U prezydenta Forum Debaty Publicznej o reformie prokuratury

Forum Debaty Publicznej| Olgierd Dziekoński| Prezydent| reforma prokuratury

U prezydenta Forum Debaty Publicznej o reformie prokuratury
Archiwum Kancelarii Prezydenta RP

Powszechne jest oczekiwanie zreformowania prokuratury; odkładanie tych zmian grozi ponownymi kłopotami, jakie ujawniły się w ostatnim czasie - ocenił prezydent Bronisław Komorowski, otwierając 30 maja Forum Debaty Publicznej w Belwederze, którego tematem była „Rola i miejsce prokuratury w systemie organów demokratycznego państwa prawnego”.

Jak podkreślił prezydent, swoje spostrzeżenia wygłasza na podstawie obserwacji życia publicznego w Polsce, gdzie w 2010 r. doszło do rozdziału funkcji ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego. - Powszechne jest oczekiwanie zreformowania prokuratury jako swoistej kontynuacji pierwszej reformy uniezależniającej prokuraturę od czynnika politycznego - powiedział.

Dodał, że można dostrzec i mankamenty, i korzyści płynące z tak daleko idącej zmiany. - Ale można poprawić nawet dobre dzieło - mówił Bronisław Komorowski, powołując się na opinie osób bezpośrednio zaangażowanych w funkcjonowanie prokuratury, jak i współdziałających z nią praktyków.

- Odkładanie zmian w obszarze prokuratury grozi ponownymi kłopotami, jakie ujawniły się w ostatnim okresie w paru istotnych momentach - przestrzegł prezydent, dodając, że ma świadomość, iż szereg prac nad rozwiązaniami ustawowymi już jest w toku.

- Warto śpieszyć się i ścigać o to, by mogło zatryumfować i zaistnieć działanie wynikłe z wizji kompromisu, a nie z jedynie słusznej racji, która wytworzy ustawę do bicia - jak maczugą polityczną - powiedział Bronisław Komorowski.

Prowadzący obrady Forum prezydencki minister Olgierd Dziekoński zapowiedział, że prezydent chce patronować dyskusji nad kształtem prokuratury w przyszłości. Liczy, że z grona uczestników spotkania wyłoni się zespół roboczy, który systemowo podejmie ten temat.
prezydent.pl

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.