TK



Zamrożenie wynagrodzeń sędziów w 2012 r. nie narusza konstytucji

Andrzej Rzepliński| finanse publiczne| Mirosław Granat| Pierwszy Prezes SN| Teresa Liszcz| Trybunał Konstytucyjny| Wojciech Hermeliński| wynagrodzenia sędziów| zarzut proceduralny

włącz czytnik
Zamrożenie wynagrodzeń sędziów w 2012 r. nie narusza konstytucji

12 grudnia 2012 r. Trybunał Konstytucyjny w pełnym składzie rozpoznał wniosek Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego dotyczący wynagrodzenia sędziów.

Trybunał Konstytucyjny orzekł, że art. 22 i art. 23 ustawy z dnia 22 grudnia 2011 r. o zmianie niektórych ustaw związanych z realizacją ustawy budżetowej
- są zgodne z art. 2, art. 64 ust. 1 i 2 w związku z art. 31 ust. 3, art. 88 ust. 1 oraz art. 178 ust. 2 konstytucji,
- nie są niezgodne z art. 88 ust. 2, art. 216 ust. 5, art. 219 ust. 1 i 2, art. 220 ust. 1 oraz art. 221 konstytucji.

Zdanie odrębne zgłosili sędziowie TK: Mirosław Granat i Wojciech Hermeliński.

Art. 22 i art. 23 ustawy z dnia 22 grudnia 2011 r. o zmianie niektórych ustaw związanych z realizacja ustawy budżetowej (Dz. U. Nr 291, poz. 1707; dalej: ustawa okołobudżetowa) stanowią odpowiednio, że w roku 2012 podstawą ustalenia wynagrodzeń sędziów sądów powszechnych i sędziów sądów administracyjnych oraz sędziów Sądu Najwyższego i sędziów Naczelnego Sądu Administracyjnego jest, ogłoszone przez Prezesa GUS, przeciętne wynagrodzenie z 2010 r. (3197,85 zł), a nie z roku 2011 (3366,11 zł). Oznacza to wynagrodzenie niższe o kwotę od 344,93 zł (w wypadku początkującego sędziego sądu rejonowego) do 799,24 zł miesięcznie (w wypadku długoletniego sędziego SN).

Trybunał Konstytucyjny szczegółowo przeanalizował zasady wynagradzania sędziów i konstytucyjne gwarancje w tym zakresie, a także odniósł się do stanu finansów publicznych i jego wpływu na uchwalenie ustawy okołobudżetowej. Przypomniał, że stan gospodarki państwa, rzutujący zarówno na jego sytuację wewnętrzną, jak i na pozycję międzynarodową, mierzony jest metodą ustalania relacji długu publicznego do poziomu produktu krajowego brutto (PKB), a konstytucyjny limit zadłużenia wynosi 60% (dla uniknięcia zagrożenia jego przekroczeniem, ustawodawca ustanowił dwa tzw. progi ostrożnościowe, na poziomie 50% i 55%, których przekroczenie wymusza uruchomienie przez władze państwa stosownych procedur). Trybunał Konstytucyjny zauważył, że oficjalnie podawane zadłużenie liczone według „metodyki krajowej” wyniosło w 2011 r. 53,5%, ale liczone według „metodyki unijnej” − już 56,3% (a więc przekroczyło II próg ostrożnościowy). W tej sytuacji, jednym z wielu oszczędnościowych działań ustawodawcy było jednoroczne „zamrożenie” wynagrodzeń sędziów (podczas gdy płace w pozostałej części sfery budżetowej są zamrożone już od 2008 r., a spadek ich wartości wyniósł, jak dotąd, niemal 15%).

Poprzednia 1234 Następna

Trybunał Konstytucyjny

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.