Rosja: Transparency International uznana za "zagranicznego agenta"

agent zagraniczny| korupcja| oświadczenie majątkowe| Rosja| Transparency International| Władimir Putin

Rosja: Transparency International uznana za "zagranicznego agenta"
Prokurtor generalny Jurij Czajka (z prawej) na posiedzeniu Kolegium PG FR, marzec 2015. Przemawia W. Putin

Rosyjskie władze zakwalifikowały we wtorek rosyjską filię organizacji walczącej z korupcją Transparency International jako "agenta zagranicznego". W Rosji określane są w ten sposób organizacje pozarządowe otrzymujące finansowanie z zagranicy.

Rosyjskie ministerstwo sprawiedliwości podało w komunikacie, że decyzję dotyczącą Transparency International podjęto w następstwie kontroli przeprowadzonej przez prokuraturę.

Denis Primakow, odpowiedzialny za kwestie prawne w Transparency International, powiedział, że organizacja stara się "zweryfikować szczegóły tej decyzji", ale ma problem z zasięgnięciem wszelkich informacji.

"Teraz wszystko będzie dla nas trudniejsze, ale będziemy kontynuować działalność na ile będzie to możliwe" - zapewnił.

Rosyjska filia Transparency International rozpoczęła działalność w 1999 roku. Według oficjalnej strony internetowej zajmuje się "walką z korupcją w Rosji i promowaniem idei antykorupcyjnych".

Organizacja nie podała, czy ma zamiar podważyć wtorkową decyzję na drodze sądowej.

Obowiązek występowania do ministerstwa sprawiedliwości o wpisanie do rejestru "zagranicznych agentów" nakłada na organizacje pozarządowe (NGO) uchwalona w 2012 roku przez parlament Rosji z inicjatywy Kremla ustawa o organizacjach otrzymujących środki finansowe z zagranicy i uczestniczących w życiu politycznym Federacji Rosyjskiej. Za uchylenie się od tego obowiązku grozi kara grzywny.

W czerwcu 2014 roku prezydent Rosji Władimir Putin zatwierdził poprawkę do kontrowersyjnej ustawy, dającą resortowi sprawiedliwości prawo do samodzielnego wpisywania NGO otrzymujących środki finansowe z zagranicy do rejestru "zagranicznych agentów", bez wcześniejszego orzeczenia sądu. Organizacjom pozarządowym przysługuje prawo odwołania się do sądu.

15 marca TI - Rosja złożyła w Taganskim Sądzie Rejonowym pismo adresowane do rejonowego prokuratora, kóre można streścić w jednym zdaniu: "Panie prokuratorze, nie jesteśmy zagranicznymi agentami!".
Odpowiedzi z prokuratury nie ma.

Wcześniej na listę "zagranicznych agentów" wpisano organizację "Memoriał" zajmującą się dokumentowaniem zbrodni stalinowskich i naruszeń praw człowieka w Rosji.

18 marca TI Rosja opublikowała listę 746 deputowanych do rad republikańskich i rejonowych, któzy nie złozyli oświadczeń majątkowych za rok 2013. Jak podaje organizacja, obowiązek publikowania oświadczeń wprowadzony został przez szereg ustaw federalnych i dekretów prezydenta. Termin obowiązkowego ujawnienia danych upłynął 11 miesięcy temu.

Przeprowadzony monitoring wykazał słabe wyniki: w 52 regionach Rosji stwierdzono istotne naruszenia prawa. Głównym tego powodem jest brak odpowiedzialności posłów za brak oświadczenia.

Eksperci z Centrum TI-Rosja opublikowali wcześniej szereg zaleceń dla przewodniczących regionalnych legislatur. Wyniki monitoringu zostały też przekazane Prokuraturze Generalnej.

Wspomnieć tu trzeba, że w Prokuraturze Generalnej Federacji Rosyjskiej istnieje specjalny Departament Nadzoru nad Realizacją Ustawodawstwa w Zwalczaniu Korupcji. W tej dziedzinie PG szczyci się współpracą z instytucjami zagranicznymi (np. GRECO), nie wspomina jednak o organizacjach pozarządowych, zaangażowanych w walkę z korupcją, właśnie takich jak Transparency International.

Świat

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.