TK



ETPC: imię matki adopcyjnej winno znaleźć się w akcie urodzenia dziecka

adopcja| akt urodzenia| ETPC| Europejska konwencja Praw Człowieka| matka adopcyjna| Turcja

włącz czytnik
ETPC: imię matki adopcyjnej winno znaleźć się w akcie urodzenia dziecka
ETPC - rozprawa

Europejski Trybunał Praw Człowieka w wyroku z 20 stycznia uznał, iż odmowa wpisania imienia matki adopcyjnej i pozostawienie imienia matki biologicznej w akcie urodzenia dziecka narusza prawo do poszanowania życia prywatnego i rodzinnego.

Skargę do Trybunału wniosła obywatelka Turcji, która w 2007 r. samotnie adoptowała małego chłopca. Zgodnie z tureckim prawem dziecko otrzymało nazwisko skarżącej, które zostało również wpisane w rubryce "nazwisko matki" w jego akcie urodzenia. Jednakże, ze względu na istniejącą wówczas lukę prawną, w rubryce "imię matki" w akcie urodzenia pozostało imię matki biologicznej dziecka. Przed Trybunałem skarżąca zarzuciła, iż taki stan rzeczy stanowił naruszenie prawa do poszanowania życia prywatnego i rodzinnego z jej adoptowanym synem, chronionego w art. 8 Konwencji o prawach człowieka.

Trybunał zgodził się ze stanowiskiem skarżącej i stwierdził naruszenie art. 8 Konwencji. Trybunał przyznał, iż w sprawach rodzinnych pogodzenie interesów stron przez władze krajowe bywa szczególnie trudne, a państwa-strony Konwencji cieszą się pewnym marginesem uznania przy ich rozstrzyganiu. Mimo wszystko przesłanką nadrzędną w tego typu sytuacjach zawsze będzie interes i dobro dziecka.

W omawianej sprawie sądy krajowe nie rozstrzygnęły wniosku skarżącej o odpowiednią zmianę aktu urodzenia jej dziecka, ponieważ tureckie prawo materialne nie dawało im wyraźnie takiej kompetencji w przypadku przysposobienia dziecka przez samotnego rodzica. Sądy zlekceważyły ogólny zapis tureckiego kodeksu cywilnego, zgodnie z którym mogą podejmować się zadania wypełnienia luki prawnej w drodze wykładni sądowej. Z brzmienia orzeczeń sądów krajowych nie wynika, by sądy w ogóle wzięły pod uwagę dobro dziecka odrzucając sprawę skarżącej ze względów formalnoprawnych. Trybunał uznał takie stanowisko za nieuzasadnione i niedopuszczalne. Zdaniem Trybunału nie istniał rzeczywisty powód, dla którego należało pozostawić w akcie urodzenia dziecka imię jego biologicznej matki, kierując tym samym uwagę na fakt przysposobienia za każdym razem, gdy przedstawienie aktu urodzenia dziecka jest konieczne w codziennym życiu. Stawia to i matkę, i dziecko w stresującym i pełnym niepewności położeniu, i sprowadza się tym samym do naruszenia podstawowego prawa do zagwarantowania im poszanowania ich życia rodzinnego.

Trybunał wskazał również, iż ówczesna sytuacja niepewności prawnej, w której funkcjonowała skarżąca, była wynikiem niewystarczającego sprecyzowania przez ustawodawcę tureckiego zakresu swobody decyzyjnej sądów krajowych w sferze prawa rodzinnego i przysposobienia dziecka przez samotnego rodzica. Istnienie takiej luki prawnej bezsprzecznie stanowiło ingerencję w prawa skarżącej i oznaczało brak odpowiedniej ochrony prawnej dla życia rodzinnego, jakie powstało pomiędzy skarżącą a jej adoptowanym synem. Władze tureckie nie zachowały sprawiedliwej równowagi pomiędzy interesem powszechnym a interesami skarżącej i jej dziecka. Turcja, odmawiając podjęcia działania w ochronie interesu dziecka jedynie ze względów formalnoprawnych, naruszyła swe zobowiązania z art. 8 Konwencji.

Poprzednia 12 Następna

Świat

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Artykuły powiązane

Brak art. powiąznych.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.