Na wokandzie: Radcowie i adwokaci - nowe zadania

adwokat| Kodeks postępowania karnego| obrona z urzędu| obrońca| prekluzja dowodowa| proces karny| proces kontradyktoryjny| radca prawny| samorząd adwokacki| samorząd radcowski| zawód zaufania publicznego

Na wokandzie: Radcowie i adwokaci - nowe zadania

Wchodząca w życie reforma postępowania karnego dotyka m.in. kwestii podmiotów, które mogą pełnić funkcje obrońców w tym postępowaniu. Do adwokatów dołączają przedstawiciele drugiego zawodu prawniczego – radcowie prawni. Jednocześnie, kontradyktoryjny model wymusza na obrońcach zwiększoną aktywność procesową.

Zarówno adwokaci, jak i radcowie prawni, funkcjonują na podstawie przepisów, które są wypełnieniem i doprecyzowaniem konstytucyjnych regulacji dotyczących samorządów zawodowych. Zgodnie z art. 17 ust. 1 Konstytucji RP, w drodze ustawy można tworzyć samorządy zawodowe, reprezentujące osoby wykonujące zawody zaufania publicznego i sprawujące pieczę nad należytym wykonywaniem tych zawodów w granicach interesu publicznego i dla jego ochrony. Oba samorządy – adwokacki i radcowski – wpisują się w tę ustrojową konstrukcję; oba zrzeszają reprezentantów zawodów zaufania publicznego, które – najogólniej rzecz biorąc – służą temu samemu celowi: zapewnianiu obywatelom profesjonalnej, rzetelnej i wiarygodnej pomocy prawnej.

Pojęcie pomocy prawnej ma charakter fundamentalny dla zakresu działania prawniczych zawodów zaufania publicznego. Zarówno ustawa o radcach prawnych (art. 6 ust. 1), jak i ustawa – Prawo o adwokaturze (art. 4 ust. 1), posługują się tym pojęciem i w ten sposób kształtują istotę obu zawodów. Pomiędzy wspomnianymi przepisami nie ma zasadniczych różnic; oba odnoszą się do podstawowych elementów definiujących pracę profesjonalnego prawnika, czyli do udzielania porad prawnych, opracowywania projektów aktów prawnych oraz do występowania przed sądami i organami władzy publicznej. Ustawodawca rozwija ten ogólny zakres zadań radców prawnych i adwokatów w przepisach odrębnych, zwłaszcza o charakterze proceduralnym.

Warto dostrzec, że na przestrzeni ostatnich lat doszło do kilku legislacyjnych inicjatyw zakładających zbliżenie obu zawodów. Nie nastąpiło co prawda ich scalenie (przewidywał to będący niegdyś przedmiotem prac legislacyjnych projekt założeń projektu ustawy o zawodzie adwokata), niemniej do systemu prawa włączono kilka regulacji oddziałujących na kompetencje adwokatów i radców prawnych oraz na pozycję zrzeszających ich samorządów. Po pierwsze, zostały ujednolicone zasady odnoszące się do przeprowadzania egzaminów na aplikację adwokacką i radcowską oraz egzaminów zawodowych, a także prowadzenia aplikacji. Po drugie, doszło do zharmonizowania regulacji mających za swój przedmiot kwestie odpowiedzialności dyscyplinarnej w obu samorządach. Jednym z najciekawszych zjawisk ustawodawczych było natomiast zbliżenie obu zawodów w wymiarze uprawnień ich przedstawicieli na gruncie postępowania karnego.

Radcowie w procesie karnym

Po raz pierwszy uprawnienie do występowania radcy prawnego w procesie karnym zostało wyraźnie uregulowane w Kodeksie postępowania karnego z 1969 r. Art. 79 § 2 tej regulacji, w pierwotnym brzmieniu, stanowił, że radca prawny może być pełnomocnikiem instytucji państwowej lub społecznej (pełnomocnikiem takiej instytucji mógł być także inny pracownik tej instytucji lub jej organu nadrzędnego). Uprawnienie radców prawnych do występowania w procesie karnym było zatem ograniczone do działania w charakterze pełnomocnika – co do zasady pokrzywdzonego (oskarżyciela posiłkowego, prywatnego, powoda cywilnego) – o ile zastępowaną stroną była instytucja państwowa lub społeczna. Rozwiązanie to korespondowało z faktem, że tylko w takich instytucjach radcowie prawni mogli być wówczas zatrudniani.

