Dostęp więźniów do informacji publicznej

BIP| informacja publiczna| Ministerstwo Sprawiedliwości| NSA| więzienie| WSA

Dostęp więźniów do informacji publicznej

21 czerwca bieżącego roku Naczelny Sąd Administracyjny rozpatrzył precedensową sprawę dotyczącą problemu dostępu do informacji publicznej osób odbywających karę pozbawienia wolności (sygn. akt: I OSK 730/12). Skargę kasacyjną wniósł do NSA B. P., który w trakcie odbywania kary więzienia zwrócił się do ministra sprawiedliwości z wnioskiem o udostępnienie mu w formie papierowej informacji publicznej dotyczącej Ministerstwa Sprawiedliwości, zawartej w Biuletynie Informacji Publicznej. Informacji mu jednak nie udzielono, a w odpowiedzi z ministerstwa wskazano, że zgodnie z przepisami ustawy o dostępie do informacji publicznej, na wniosek udostępniane są te informacje, których nie ma w BIP. B. P. argumentował, że nie może dotrzeć do informacji zawartych w biuletynie, bo – jako więzień – nie ma dostępu do komputera podłączonego do Internetu.

Ponieważ zażalenie na bezczynność wniesione przez niego do ministra sprawiedliwości nie przyniosło oczekiwanego skutku, skierował skargę na bezczynność organu w rozpatrzeniu jego wniosku o udostępnienie informacji publicznej do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie. W skardze wskazał m. in., że naruszono jego prawo do uzyskiwania informacji o działalności organów władzy publicznej, gwarantowane w art. 61 Konstytucji.

WSA oddalił jednak skargę B. P. Jak czytamy w uzasadnieniu tego wyroku (sygn. akt II SAB/Wa 252/11), skarżący nie mógł domagać się udostępnienia informacji na podstawie wniosku, ponieważ była ona już udostępniona w Biuletynie Informacji Publicznej; żądanie skarżącego było więc niezgodne z art. 10 ust. 1 ustawy o dostępie do informacji publicznej (zgodnie z którym na wniosek udostępniane są jedynie informacje nie zamieszczone w BIP). Jak podkreślił sąd, „przepis art. 10 ust. 1 ustawy ma charakter wiążący i nie zezwala na odmienne traktowanie osób odbywających karę pozbawienia wolności.” Sąd wskazał również, że – na mocy regulacji kodeksu karnego wykonawczego – skazany ma prawo do składania wniosków, skarg i próśb organowi właściwemu do ich rozpatrzenia oraz przedstawiania ich m. in. administracji zakładu karnego i kierownikom jednostek organizacyjnych Służby Więziennej. „Ponadto zauważyć należy, że fakt odbywania kary pozbawienia wolności w zakładzie karnym nie przesądza z góry, iż skazany jest pozbawiony dostępu do Internetu, a w konsekwencji do zapoznania się z Biuletynem Informacji Publicznej zamieszczonym na stronie Ministerstwa Sprawiedliwości. Zgodnie bowiem z treścią art. 102a § 2 k.k.w., dyrektor zakładu karnego może zezwolić skazanemu na posiadanie w celi m.in. sprzętu komputerowego, jeżeli posiadanie tych przedmiotów nie narusza zasad porządku i bezpieczeństwa obowiązujących w zakładzie karnym.”

WSA zaznaczył, że nie można uznać tego prawa za uzależnione wyłącznie od dobrej woli administracji zakładu karnego, ponieważ osadzony ma prawo dochodzenia swoich racji w trybie przewidzianym w rozporządzeniu Ministra Sprawiedliwości w sprawie sposobów załatwiania wniosków, skarg i próśb osób osadzonych w zakładach karnych i aresztach śledczych. Ograniczenie jego prawa do dostępu do informacji publicznej (w tym przypadku – poprzez odmówienie mu dostępu do Internetu) mogłoby nastąpić (zgodnie z art. 61 Konstytucji) jedynie ze względu na określone w ustawach ochronę wolności i praw innych osób i podmiotów gospodarczych oraz ochronę porządku publicznego, bezpieczeństwa lub ważnego interesu gospodarczego państwa. WSA uznał zatem, że „skazany nie jest systemowo pozbawiony prawa do informacji publicznej poprzez brak dostępu do Biuletynu Informacji Publicznej.” Skarga na bezczynność ministra była więc bezpodstawna.

B. P. zaskarżył wyrok WSA do Naczelnego Sądu Administracyjnego, który jednak oddalił skargę kasacyjną. Podobnie jak wcześniej WSA, NSA podkreślił, że odbywanie kary pozbawienia wolności w zakładzie karnym nie wyklucza dostępu do Internetu. „Nie oznacza to jednak, że ma to być dostęp nieograniczony i można żądać każdej informacji. Skazani mogą z tego korzystać, ale na zasadach obowiązujących w zakładzie karnym. Mogą też uzyskać informację publiczną w innej formie niż internetowa, na zasadach określonych w kodeksie karnym wykonawczym.”

Instytut Spraw Publicznych

Państwo

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.