TK



Cyrk przyjechał

I Rzeczypospolita| politycy| polityka| prawo| Sejm

włącz czytnik

Trzeba przyznać, że jesteśmy narodem wyjątkowo cywilizowanym. W przeciwnym razie obawiam się, że z budynku takiego sądu nie pozostałoby ni dymu ni popiołu, a za I Rzeczpospolitej taki np. pan Kmicic pognałby sędziego goło po śniegu batogiem.

Ech… były czasy, nie?

A tu nie dość, że wszyscy zdrowi, to jeszcze wyjaśniają grzecznie durnemu obywatelowi, że wszystko jest zgodnie z prawem, a prawo – wiadomo – należy szanować.

No to szanuje.

Czy się mylę?

Pójdę chyba na najbliższe zebranie wyborcze i poproszę łaskawcę kandydata, by może jednak trochę zajął się takimi nudnymi i nieważnymi sprawami w przerwie między szalenie zajmującymi potyczkami wrogich plemiona na sejmowej sali.

Kto wie? Może się zajmie. Ludzie miewają różne kaprysy.
Studio Opinii

Poprzednia 12 Następna

Publicystyka

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Artykuły powiązane

Brak art. powiąznych.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.