Po 1989 r. w zakresie uprawnień radców prawnych do występowania w procesie karnym zaszły niewielkie zmiany. Nowelą z 1997 r. przepis art. 79 § 2 dawnego k.p.k. uzupełniono o zdanie drugie, zgodnie z którym radca prawny mógł być również pełnomocnikiem pokrzywdzonego podmiotu gospodarczego. Regulacja ta była konsekwencją zmian, jakie zaszły w samym statusie zawodu radcy prawnego. Od wejścia w życie ustawy z dnia 23 grudnia 1988 r. o działalności gospodarczej radcowie prawni mogli bowiem świadczyć pomoc prawną nie tylko na rzecz państwowych i spółdzielczych jednostek organizacyjnych oraz organizacji społecznych i spółek z udziałem kapitału państwowego, spółdzielczego lub organizacji społecznych (jak to przewidywała ustawa z dnia 6 lipca 1982 r. o radcach prawnych w pierwotnym brzmieniu), ale również na rzecz podmiotów gospodarczych, a zatem wszystkich prowadzących działalność gospodarczą osób fizycznych, prawnych lub jednostek organizacyjnych prowadzących działalność gospodarczą.

Niedługo po noweli z 1997 r. wszedł w życie aktualnie obowiązujący Kodeks postępowania karnego. Jak stanowił jego art. 88 § 2 w swoim pierwotnym brzmieniu, radca prawny mógł być pełnomocnikiem instytucji państwowej, samorządowej lub społecznej (podobnie, jak pod rządami poprzedniego k.p.k., pełnomocnikiem mógł być także inny pracownik tej instytucji lub jej organu nadrzędnego). Uprawnienie to uzupełniał przepis art. 88 § 3 k.p.k., zgodnie z którym w zakresie roszczeń majątkowych radca prawny mógł być także pełnomocnikiem osoby prawnej innej niż wskazana powyżej, jednostki organizacyjnej niemającej osobowości prawnej, a także osoby fizycznej prowadzącej działalność gospodarczą.

Dalsze zmiany w tym zakresie polegały na usunięciu możliwości działania w charakterze pełnomocnika instytucji państwowej, samorządowej lub społecznej innego pracownika, aniżeli radca prawny (nowela z 2003 r.), a następnie na całkowitym zrównaniu radców z adwokatami w zakresie uprawnienia do występowania w charakterze pełnomocnika w postępowaniu karnym (nowela z 2009 r.).

Powyższe uprawnienia dotyczyły jedynie możliwości występowania radców prawnych w charakterze pełnomocników innych stron niż oskarżony, a nie obrońców. Możliwość występowania radcy prawnego w charakterze obrońcy obwinionego została natomiast wyraźnie przewidziana w Kodeksie postępowania w sprawach o wykroczenia z 2001 r. Wprawdzie wcześniejszy Kodeks postępowania w sprawach o wykroczenia, z 1971 r., nie wskazywał radców prawnych jako osób uprawnionych do występowania w charakterze obrońcy, ale wynikało to z faktu, iż w ogóle nie przewidywał on bezwzględnego obowiązku występowania w charakterze obrońców profesjonalnych pełnomocników – stanowiąc (w art. 30 § 1), że obrońcą może być również inna osoba godna zaufania i dopuszczona przez przewodniczącego kolegium lub składu orzekającego, a w szczególności przedstawiciel związku zawodowego lub innej organizacji społecznej, której członkiem jest obwiniony.

Zmiana modelu postępowania karnego, która stanie się rzeczywistością z dniem 1 lipca br., będzie skutkować procesowym zrównaniem pozycji adwokata i radcy prawnego. Warto zatem wspomnieć o kilku aspektach natury proceduralnej, istotnych z punktu widzenia praktyki działania obrońców w postępowaniu karnym.

Szeroka obrona z urzędu

Wzmocnienie zasady kontradyktoryjności w procesie karnym stworzyło sytuację, w której niezbędne stało się wprowadzenie mechanizmów zabezpieczających realizację postulatu równości broni w toku postępowania. Skoro w nowym modelu proces ma stanowić spór dwóch przeciwstawnych stron toczący się przed sądem, który co do zasady jedynie ocenia materiał dowodowy wprowadzony do procesu przez strony, konieczne było zapewnienie, aby nie tylko formalna pozycja, ale również faktyczne możliwości działania obu stron były jak najbardziej zbliżone.

Temu celowi służyło rozszerzenie możliwości uzyskania przez oskarżonego obrońcy z urzędu w postępowaniu sądowym na każdy przypadek, w którym oskarżony złoży taki wniosek, oraz umożliwienie radcom prawnym pełnienia funkcji obrońcy (w tym również obrońcy z urzędu) w postępowaniu. To ostatnie rozwiązanie stanowi prostą konsekwencję pierwszego – skoro jedyną przesłanką przyznania obrońcy na etapie postępowania sądowego jest wniosek oskarżonego, to konieczne stało się wprowadzenie regulacji pozwalającej na zapewnienie wystarczającej liczby osób uprawnionych do pełnienia funkcji obrońcy.

