30 lat orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego. Pierwsza rozprawa
Przed trzydziestu laty, 28 maja 1986 roku Trybunał Konstytucyjny wydał swoje historyczne, pierwsze orzeczenie. Orzekał wówczas jeszcze w warunkach reżimu prawnego PRL-u.
W dniach 25 i 29 kwietnia oraz właśnie 28 maja Trybunał rozpatrzył wniosek Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej we Wrocławiu o zbadanie niezgodności dwóch przepisów rozporządzenia Rady Ministrów z 16 września 1985 r. w sprawie szczegółowych zasad i trybu oddawania w użytkowanie wieczyste gruntów i sprzedaży nieruchomości państwowych, kosztów i rozliczeń z tym związanych oraz zarządzania sprzedanymi nieruchomościami, przewidującymi podwyższenie opłat za mieszkania wykupione od państwa, z ustawą z dnia 29 kwietnia 1985 r. o gospodarce gruntami i wywłaszczaniu nieruchomości oraz Konstytucją (sygn. U 1/86).
Pierwszej w dziejach polskiego sądu konstytucyjnego rozprawie przewodniczył sędzia TK Kazimierz Działocha (profesor Uniwersytetu Wrocławskiego). Sędzią-sprawozdawcą był sędzia TK Stanisław Pawela, w skład rozpatrujący wniosek wchodził również sędzia TK Remigiusz Orzechowski.
Trybunał Konstytucyjny, w orzeczeniu z 28 maja 1986 r., uznał niekonstytucyjność badanych przepisów. Nie wchodząc w szczegółowe przedstawianie wywodów Trybunału, trzeba zauważyć, że niemal w całości podzielił on stanowisko wnioskodawcy. W obszernym uzasadnieniu skoncentrowano się przede wszystkim na konstytucyjnym modelu stosunku między ustawą a rozporządzeniem (wskazując zwłaszcza, że należy opowiedzieć się „po stronie ważnych wartości związanych z parlamentarną, tj. ustawową drogą tworzenia prawa”). Oznacza to m.in., że ogólnikowość upoważnienia ustawowego nie może uzasadniać swobody regulacyjnej organów rządowych, a rozporządzenie – bez wyraźnego przyzwolenia ustawowego – nie może ustanawiać wyjątków od unormowań przyjętych w obowiązującym ustawodawstwie, ale podjęto też kwestie zakazu działania prawa wstecz, zasad tworzenia prawa międzyczasowego, a także zasady równości.
Orzeczenie z 28 maja 1986 r. spotkało się z jednoznacznym i zdecydowanym poparciem doktryny, która zrozumiawszy, że Trybunał Konstytucyjny zamierza w rzetelny sposób traktować swoje kompetencje, postanowiła wykorzystać ogromny potencjał tego organu – tak o pierwszym orzeczeniu Trybunał pisał prof. Lech Garlicki, sędzia TK w latach 1993-2001 [Pierwsze orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego (refleksje w 15 lat później) [w:] Trybunał Konstytucyjny. Księga XV-lecia, Warszawa 2001].
Więcej o rocznicy pierwszej rozprawy i pierwszego orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego - http://trybunal.gov.pl/pierwsza-rozprawa-przed-tk/