  m.in. o zgodności Traktatu Akcesyjnego oraz  Traktatu z Lizbony z polską Konstytucją. W zeszłym roku podjęli Państwo werdykt, w jakim trybie powinna odbywać się ratyfikacja decyzji Rady Europejskiej w odniesieniu do mechanizmu stabilności dla państw, których walutą jest euro. Rozstrzygnięcie polskiego Trybunału jest zbieżne z orzeczeniami wydanymi przez niemiecki Federalny Trybunał Konstytucyjny, a także Trybunał Sprawiedliwości UE. Wyrok ten świadczy o tym, że sprawnie funkcjonuje i u nas mechanizm kontroli wewnętrznych procedur dotyczących obecności Polski w Unii Europejskiej. Ma to w moim przekonaniu duże znaczenie dla jakości naszego członkostwa w Unii Europejskiej i dla umacniania międzynarodowej pozycji Polski.

Odpowiedzialnym zadaniem w pracy Trybunału stało się rozpatrywanie skarg konstytucyjnych. Dzięki możliwości kierowania takich skarg, co zawdzięczamy nowej Ustawie Zasadniczej, znacząco poszerzyły się środki ochrony wolności i praw obywatelskich. To dobrze, że Polacy coraz częściej korzystają z tej formy nadzorowania konstytucyjności prawa. Najwięcej wniosków do Trybunału wpływa właśnie w trybie skargi konstytucyjnej. Co roku jest takich spraw, o ile wiem, około trzystu. Dzięki tej  instytucji obywatele mają możliwość wpływania na kształt prawa i na jego egzekucje.

Jak Państwo zapewne wiedzą, wspominał o tym pan prezes, w ubiegłym roku wystąpiłem do Sejmu z projektem nowej ustawy o Trybunale Konstytucyjnym. Przewiduje ona zmiany w procedurze postępowania przed Trybunałem, tak aby umożliwić szybsze rozpatrywanie spraw. Tych spraw jest po prostu coraz więcej. Z różnych powodów, także tych, o których wspomniałem, musimy wspólnie zadbać o realną możliwość szybszej, efektywniejszej pracy.

Na potrzebę uchwalenia takiego aktu wskazuje przede wszystkim Trybunał Konstytucyjny, wskazują specjaliści z zakresu prawa konstytucyjnego. Z wysokim uznaniem odnoszę się do wysiłków i starań Trybunału, by kierowane do niego wnioski rozpatrywać jak najsprawniej i jak najszybciej. Jednak pod rządami obowiązującej obecnie ustawy wyczerpują się już możliwości dalszego skracania czasu, jaki potrzebny jest na wydanie wyroku. Rozpoczęły się właśnie prace legislacyjne nad projektem zmian w Sejmie. Uchwalenie przez obecny parlament nowej ustawy o Trybunale Konstytucyjnym byłoby wspólnym sukcesem wszystkich, było w moim przekonaniu korzystne dla przyspieszenia wielu spraw istotnych dla polskich obywateli.

Mam nadzieję, że ta ustawa będzie traktowana jako ważna, jako pilna, jako warta także szukania porozumienia ponadpartyjnego, ponadklubowego na rzecz praworządnej Rzeczypospolitej i na rzecz umocnienia pozycji Trybunału Konstytucyjnego.

W ćwierćwiecze polskiej wolności patrzymy na wiele naszych osiągnięć z prawdziwą i uzasadnioną dumą. Jesteśmy jednak, Proszę Państwa, także świadomi kolejnych wyzwań, które przed nami stają. Nie będę omawiał wszystkich, ale chciałbym zwrócić przynajmniej na jedno uwagę. Otóż jest problem, jak zagwarantować osobom niezamożnym jak najszerszy dostępu do pomocy prawnej. Bo same prawa bez możliwości skorzystania z nich przy dostępie do fachowej porady, pomocy nie wystarczą dla zapewnienia praw obywatelskich. To jest wielki problem, staramy się, ja staram się również z tym jakoś zmierzyć, dążąc do rozwiązań, które by na stałe budowały choćby ograniczoną szansę korzystania z bezpłatnej porady prawnej, właśnie dla osób mniej zamożnych.

Budowanie demokratycznego państwa prawnego pozostaje w Polsce stałym zadaniem, za które wszyscy ponosimy odpowiedzialność, którą wszyscy musimy dźwigać. Pamiętamy tradycję, zgodnie z którą na ścianach trybunałów w dawnej Polsce widniał napis: Iustitias vestras iudicabo – „Osądzę waszą sprawiedliwość”. Także dzisiaj wszystko, co czynią przedstawiciele trzech władz – ustawodawczej, wykonawczej i sądowniczej – na rzecz i autorytetu, i pewności prawa w naszym państwie podlega i będzie podlegało na końcu ocenie najsurowszego sędziego, jakim są obywatele, a także osądowi historii. W dziele doskonalenia polskiego systemu prawnego kierowanie się dobrem publicznym, ważenie wartości, wybieganie w przyszłość – jest niezbędne dla budowania także szacunku i zaufania do państwa demokratycznego.

Panie i Panowie Sędziowie, dziękuję za to wszystko, dziękuję szczególnie za to,  że z perspektywy zagadnień prawnych patrzą Państwo na rzeczywistość polską w sposób praktyczny i otwarty. Mają, jak widać, Panie i Panowie Sędziowie, wolę, mocną wolę, aby Polskę czynić po prostu lepszą, w tym obszarze, gdzie decyduje prawo, gdzie decyduje Konstytucja. Życzę więc, by wdzięczność i szacunek obywateli dla prawa oraz Państwa pracy były wsparciem w wywiązywaniu się z tej niezwykle ważnej misji, było także źródłem Waszej osobistej satysfakcji.

Dziękuję bardzo.

Trybunał Konstytucyjny

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.