Prawo łaski – Komentarz prof. Pawła Sarneckiego

Andrzej Duda| Kodeks postępowania karnego| Paweł Sarnecki| postępowanie ułaskawieniowe| prawo łaski| Prezydent| skazany| Trybunał Stanu

Prawo łaski – Komentarz prof. Pawła Sarneckiego

Znakomity krakowski konstytucjonalista prof. Paweł Sarnecki, przed przejściem na emeryturę wieloletni kierownik Katedry Prawa Konstytucyjnego Wydziału Prawa i Administracji UJ, w swoim komentarzu do Konstytucji 1997 nieco miejsca poświęcił prezydenckiemu prawu łaski.

W kontekście ostatnich ułaskawień dla Mariusza Kamińskiego i jego podwładnych przytaczamy komentarz w całości i pozostawiamy bez komentarza własnego, bez podkreśleń czy wytłuszczeń. Tekst mówi za siebie:

Artykuł 139

Prezydent Rzeczypospolitej stosuje prawo łaski. Prawa łaski nie stosuje się do osób skazanych przez Trybunał Stanu.

(1) Unormowania poprzednie: art. 47 Konstytucji marcowej; art. 13 ust. 2 lit. j Konstytucji kwietniowej; art. 32f ust. 1 pkt 10 konstytucji z 1952 (po zmianie z 7 IV 1989); art. 43 m.k. z 1992.

(2) Prawo łaski jest tradycyjną kompetencją głowy państwa, wywodzącą się zapewne z czasów monarchicznych. Wobec nieokreślenia jego zakresu w komentowanym artykule należy przyjąć, że znajdować może zastosowanie wobec wszystkich dolegliwości orzeczonych przez właściwy organ państwowy jako konsekwencja naruszenia przez obywateli (i cudzoziemców) przepisów prawa. Chodzi tu przede wszystkim o dolegliwości orzeczone w procesie karnym (przez sądy powszechne i wojskowe), ale także w procesie karno-administracyjnym (przez kolegia ds. wykroczeń i inne organy do tego uprawnione). Nie obejmuje jednak, z istoty rzeczy, dolegliwości orzekanych jako konsekwencja naruszenia prawa w postępowaniu dyscyplinarnym, a zwłaszcza w procesie cywilnym (samoistnym lub adhezyjnym w ramach procesu karnego), jako dotyczącym prawa prywatnego. Również ciężary, nakładane przez organy administracyjne w ramach realizowania przez nie ustawowych zadań państwa (np. wymiar podatku), nawet potwierdzone wyrokiem sądu administracyjnego, nie mogą być przez prezydenta redukowane lub znoszone w ramach „prawa łaski”. Nie są bowiem one karą nałożoną za złamanie prawa.

(3) Prawo łaski skierowane być może jedynie wobec konkretnego skazanego, w konkretnym procesie i postanawiać o konkretnym złagodzeniu kary.  Nie może mieć charakteru generalnego, np. wobec wszystkich skazanych za określone przestępstwa, czy też wobec pewnych grup skazanych wyróżnionych na podstawie innych kryteriów (wieku, płci itd.). Tego rodzaju rozstrzygnięcie zarezerwowane jest dla ustawodawcy w drodze tzw. ustaw amnestyjnych, gdyż stanowi przejaw stanowienia norm prawnych, choć byt takiej ustawy kończyłby się po jej zastosowaniu.

(4) Zakresem stosowania prawa łaski objęte są, z istoty rzeczy, orzeczenia prawomocne. Nie jest natomiast konieczne, aby były to orzeczenia ostatniej instancji. Prawo łaski nie może wyrażać się w ingerencjach w toczący się proces i objęcia swym zasięgiem oskarżonego lub obwinionego, a nawet skazanego, ale przed uprawomocnieniem się wyroku.

(5) Od dawna i tradycyjnie ustawowa regulacja postępowania ułaskawieniowego dotyczy tylko osób skazanych w procesie karnym, co stanowi niewątpliwie regulację najistotniejszego fragmentu tego zagadnienia. W tym więc zakresie prezydent jest związany odpowiednimi regulacjami k.p.k., co do trybu postępowania. Stosowanie przez prezydenta prawa łaski wobec skazanych w postępowaniu karnoadministracyjnym jest trudne do praktycznego wyobrażenia, lecz teoretycznie możliwe. Tutaj więc prezydent nie byłby związany żadnymi regułami proceduralnymi.

(6) Wyłączenie możliwości zastosowania prawa łaski wobec osób skazanych przez TS [Trybunał Stanu – PR], tłumaczy się głównie charakterem odpowiedzialności konstytucyjnej, a także chęcią zlikwidowania możliwości wygrywania w ten sposób pewnych spraw politycznych.

(7) Prawo łaski polega na ograniczeniu lub zniesieniu skutków skazania, lecz nie samego skazania, które nie staje się niebyłe. Osoba taka nie powinna być np. pominięta w rejestrze skazanych. Prawo łaski może polegać na całkowitym lub częściowym darowaniu kary czy złagodzeniu jej rygorów, nie obejmuje natomiast możliwości zamiany orzeczonej kary na inną (dogodniejszej dla skazanego).

(8) Wykonując prawo łaski prezydent nie staje się jednak organem władzy sądowniczej, a czynność ta nie jest sprawowaniem wymiaru sprawiedliwości. Prezydent nie rekonstruuje bowiem ani tzw. stanu faktycznego sprawy, nie rozstrzyga o winie, nie dokonuje subsumpcji stanu faktycznego pod określony i zinterpretowany przez siebie przepis prawny itd. Postępowanie, prowadzone przez prezydenta przed podjęciem decyzji o skorzystaniu z prawa łaski w niczym też nie przypomina procesu sądowego. Decyzja w tym względzie nie jest też z drugiej strony decyzją administracyjną, gdyż i rozstrzygana tu sprawa nie jest sprawą z zakresu administracji państwowej; nie występuje więc tu również żadne z uprawnień procesowych, znanych k.p.a. Prawo łaski jest uprawnieniem prezydenta o szczególnym charakterze, nie mieszczącym się w żadnej głównej funkcji państwowej, wyrażonej w art. 10.

(9) Na podstawie art. 144 ust. 3 pkt 18 stosowanie prawa łaski jest uprawnieniem osobistym i nie podlega obowiązkowi kontrasygnaty.

Wydawnictwo Sejmowe, Warszawa 1999

Państwo

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.