Prezydent: nowelizacja ustawy o sądach – do TK

Adam Bodnar| Bronisław Komorowski| GIODO| HFPC| KRS| Ministerstwo Sprawiedliwości| Trybunał Konstytucyjny| ustawa prawo o ustroju sądów powszechnych

Prezydent: nowelizacja ustawy o sądach – do TK
Bronisław Komorowski na Zgromadzeniu Ogólnym sędziów TK w 2014 roku

Prezydent Bronisław Komorowski poinformował w poniedziałek w programie „Gość Wydarzeń” w Polsat News, że podjął decyzję o skierowaniu do Trybunału Konstytucyjnego - w trybie kontroli prewencyjnej - nowelizacji ustawy Prawo o ustroju sądów powszechnych.

Prezydent mówił, że wielu obywateli czeka, czy zgodzi się na to, aby administracja państwowa – bo przecież ministerstwo sprawiedliwości jest częścią administracji państwowej podlegającej pewnym politycznym zachowaniom – miała wgląd do dokumentów z przebiegu procesów sądowych. Zaznaczył, że poważne zastrzeżenia do takiego rozwiązania zgłosił Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych.

Bronisław Komorowski zaznaczył, że trzeba wyważyć, czy zgadzać się na większe możliwości kontrolowania sytuacji w sądach przez ministra sprawiedliwości, ale za cenę ryzyka np. ujawniania danych wrażliwych dotyczących obywateli, których sprawa w sądzie się odbywała. - Takie kwestie muszą być przede wszystkim rozpatrywane z punktu widzenia konstytucji – podkreślił.

- W moim przekonaniu te rozwiązania są niekonstytucyjne – ocenił prezydent. Jak dodał, projekt rządowy został na tyle zmieniony w wyniku inicjatywy poselskiej, że stał się niekonstytucyjny. - W związku z tym ustawę o ustroju sądów powszechnych kieruję do Trybunału Konstytucyjnego, prewencyjnie – zapowiedział.

- Uważam, że w tej kwestii nie można ryzykować, bo jeśli ustawa weszłaby w życie, to takie rozwiązanie też weszłoby w życie. A TK za jakiś czas zająłby stanowisko, ale już np. podlegałyby różnym wyciekom jakieś informacje zawarte w archiwach czy dokumentach procesu sądowego. Tego nie wolno zrobić. Najpierw Trybunał musi się wypowiedzieć, a potem rozwiązanie wejdzie w życie lub nie – tłumaczył.

W ocenie Bronisława Komorowskiego, niekonstytucyjne są te rozwiązania, które oznaczają, że administracja i urzędnicy uzyskują wgląd w dokumenty przebiegu procesu sądowego, a więc także w informacje dotyczące kwestii niesłychanie osobistych. Prezydent.pl

"Cieszę się, że prezydent tak zareagował i skorzystał z trybu prewencyjnego, czyli skierował ustawę do TK jeszcze przed jej podpisaniem. Zawsze jest dylematem, czy podpisać ustawę i dopiero później składać wniosek do Trybunału, czy też korzystać z kontroli konstytucyjnej przed podpisaniem ustawy" - powiedział Polskiej Agencji Prasowej dr Adam Bodnar z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka.

Jak ocenił, w przypadku tej nowelizacji przepisów o ustroju sądów "było szczególnie ważne, aby kontroli dokonać w trybie prewencyjnym". "W innym przypadku zachodziła bowiem obawa, że zanim TK rozstrzygnie sporne kwestie, zostaną podjęte przygotowania i rozpisane przetargi w związku z wprowadzaniem odpowiednich systemów informatycznych" - wskazał.

"To są ważne kwestie z dwóch powodów. Po pierwsze z powodu ochrony danych osobowych i prawa do prywatności w kontekście akt sądowych, w których znajduje się dużo poufnych danych. Po drugie chodzi o rozdział władzy wykonawczej od sądowniczej, jako wartość konstytucyjną" - zaznaczył.

Bodnar przypomniał także, że uchwalona 20 lutego nowelizacja regulowała - zgodnie z wcześniejszym wyrokiem TK - relacje między ministrem sprawiedliwości, a prezesami i dyrektorami sądów. "Jeszcze zostało trochę czasu na wykonanie tamtego wyroku TK, więc jeśli chodzi o tamte przepisy można je uregulować w ramach szybkiej ścieżki legislacyjnej" - dodał.

Trybunał Konstytucyjny

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.