TK
Piotrowski: Trybunał Konstytucyjny na straży wolnych wyborów i podstaw demokracji
demokracja liberalna| demokratyczne państwo prawa| Konstytucja| organ władzy publicznej| partie polityczne| Ryszard Piotrowski| trójpodział władzy| Trybunał Konstytucyjny
włącz czytnikTrybunał Konstytucyjny spełnia szczególną rolę w demokratycznym państwie prawnym, w którym władza większości parlamentarnej, mającej legitymację wyborczą, jest ograniczona przez Konstytucję gwarantującą prawa człowieka, których źródłem jest jego przyrodzona i niezbywalna godność, niezależna od wyniku wyborów parlamentarnych.
Przeobrażenia, którym w minionym trzydziestoleciu podlegało pojęcie suwerenności narodowej, związane z jej ograniczeniem przez prawa człowieka, sprawiają, że sądownictwo konstytucyjne stało się strażnikiem granic suwerenności Narodu, rozumianej jako wykonywanie władzy opartej na sile wartości, o których mówi preambuła do Konstytucji RP, a zarazem przez te wartości ograniczonych. Tak rozumiane pojęcie suwerenności legitymizuje sądownictwo konstytucyjne, ale zarazem uzależnia tę legitymację od zaangażowania Trybunału Konstytucyjnego w dziedzinie ochrony praw człowieka, skoro miernikiem suwerenności pozostaje respektowanie tych praw. Ostateczność i powszechność obowiązywania jako cechy orzeczeń Trybunału znajdują oparcie w wartościach konstytucyjnych, których ma on bronić przed ustawodawcą.
3.
Trybunał jest strażnikiem ustanowionej w naszej ustawie zasadniczej demokracji konstytucyjnej, polegającej na ograniczeniu władzy większości przez prawa człowieka. W orzecznictwie Trybunału znalazło wyraz przekonanie, że „źródłem władzy” w państwie „nie może być jednostka, grupa społeczna ani organizacja”[10], pojęcie demokracji „nie może być redukowane do synonimu rządów większości”. Tego rodzaju „uproszczone rozumienie demokracji”, „prowadzące do historycznie znanych niebezpieczeństw”[11], byłoby trudne do pogodzenia z rzeczywistą rolą sądownictwa konstytucyjnego, władnego przecież przyznać rację tym, którzy przegrali wszystkie głosowania w parlamencie. Trybunał Konstytucyjny ma realną władzę powiedzenia przedstawicielowi suwerena „Sejm nie może wszystkiego”[12], a partie polityczne działające w państwie nie mogą pozbawić obywateli przysługującej im podmiotowości. Ta właśnie władza Trybunału, istotnie modyfikująca zakres władzy przedstawicieli suwerena, przyznana Trybunałowi w Konstytucji RP, zaakceptowanej w ogólnonarodowym referendum, jest obecnie kontestowana w dyskursie publicznym ze szczególną intensywnością.
Trybunał Konstytucyjny,Państwo
Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.
Artykuły powiązane
Załączniki
Komentarze
Polecane
-
Oświadczenie Andrzeja Rzeplińskiego, prezesa Trybunału Konstytucyjnego
Andrzej Rzepliński -
Kaczorowski: Mitteleuropa po triumfie Trumpa
Aleksander Kaczorowski -
Piotrowski: Trybunał Konstytucyjny na straży wolnych wyborów i podstaw demokracji
Ryszard Piotrowski -
Prawnicy wobec sytuacji Trybunału Konstytucyjnego, badania i ankieta
Kamil Stępniak -
Skotnicka-Illasiewicz: Młodzież wobec Unii w niespokojnych czasach
Elżbieta Skotnicka-Illasiewicz
Najczęściej czytane
-
O naszym sądownictwie
Jan Cipiur -
Przepraszam, to niemal oszustwo
Stefan Bratkowski -
iACTA alea est
Magdalena Jungnikiel -
TK oddalił wniosek Lecha Kaczyńskiego dotyczący obywatelstwa polskiego
Redakcja -
Adwokat o reformie wymiaru sprawiedliwości
Rafał Dębowski
Brak komentarzy.