Polska w grupie krajów rozwiniętych społecznie

Deloitte| jakość życia| PKB| Polska| Rafał Antczak| rozwój społeczny| Social Progress Index| SPI

Polska w grupie krajów rozwiniętych społecznie
Centrum Nauki Kopernik. Foto: KazimierzP, Wikimedia Commons

Polska utrzymała 27. miejsce w globalnym rankingu krajów najbardziej rozwiniętych społecznie, choć nadal ma problem z dostępem do niedrogich mieszkań, tolerancją wobec imigrantów czy chorobami cywilizacyjnymi.

W trzeciej edycji zestawienia przygotowanego przez organizację Social Progress Imperative we współpracy m.in. z firmą doradczą Deloitte bezkonkurencyjna wśród 133. przebadanych państw okazała się Norwegia. Według autorów opracowania sam wzrost gospodarczy nie gwarantuje rozwoju danego kraju. Dopiero wskaźnik Social Progress Index, uwzględniający obok PKB także czynniki społeczne (m.in. bezpieczeństwo i dostęp do edukacji) oraz środowiskowe, pokazuje rzeczywisty poziom rozwoju społeczeństwa i dobrobytu obywateli.

W tym roku w zestawieniu uwzględniono 133 kraje, które obejmują swym zasięgiem 99 proc. światowej populacji. Podobnie jak rok temu w obecnej edycji Social Progress Index najlepiej wypadły kraje Europy, Ameryki Północnej oraz Australii, a najgorzej państwa Afryki Subsaharyjskiej oraz Azji Środkowej i Południowej. Najwyższe wskaźniki rozwoju społecznego osiągnęły Norwegia, Szwecja i Szwajcaria. Z kolei w ogonie rankingu znalazły się Afganistan, Czad oraz Republika Środkowoafrykańska.

Polska znalazła się w tzw. „drugiej” grupie państw[1], tj. krajów rozwiniętych społecznie. Razem z nami w tej kategorii uplasowało się większość krajów Unii Europejskiej i USA. Lepszą pozycję od Polski w Europie Środkowej osiągnęły Słowenia (19), Czechy (22), Estonia (23) oraz Słowacja (25). Za nami znalazły się z kolei Węgry (32), Łotwa (33) oraz Litwa (35).

Wskaźnik SPI powstaje poprzez obliczenie średniej uzyskanej z analizy trzech kategorii:

 

Zaspokojenie podstawowych potrzeb człowieka, na które składa się żywność i podstawowa opieka zdrowotna, jakość powietrza, dostęp do wody pitnej i warunki sanitarne oraz bezpieczne schronienie („dach nad głową” i dostęp do energii elektrycznej).
Fundamenty dobrobytu, czyli bezpieczeństwo osobiste, dostęp do podstawowej wiedzy i edukacji, dostęp do informacji i środków komunikacji, zdrowie i dobre samopoczucie oraz trwałość ekosystemu.
Możliwości awansu społecznego i wolności osobiste, to znaczy wolność i prawa osobiste, dostęp do szkolnictwa wyższego, wolność wyboru a także równość i tolerancja.

 

W jednej z trzech głównych kategorii, „Fundamenty Dobrobytu”, spadliśmy z 15. na 24. miejsce. Wpływ na to miało pogorszenie pozycji Polski w podkategorii „Zdrowie i dobre samopoczucie” oraz „Trwałość ekosystemu”. W pozostałych dwóch kategoriach Polsce udało się poprawić swoją lokatę o dwa miejsca.

„W porównaniu do krajów o podobnym poziomie PKB Polska została oceniona najlepiej w kontekście bezpieczeństwa osobistego, wolności prasy, praw człowieka oraz braku dyskryminacji i przemocy wobec mniejszości” – mówi Rafał Antczak, Członek Zarządu Deloitte Consulting. „Jednak wciąż mamy problem z dostępem do stosunkowo niedrogich mieszkań  zanieczyszczeniem powietrza, otyłością oraz brakiem tolerancji, m.in. wobec imigrantów” – dodaje.

Wskaźnik Social Progress Index udowadnia, że same wyniki gospodarcze nie mogą być jedynym miernikiem postępu społecznego, a wzrost gospodarczy jedynym dowodem na poprawę dobrobytu obywateli. Okazuje się, że najmniej skorelowane z PKB są czynniki związane z tolerancją, wolnością osobistą i ekosystemem, choć mają one duży wpływ na pozycję danego kraju w zestawieniu. Ubiegłoroczny zwycięzca rankingu, Nowa Zelandia, ma prawie o połowę mniejsze PKB per capita niż Norwegia. Podobnie, Kanada i Wielka Brytania wyprzedziły w tegorocznym zestawieniu zamożniejsze Stany Zjednoczone (Kanada – 6, Wielka Brytania – 11, USA – 16).

„Najbardziej skutecznym sposobem na poprawę jakości życia ludzi na całym świecie, zarówno w krajach bogatych, jak i biednych, jest inwestowanie w postęp społeczny. Polska, która pod względem PKB zajmuje w zestawieniu 36. pozycję, wraz z innymi krajami Europy Środkowej, jest najlepszym przykładem, że wstąpienie do Unii Europejskiej w znacznej mierze przyczyniło się do rozwoju społecznego całego regionu. Bez tego członkostwa nasza pozycja byłaby prawdopodobnie znacznie niższa” – mówi Rafał Antczak.

Najważniejsze wnioski płynące z analizy tegorocznej edycji Social Progress Index:

  • W tym roku krajem o najwyższym poziomie rozwoju społecznego jest Norwegia.
  • Spośród krajów UE najlepiej wypada Szwecja.
  • W G7 przoduje Kanada.
  • Brazylia wypadła najlepiej spośród krajów BRICS, zajmując 42. miejsce. Rosja, która ma znacznie wyższy poziom PKB niż Brazylia, znalazła się dopiero na 71. pozycji.
  • Największe dysproporcje pomiędzy poziomem PKB a pozycją w rankingu widoczne są na przykładzie krajów Zatoki Perskiej: Zjednoczonych Emiratów Arabskich, Kuwejtu czy Arabii Saudyjskiej.
  • W tym roku wyliczono średnią dla całego świata, która wynosi 61, a to oznacza miejsce w rankingu pomiędzy Kubą i Kazachstanem (pozycja 83/84 na 133 miejsc).

[1]  Ranking podzielił kraje na 6 grup: kraje wysoko rozwinięte, kraje rozwinięte, kraje o umiarkowanie wysokim poziomie rozwoju, kraje o umiarkowanie niskim poziomie rozwoju, kraje nisko rozwinięte oraz kraje bardzo nisko rozwinięte.

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.