Jak wskazano powyżej, podstawową zmianą, jaka z dniem 1 lipca br. dokona się w polskim modelu procesu karnego, będzie wprowadzenie zasady, że nie sąd prowadzi postępowanie dowodowe z udziałem stron, ale że to same strony, tocząc ze sobą przed sądem spór (którego zasadniczym przedmiotem jest kwestia odpowiedzialności oskarżonego za zarzucane mu przestępstwo), prowadzą postępowanie dowodowe. Natomiast rolą sądu jest ocena, która ze stron spór ten wygrała, tzn. była w stanie, przy pomocy przeprowadzonych przez siebie dowodów, przekonać go do swoich racji. W modelu tym strony są zatem zmuszone do znacznie bardziej aktywnego działania w procesie. Dotyczy to zarówno oskarżyciela, jak i oskarżonego (a zatem także jego obrońcy). Wraz z dokonaniem tak znaczącej zmiany modelu postępowania karnego, należało zatem wprowadzić szereg regulacji, które umożliwią oskarżonemu (lub jego obrońcy) podjęcie takich aktywnych działań, a niekiedy będą miały również za zadanie „skłonić go” do większej aktywności. Tytułem przykładu warto przywołać niektóre z nich.

Obrońca bardziej aktywny

Jedną z istotnych zmian jest wprowadzenie zasady, że wraz z aktem oskarżenia do sądu przekazywane są jedynie materiały postępowania przygotowawczego związane z kwestią odpowiedzialności osób wskazanych w tym akcie za czyny w nim zarzucane, a nie jak dotychczas, całe akta postępowania przygotowawczego. Nowa regulacja daje więc w pewnym zakresie możliwość decydowania przez prokuratora o tym, jakie materiały zostaną przekazane do sądu, a jakie pozostaną w odrębnych aktach postępowania przygotowawczego. Ponieważ zakres materiału dowodowego przekazanego do sądu może w istotnym stopniu wpłynąć na możliwość podjęcia skutecznej obrony podejrzanego, temu ostatniemu (a także jego obrońcy) przyznano uprawnienie do złożenia do prokuratora wniosku o uzupełnienie tego materiału. Analogiczne uprawnienie przyznano również pokrzywdzonemu (oraz jego pełnomocnikowi). Wniosek o uzupełnienie materiałów jest dla prokuratora wiążący. Wprawdzie możliwość złożenia takiego wniosku jest ograniczona krótkim, bo trzydniowym, terminem liczonym od dnia końcowego zapoznania się strony z materiałami postępowania przygotowawczego, jednakże uprawnienie do jego złożenia „odżywa” w postępowaniu sądowym, w którym wniosek o uzupełnienie materiałów może zostać złożony do rozpoczęcia przewodu sądowego. W tym ostatnim przypadku o wniosku rozstrzyga sąd.

Z nowym modelem postępowania karnego wiąże się bezpośrednio zmiana regulacji dotyczącej posiedzenia przygotowawczego poprzedzającego rozprawę główną. Istotną nowością jest nie tylko wprowadzenie obowiązku odbycia takiego posiedzenia w określonych przypadkach, ale również wyraźne wskazanie, że w posiedzeniu mają prawo wziąć udział oskarżyciel publiczny, obrońcy i pełnomocnicy – co oznacza, że obowiązkowe jest zawiadomienie ich o terminie tego posiedzenia. Analiza regulacji dotyczących tego posiedzenia w sposób oczywisty wskazuje, że wzmocnienie tej instytucji służyć ma przede wszystkim przygotowaniu rozprawy w związku z nową, bardziej aktywną, rolą stron w procesie.

W szczególności wskazać należy, że, zgodnie z nowymi przepisami, wyznaczając posiedzenie przygotowawcze, prezes sądu wzywa jednocześnie oskarżyciela publicznego, pełnomocników i obrońców do przedstawienia pisemnego stanowiska dotyczącego planowania przebiegu rozprawy głównej oraz jej organizacji, w tym dowodów, które powinny być przeprowadzone jako pierwsze. Takie pisemne stanowisko winno obejmować wnioski dowodowe oraz informacje i oświadczenia, w szczególności o proponowanych terminach rozpraw i ich przedmiocie, terminach usprawiedliwionej nieobecności uczestników procesu, a także oświadczenia wskazujące na potrzebę wezwania na rozprawę główną biegłych, kuratora sądowego, sprawdzenia danych o karalności oskarżonego oraz inne oświadczenia dotyczące okoliczności istotnych dla sprawnego przeprowadzenia dalszego postępowania.

