TK



KRS publikuje krytyczną opinię o projekcie PiS nowelizacji ustawy o Trybunale Konstytucyjnym

demokratyczne państwo prawa| Krajowa Rada Sądownictwa| pełny skład| prawo do sądu| prezes TK| standardy prawidłowej legislacji| Trybunał Konstytucyjny| ustawa o Trybunale Konstytucyjnym| Zgromadzenie Ogólne Sędziów TK| Zgromadzenie Parlamentarne NATO

włącz czytnik

3. Trybunał Konstytucyjny w wyroku z 9 grudnia 2015 r., wydanym w sprawie o sygnaturze K 35/15, potwierdził, że osoba wybrana przez Sejm na stanowisko sędziego Trybunału Konstytucyjnego – z chwilą dokonania wyboru – niezależnie od tego czy złożyła ślubowanie  wobec Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, uzyskuje status sędziego Trybunału Konstytucyjnego. Rada postuluje więc modyfikację projektowanego art. 21 ust. 1 ustawy o TK przez zastąpienie słów „osoba wybrana na stanowisko sędziego Trybunału” stwierdzeniem „wybrany sędzia Trybunału”.

4. Określenie składu w jakim orzeka Trybunał Konstytucyjny należy do zasad ustrojowych, które powinny być uregulowane w ustawie o Trybunale Konstytucyjnym. Z proponowanej natomiast treści art. 44 ust. 1 pkt 1 wynika natomiast, że Trybunał orzeka w pełnym składzie, chyba że ustawa stanowi inaczej. Takie rozwiązanie narusza wspomnianą zasadę przez to że powierza określenie składu Trybunału Konstytucyjnego innym ustawom szczególnym.
Projektowana zmiana art. 44 ust. 1-3 ustawy o TK wprowadza jako zasadę orzekanie przez Trybunał Konstytucyjny w pełnym składzie, przewidując jednocześnie, że orzekanie w pełnym składzie wymaga udziału co najmniej trzynastu sędziów Trybunału. Wprowadzenie projektowanej zmiany doprowadzi do całkowitej niewydolności Trybunału Konstytucyjnego, ponieważ już obecnie, gdy większość skarg Trybunał Konstytucyjny rozpoznaje w składach pięcio lub trzyosobowych, na rozpoznanie sprawy oczekuje się ponad rok, w niektórych przypadkach nawet dwa lata. W sytuacji, gdy Trybunał będzie, co do zasady, zobowiązany orzekać w pełnym składzie, wydłużeniu ulegnie nie tylko czas procedowania Trybunału, lecz także czas trwania postępowań sądowych, w tych sprawach, w których sąd wystąpi z pytaniem prawnym do Trybunału.  W ocenie Rady orzekanie przez Trybunał w pełnym składzie powinno być w dalszym ciągu zastrzeżone wyłącznie do spraw najważniejszych dla porządku prawnego państwa, tak jak to ma miejsce w obecnym stanie prawnym (art. 44 ust. 1 pkt 1 ustawy o TK). Zupełnie nieuzasadnione jest badanie zgodności rozporządzeń z aktami wyższej rangi w pełnym składzie Trybunału. Zaznaczyć należy, że ustawodawca nie przewidział dotychczas w odniesieniu do żadnego sądu, jako zasady, wymagania orzekania w pełnym składzie. Dla porównania można odwołać się do ustawy z dnia 23 listopada 2002 r. o Sądzie Najwyższym (t.j. Dz.U. z 2013 r., poz. 499 ze zm.), zgodnie z którą gdy w orzecznictwie sądów pojawią się rozbieżności związane z wykładnią prawa lub gdy w sprawie rozpoznawanej przez Sąd Najwyższy pojawią się zagadnienia wymagające wyjaśnienia lub rozbieżności wymagające rozstrzygnięcia, Sąd Najwyższy podejmuje, co do zasady, uchwałę w składzie siedmiu sędziów. Ponadto skład siedmiu sędziów może nadać podjętej uchwale moc zasady prawnej, co sprawia, że uchwała jest wiążąca dla wszystkich składów orzekających Sądu Najwyższego. Odstąpienie zaś od zasady prawnej wymaga rozstrzygnięcia pełnego składu izby Sądu Najwyższego, co dodatkowo wzmacnia orzeczenie wydane w niepełnym (7 osobowym) składzie Sądu Najwyższego.
W uzasadnieniu projektu ustawy projektodawca wyjaśnia, że wprowadzenie zasady, zgodnie z którą Trybunał orzekał będzie w pełnym składzie (rozumianym jako skład trzynastoosobowy), wynika z konieczności wnikliwego oraz wszechstronnego rozważenia problemów „konstytucjonalnych”, z uwagi na ich szczególne znaczenie dla dobra publicznego. Projektodawca nie przedstawia żadnych badań czy analiz, które mogłyby stanowić potwierdzenie tezy, że Trybunał Konstytucyjny orzekając w powiększonym składzie w sposób bardziej wnikliwy lub wszechstronny rozważy poddane pod osąd zagadnienia konstytucyjne. Przeciwko takiej argumentacji przemawia chociażby to, że orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego (niezależnie od tego w jakim składzie zostały wydane) cieszą się ogromnym zaufaniem społecznym, co potwierdza między innymi wzrastająca wciąż liczba spraw kierowanych do Trybunału. Ponadto analiza uzasadnień orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego, które cechuje z jednej strony niezwykle wysoki poziom merytoryczny, a z drugiej wszechstronna analiza zagadnień konstytucyjnych, zaprzecza twierdzeniom, że orzeczenia Trybunału wydawane w niepełnym składzie nie zostały poprzedzone odpowiednią i wszechstronną analizą zagadnień konstytucyjnych przedstawionych przez sąd występujący z pytaniem prawnym, skarżącego lub wnioskodawcę. Nie liczba sędziów ale staranny i wnikliwy ich dobór uwzględniający przede wszystkim ich wysokie kompetencje merytoryczne będzie gwarancją najwyższego poziomu orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego.
Skład Trybunału Konstytucyjnego jako sądu dyscyplinarnego rozpoznającego sprawy dyscyplinarne powinien być odrębnie uregulowany od składu Trybunału Konstytucyjnego rozpoznającego wnioski, skargi i pytania prawne kierowane do Trybunału. Pełny skład Trybunału, gdyby został przyjęty przez ustawodawcę do rozpoznawania spraw dyscyplinarnych, uniemożliwi całkowicie ich rozpoznanie.

Trybunał Konstytucyjny

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.