Czarne wtorki strasburskie

Dochnal| EKPC| interes publiczny| odszkodowanie| orzecznictwo ETPC

Czarne wtorki strasburskie
Rozprawa w ETPC. Foto: Archiwum ETPC

Czarne, bo choć przegrywane przez Polskę sprawy o naruszenie europejskiej Konwencji praw człowieka nie są niczym nowym, to jednak od kilku tygodni przegrywamy je sromotnie. Oto rezultaty:

18 września

Wyrok w sprawie Dochnal przeciwko Polsce zajmował miejsce w czołówkach medialnych przekazów. Trybunał stwierdził, że Polska naruszyła art. 5 § 3 i 4 oraz art. 8 Konwencji. Co oznacza, że niewłaściwie zastosowała tymczasowe aresztowanie i w sposób nieuzasadniony odmawiała kontaktów z rodziną. Gwałcąc tym samym prawo do poszanowania życia prywatnego i rodzinnego. Naruszyła też prawo do obrony odmawiając dostępu do akt.

Przyznane zadośćuczynienie: 8800 euro plus koszty postępowania w kwocie 3300 euro.

Sprawa Lewandowska – Malec przeciwko Polsce była mniej nośna, chociaż dotyczyła granic prawa do swobody wypowiedzi. Pomimo stabilnego, utrwalonego orzecznictwa Trybunału, mówiącego, iż prawo to jest fundamentem demokratycznego społeczeństwa, stanowi warunek jego rozwoju oraz samorealizacji jednostek, nasz kraj po raz kolejny naruszył art. 10 Konwencji. Przypomnijmy więc, że wolność wypowiedzi może podlegać ograniczeniom, ale te muszą być interpretowane wąsko, a granice dopuszczalnej krytyki są szersze w odniesieniu do polityków, niż w odniesieniu do osób prywatnych. Wolność wypowiedzi dziennikarskiej obejmuje nadto możliwość skorzystania z pewnego stopnia przesady lub nawet prowokacji i odnosi się także do formy.

Trybunał przyznał tytułem odszkodowania 2.600 euro i zadośćuczynienia – 3.000 euro, a także zwrot kosztów – 100 euro.

25 września

Przegrywamy sprawę Potocka przeciwko Polsce.

Za postępowanie administracyjne trwające 11 lat i 4 miesięcy Trybunał przyznaje jako zadośćuczynienie kwotę 6.500 euro.

2 października

Polska przegrywa dziesięć spraw, w których stwierdzono naruszenie prawa do dobrej administracji, o którym mowa w art. 1 Protokołu Pierwszego do Konwencji.

Trybunał przypomniał, że zwłaszcza tam, gdzie w grę wchodzi interes publiczny, prawa i wolności człowieka, władze powinny działać ze szczególna rzetelnością, starannością i sprawnością. Także w sprawach dotyczących praw do świadczeń socjalnych. A chodziło o sytuacje, w których rodzice opiekujący się dziećmi wymagającymi ich stałej opieki ze względu na stan zdrowia, najpierw uzyskali emerytury, po czym w wyniku wznowienia postępowania przez ZUS – utracili je.

To istotne wyroki wobec zapowiedzi, iż Sejm RP ponownie zajmie się zakazem aborcji także w sytuacji nieodwracalnego uszkodzenia płodu. Czy jednak posłów zainteresuje kwestia źródeł utrzymania rodziców opiekujących się dziećmi wymagającymi stałej opieki – nie wiadomo.

Przyznane odszkodowania w sprawach Czaja, Kapel, Kluska, Kowal, Kura, Lasota, Antoni Lewandowski, Płaczkowska, Rusin, Trznadel przeciwko Polsce to ogółem 106.000 euro.

9 października

Trybunał orzekł, że Polska naruszyła Konwencję, stosując wobec Krzysztofa Popendy prawie pięcioletni areszt oraz odmawiając mu prawa do widzenia z rodziną. Podobnie jak w sprawie Marka Dochnala, naruszyła art. 5 ust. 3, art. 8 Konwencji. Postępowanie przygotowawcze trwało zbyt długo, wystąpiły też opóźnienia i bezczynność. Odmowa widzeń z rodziną oparta została o nieprecyzyjny przepis kodeksu karnego wykonawczego i stanowiła pogwałcenie prawa do poszanowania życia prywatnego i rodzinnego.

Rekompensata: 1.300 euro tytułem zadośćuczynienia oraz 1.300 euro tytułem zwrotu kosztów.

Na rozpatrzenie czekają kolejne sprawy. Tymczasem, za braki w edukacji dotyczącej orzecznictwa Trybunału i za skutki finansowe rozstrzygnięć, zapłaci „Państwo”. Dość szybko jednak zorientujemy się, że ów niezidentyfikowany twór, w tym przypadku, to my.

Magdalena Jungnikiel

Studio Opinii

Państwo

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.