TK
Polski model administracji wyborczej sukcesem demokratycznej transformacji
Andrzej Sokala| Andrzej Szmyt| Kazimierz W. Czaplicki| Kodeks Wyborczy| komisarze wyborczy| Komisja Wenecka| Krajowe Biuro Wyborcze| obwodowe komisje wyborcze| okręgowe komisje wyborcze| Państwowa Komisja Wyborcza| wybory samorządowe
włącz czytnikW dniach 12-14 września b.r. odbyło się w Warszawie 22. Zgromadzenie Ogólne Stowarzyszenia Europejskich Urzędników Wyborczych (ACEEO). Towarzyszyła mu międzynarodowa konferencja naukowa na temat roli technologii informatycznych i komunikacyjnych oraz mediów społecznościowych w wyborach. W ramach obrad odbyły się sesje plenarne i warsztaty poświęcone rozwojowi technologii głosowania, teleinformatyki stosowanej w wyborach, mediów społecznościowych jako czynnika wspierającego czynności informacyjne organów wyborczych, korzystaniu z nowych narzędzi komunikacji w kampanii wyborczej. Tegoroczne obrady tematycznie nawiązywały do konferencji, która odbyła się w 2000 r. w Warszawie, podczas której przyjęto „zalecenia dotyczące stosowania technologii informatycznej w wyborach”.
Stowarzyszenie Europejskich Urzędników Wyborczych – ACEEO działa od 1991 r. i cieszy się międzynarodowym uznaniem i autorytetem w dziedzinie upowszechniania i wymiany doświadczeń w zakresie problematyki wyborczej. Jednym z jego członków-założycieli jest polska Państwowa Komisja Wyborcza. Dowodem uznania dla osiągnięć naszych organów wyborczych jest to, że Kazimierz W. Czaplicki - sekretarz Państwowej Komisji Wyborczej i Szef Krajowego Biura Wyborczego - wchodzi od samego początku w skład Zarządu Stowarzyszenia – w ostatnich latach jako jego Przewodniczący. W konferencjach organizowanych przez Stowarzyszenie uczestniczą przedstawiciele i reprezentanci organów wyborczych z Europy, Azji, Afryki i Ameryki Północnej i Południowej oraz instytucje i organizacje międzynarodowe i stowarzyszenia patronujące rozwojowi i wymianie doświadczeń w zakresie prawa wyborczego (Komisja Europejska, IFES, OBWE/ODIHR, IDEA).
Obrady ACEEO w Warszawie skłaniają do przypomnienia polskiego modelu administrowania wyborami, a zwłaszcza struktury i pozycji organów wyborczych funkcjonujących w naszym kraju oraz ich roli w utrwaleniu demokratycznych standardów międzynarodowych. Wydaje się to tym bardziej zasadne, że wokół tych kwestii w ostatnim czasie pojawiło się kilka wypowiedzi medialnych, w tym także opublikowanych na łamach „Rzeczpospolitej”. Właściwe zorganizowanie i funkcjonowanie organów wyborczych jest bowiem istotnym elementem demokratycznego państwa prawnego, stanowiąc ważną gwarancję zgodności przeprowadzenia wyborów z obowiązującym prawem oraz wolą wyborców. Sprzyja to niewątpliwie wzrostowi zaufania obywateli do państwa i kształtowania się społeczeństwa obywatelskiego.
Zacznijmy od kilku pytań: kto w Polsce przygotowuje i przeprowadza wybory? Kto liczy głosy i ustala wyniki głosowania i wyborów? Czy proces wyborczy, a zwłaszcza działania organów wyborczych, podlegają jakiejś kontroli? Czy prawna pozycja tych organów pozwala im wykonywać zadania wyborcze bez ingerencji i nacisków politycznych, czy też tego rodzaju niezależności prawo im nie zapewnia?
Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.
Artykuły powiązane
Konstytucjonalizacja zasady wolnych wyborów oraz instytucji Państwowej Komisji Wyborczej
Sondaże przedwyborcze a tzw. „demokracja sondażowa”
Szef PKW: brakuje pieniędzy nawet na wybory
Wybory: mniejsze zło czy użyteczność publiczna
PKW nie w konstytucji – dlaczego i przez kogo?