Jedną z najistotniejszych regulacji służących „skłonieniu” obrońcy (ewentualnie samego oskarżonego) do większej aktywności w procesie jest wprowadzenie prekluzji dowodowej. W dotychczasowym stanie prawnym wnioski dowodowe mogły być składane na każdym etapie postępowania, aż do uprawomocnienia się wyroku (a zatem również w postępowaniu przed sądem drugiej instancji). „Spóźniony” wniosek dowodowy mógł zostać oddalony jedynie wtedy, gdy w oczywisty sposób zmierzał do przedłużenia postępowania. Zgodnie z przyjętymi zmianami, nowe wnioski dowodowe będą mogły być składane w postępowaniu apelacyjnym jedynie wtedy, gdy nie mogły być powołane w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji.

Samej istoty nowego modelu procesu karnego dotyczą natomiast przepisy odnoszące się do trybu przeprowadzania dowodów, w szczególności z osobowych źródeł dowodowych. Skoro, jak wskazano powyżej, to strony mają przeprowadzać dowody, należało wprowadzić przepis, zgodnie z którym strona, na której wniosek dowód został dopuszczony, zadaje jako pierwsza pytania osobie przesłuchiwanej. Jednocześnie, znacznie ograniczono możliwość zadawania pytań przez członków składu orzekającego, wprowadzając zasadę, że mogą oni zadawać pytania jedynie w wyjątkowych wypadkach, uzasadnionych szczególnymi okolicznościami – o ile oczywiście dowód nie został dopuszczony z urzędu, którą to możliwość również jednak ograniczono do wypadków wyjątkowych, uzasadnionych szczególnymi okolicznościami.

Konieczność samodzielnego przeprowadzenia dowodu dopuszczonego na wniosek oskarżonego lub obrońcy w sposób oczywisty wymuszać będzie przyjęcie bardziej aktywnej roli przez samego oskarżonego, a w praktyce – znacznie częściej przez jego obrońcę. Jednakże aktywnością taką wykazywać się będzie musiał obrońca również w przypadku przeprowadzania dowodów zawnioskowanych przez oskarżyciela. Skoro możliwość zadawania pytań przez członków składu orzekającego została znacznie ograniczona, to przede wszystkim zadaniem obrońcy będzie zwrócenie sądowi uwagi na nieścisłości, braki i sprzeczności występujące w zeznaniach osób przesłuchiwanych na wniosek oskarżenia.

Trzeba dodać, że wspomnianym wyżej regulacjom o fundamentalnym charakterze towarzyszą także unormowania pomocnicze. Wraz z przepisami o znaczeniu zasadniczym dla oblicza reformy, w życie wejdą bowiem także regulacje mające charakter „pochodny”. Mowa tu przede wszystkim o przepisach ustawowych, przewidujących poszerzenie kręgu obrońców w postępowaniach dyscyplinarnych o radców prawnych. Także i w tej sferze pozycja procesowa adwokatów i radców prawnych ulegnie zrównaniu.

Zmiany organizacyjne

Warto na koniec wspomnieć o przepisach rangi podustawowej, bez których nie byłoby możliwe prawidłowe wykonywanie nowych regulacji kodeksowych. Z tego punktu widzenia istotne są uregulowania dotyczące sposobu zapewniania oskarżonemu korzystania z pomocy obrońcy z urzędu oraz wynagrodzenia za czynności dokonane w postępowaniu karnym.

W zakresie pierwszego zagadnienia przygotowana została regulacja, która zakłada zaangażowanie organów samorządu adwokackiego i radcowskiego w informowanie prezesa sądu o adwokatach i radcach prawnych uprawnionych do obrony w postępowaniu karnym, mających miejsce zamieszkania na obszarze właściwości danego sądu i deklarujących gotowość udzielania pomocy prawnej z urzędu. Czyni ona także te organy odpowiedzialnymi za aktualizowanie takiej informacji. Jeśli chodzi o drugie zagadnienie, zmiany zaszły w obrębie rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu. Na mocy rozporządzenia z dnia 20 kwietnia 2015 r., nowelizującego ten akt, wprowadzono rozdział zawierający przepisy określające stawki minimalne w sprawach karnych i w sprawach o wykroczenia, z jednoczesnym ich zróżnicowaniem w zależności od charakteru sprawy oraz rodzaju sądu, przed którym dokonuje się danej czynności procesowej.
Na wokandzie, nr 25

Państwo

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.