Wykłady w Trybunale: prof. Joseph Weiler uhonorowany tytułem Człowieka Pojednania za rok 2011

EKPC| ETPC| Joseph Weiler| Stanisław Krajewski| Wiesław Dawidowski

Wykłady w Trybunale: prof. Joseph Weiler uhonorowany tytułem Człowieka Pojednania za rok 2011
Dr Joseph Weiler w Trybunale Konstytucyjnym. Foto: B. Cacko

16 maja w siedzibie Trybunału Konstytucyjnego Polska Rada Chrześcijan i Żydów, reprezentowana przez prof. Stanisława Krajewskiego i dr Wiesława Dawidowskiego OSA (augustianina) obdarzyła prof. Josepha Halevi Horowitza Weilera tytułem Człowieka Pojednania za rok 2011za postawę religijną i światopoglądową, która usuwa stereotypy dzielące chrześcijan i Żydów. […]Dialog w prawdzie należy do podstawowych warunków porozumienia między ludźmi". W laudacji dr Wiesław Dawidowski mówił: „….Prof. Weiler chce powiedzieć światu, że myślenie religijne nie jest światopoglądem, wykluczającym rozum.[…] Nasz laureat uważa, że ofiarą stereotypów padają sami chrześcijanie, zamykając się w gettach swojego myślenia. […] Dialog bywa ryzykowny, narażając prowadzących go na wykluczenie ze swojej wspólnoty. Profesor świadomie podejmuje to ryzyko w imię wolności religijnej i wolności od religii. […] Właśnie prof. Weiler bronił sprawy wolności wieszania krzyży w szkołach włoskich przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka. Bronił nie jako ortodoksyjny Żyd, ale jako prawnik - konstytucjonalista. […] Jego ojciec Rabin Moses Chaim Weiler urodził się w Zamościu i był wnukiem sławnego Rabina Zamościa – Halevi Horovitza… Swoją postawę tolerancji profesor Weiler zawdzięcza swoim korzeniom.”

Prof. Joseph Weiler przypomniał najpierw swoje polski korzenie, a następnie podjął temat wykładu ("Wolność wyznania, tożsamość narodowa i prawa człowieka: szczególna droga Europy"), m. in. sprawę obrony krzyża w szkole włoskiej przed ETPC. „Podjąłem się tej sprawy pro bono, bo uważałem, że należy bronić prawa Włochów do bycia Włochami, tak jak należy bronić prawa Francuzów do bycia Francuzami.”  

Jeśli chodzi o wolność religijną we wszystkich nowoczesnych konstytucjach znajdujemy zapisy, że wolność religii powinna być szczególnie chroniona, ale jest wyłączona z kategorii wolności sumienia. Moim zdaniem powinna być ona włączona.

Wszyscy na tej sali powinniśmy pamiętać, że religia jest jak ogień: może nas ogrzewać, ale może nas spalić. W imię religii popełniono wiele ohydnych zbrodni. Bronimy swobody religii, ale i od religii, by nas ten wielki płomień nie spalił. Jan Paweł II mówił, że wolność wyznania jest najważniejszą ze swobód.

Demokratycznie wybrana większość może być głupia, prostacka i ograniczona. Dlatego dobrym zabezpieczeniem jest Europejska Konwencja Praw Człowieka. Ona hamuje władzę i prawo.  Jednostka potrzebuje tej metodologii, ponieważ władza większości może służyć jej nadużyciu.

W procesie formowania narodów religia stanowiła podstawę tożsamości niektórych z nich. Uprzywilejowujemy prawo do wolności wyznania, bo służy ono nieraz budowie tożsamości.  Większość państw europejskich to państwa narodowe. Rzeczą sztuczną jest oddzielenie irlandzkości od katolicyzmu.

Jakie było uzasadnienie do invocatio Dei w preambule projektu europejskiej konstytucji? To nie miała być konstytucja taka, jak inne: ona miała odzwierciedlać tradycje konstytucyjne wszystkich państw Europy, by wszyscy mieszkańcy Europy mogli odnaleźć swoją w niej tożsamość. Większość państw europejskich ma odwołania do Boga (Niemcy), a nawet do Trójcy Świętej (Irlandia) lub ogólnie do chrześcijaństwa. Europejska tożsamość wspiera się na filarze ateńskim, oraz na drugim, jerozolimskim. Brak odwołania do tego drugiego filara byłby aberracją. Tak jak odwołanie wyłącznie do chrześcijaństwa, a nie tylko do Aten, Rzymu i Oświecenia.

Indywidualna wolność w całej Europie jest skarbem konstytucyjnym. Każda z konstytucji chroni prawo do swobody religijnej i do swobody od religii. Europa jest pluralistyczna. Francja w 1 artykule konstytucji definiuje się jako republika laicka. Po przekroczeniu kanału La Manche odnajdujemy państwo, w którym królowa, jako głowa kościoła anglikańskiego, mianuje arcybiskupa Canterbury. Hymn brytyjski brzmi „Boże chroń królową”, a flaga to krzyż Św. Jerzego.

Europa to obszar braku dyskryminacji. Kiedy broniłem prawa do krzyża dowodziłem, że usunięcie go ze szkoły było naruszeniem prawa Włochów do bycia Włochami. Bo to było elementem prawa do tożsamości. W Europie państwa szanują tę wolność do i od religii.

Mimo, że Wielka Brytania jest anglikańska, państwo umożliwiło wyznawcom innych religii utożsamianie się z tym krajem. Bo to jest kraj, który pozwala czuć się Anglikami imigrantom. Inaczej jest np. w Polsce – tu często imigranci

W Europie obywatele są równi niezależnie od narodowości i wyznania i do tych wszystkich kwestii odnoszę się jako konstytucjonalista, a nie osoba religijna. Będę więc bronił prawa Francji do laickości, tak jak broniłem krzyża we Włoszech.

W każdej szkole w Izraelu jest menora, jako symbol państwa Izrael, ale jest też mezuza na framudze drzwi. I nie zgodziłbym się z obowiązkiem całowania mezuzy przez każde wchodzące do szkoły dziecko.  [pr]

Trybunał Konstytucyjny

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.