Po wyborach samorządowych 2014 roku – o efektywności i przejrzystości procesu wyborczego
Kodeks wyborczy - bez zmian
Annusewicz: Beton słabnie, sufit pęka
Kodeks wyborczy według Prezydenta
SN: 56 protestów przeciwko wyborowi Prezydenta RP
Modele administracji wyborczej — przegląd rozwiązań prawnych w wybranych państwach
Załączniki
Komentarze
Polecane
-
Oświadczenie Andrzeja Rzeplińskiego, prezesa Trybunału Konstytucyjnego
Andrzej Rzepliński -
Kaczorowski: Mitteleuropa po triumfie Trumpa
Aleksander Kaczorowski -
Piotrowski: Trybunał Konstytucyjny na straży wolnych wyborów i podstaw demokracji
Ryszard Piotrowski -
Prawnicy wobec sytuacji Trybunału Konstytucyjnego, badania i ankieta
Kamil Stępniak -
Skotnicka-Illasiewicz: Młodzież wobec Unii w niespokojnych czasach
Elżbieta Skotnicka-Illasiewicz
Najczęściej czytane
-
O naszym sądownictwie
Jan Cipiur -
Przepraszam, to niemal oszustwo
Stefan Bratkowski -
iACTA alea est
Magdalena Jungnikiel -
TK oddalił wniosek Lecha Kaczyńskiego dotyczący obywatelstwa polskiego
Redakcja -
Adwokat o reformie wymiaru sprawiedliwości
Rafał Dębowski
obserwując czasami debaty Sejmowe, czytając blogi polityków i ich zachowanie się w stosunku do wyborcy , a także bilionowe długi powszechne wykreowane przez kolejne Rządy - do spłacania bankom zagranicznym - na pokolenia , a także kilku milionowa emigracja w poszukiwaniu normalności i normalnej pracy ośmielam się
twierdzić , że " Polski model administracji wyborczej " - jest porażką demokratycznej transformacji.
Demokracja kreowana przez system wyborów do SEJMU, SENATU i Parlamentu EU nie spełnia w najmniejszym stopniu prawa konstytucyjnego - Rozdział I. art.4. punkt 1.
Przypominam państwu PUNKT PIERWSZY artykułu czwartego rozdziału pierwszego Konstytucji RP daje NARODOWI , czyli normalnemu obywatelowi dostęp bezpośredni do sprawowania swej WŁADZY w państwie. Ponieważ demokracja przedstawicielska w żaden normalny sposób się nie sprawdza musimy zdecydowanie przywrócić DEMOKRACJĘ bezpośrednią .
Rozumiem to w ten sposób , że już nie tyle wybieramy polityków do władz - po to żeby oni byli tylko - "WYBRANI" - do immunitetów i przywilejów , ale ZATRUDNIAMY osobiście własnym podpisem Kandydatów którzy przedstawią obywatelom potrzebne dokumenty - o niekaralności i odpowiednim wykształceniu do wykonywania pracy w administracji państwowej , europejskiej - oczywiście z listem motywacyjnym i CV .
Władza pośredników władzy NARODU polega na umiejętnym manipulowaniu prawami i wyborami niedopuszczającymi sprytnymi systemami demokrNORMALNYCH wykształconych fachowców od zarządzania administracją państwową.
Wybory bezpośrednio do SEJMU i SENATU podobnie jak do Parlamentu EU eliminują bezpośrednią obywatelską kontrolę samo RZĄDÓW terytorialnych.
Prezydent samo Rządu terytorialnego nie ma jak się przekonałem żadnego wpływu na dostatek pojedynczego obywatela .
Sekretarka PREZYDENTA miasta odsyła OBYWATELA do biura poselskiego, a poseł nie ma czasu by wysłuchać petenta , ponieważ ma inne ważniejsze sprawy na głowie.
Wybory więc służą tylko dla zdobycia przywilejów, immunitetów poselskich i podziału odpowiednio poprawnie partyjne stanowisk administracji państwowej, gdzie OBYWATELOWI ręce opadają z niemocy.
pozdrawiam