TK



Mit gospodarczego sukcesu III Rzeszy

Adolf Hitler| Hjalmar Schacht| III Rzesza| Republika Weimarska| Robert Ley| Volkswagen "Garbus"

włącz czytnik
Mit gospodarczego sukcesu III Rzeszy
Model VW z 1939 roku. Foto: Wikimedia Commons

Hitler jest jednym z najbardziej znienawidzonych ludzi na świecie, wręcz archetypem zła. Ten pogląd nie dotyczy jednak jego polityki ekonomicznej, która jest stosowana przez rządy na całym świecie - napisał prawie dekadę temu szef amerykańskiego Instytutu Misesa w artykule „Ekonomia Hitlera”.

Tekst Llewellyna H. Rockwella Jr powstał niemal 10 lat temu, ale niedawno Instytut Misesa w USA znów przypomniał go na swojej stronie internetowej. Prawdopodobnie dlatego, że w związku z kryzysem i zwiększeniem aktywności państwa w gospodarce stał się jeszcze bardziej aktualny.

Popularność nazistowskiej wizji gospodarki dziwi. Bo w rzeczywistości hitlerowcy obniżyli poziom życia Niemców o jedną czwartą i ponad pięciokrotnie zwiększyli zadłużenie państwa. Napad Niemiec na Polskę i innych sąsiadów nie był wyborem a koniecznością. Inaczej III Rzesza musiałaby ogłosić bankructwo. Pochwały polityki ekonomicznej Adolfa Hitlera, to zaś dowód na sukces propagandy Goebbelsa..

 

"Cechą charakterystyczną naszego programu ekonomicznego jest to, że nie mamy go wcale”, przyznał Hitlter (cytat ten podaje  Hans-Joachim Braun w książce „The German Economy in the Twentieth Century”, Niemiecka gospodarka w XX w.).

 

Niemcy od lat przegrywali w gospodarczej walce praktycznie ze wszystkim liczącymi się konkurentami. W 1937 r. (czyli już po czterech latach rządów faszystów) PKB Niemiec był na poziomie 136 proc. tego z 1913 r. Dla porównania: w USA było to 172 proc., w Szwecji 174 proc., we Włoszech 154 proc. a Wielkiej Brytanii 146 proc. W tej sytuacji do podtrzymania mitu o sukcesie gospodarczym konieczne było manipulowanie statystykami.

W styczniu 1933 r., ostatnich miesiącach Republiki Weimarskiej, bezrobocie sięgnęło 6 mln osób (było to ok. 30 proc. siły roboczej).  23 marca Adolf Hitler przejął pełnię władzy. Już w styczniu kolejnego roku ze statystyk wynikało, że bez pracy jest tylko 3,3 mln osób. W jaki sposób w kilka miesięcy znaleziono pracę dla prawie 3 mln ludzi?

Otóż naziści wykluczyli ze statystyk bezrobotne kobiety uznając, że miejsce kobiety jest w domu, z dziećmi. Dodatkowo tam, gdzie było to możliwe, kobiety zwalniano z pracy i zatrudniano na to miejsce mężczyzn. W podobny sposób potraktowano Żydów (usunięto ich ze statystyk i wyrzucano z pracy) a mieszkało ich wówczas w Niemczech pół miliona. Ponadto w 1935 r. przywrócono pobór do wojska (w 1939 r. w armii służyło już 1,4 mln osób), czyli bezrobotni zostali zwyczajnie wcieleni do armii i w ten sposób zniknęli ze statystyk.

Poprzednia 1234 Następna

Publicystyka

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Artykuły powiązane

Brak art. powiąznych.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.