TK
Nieufność w polskim biznesie
biznes| Krajowy Rejestr Długów| PKB| Rzetelna Firma| Waldemar Sokołowski| wiarygodność
włącz czytnikPoziom zaufania w polskim biznesie powoli rośnie, wciąż jednak jesteśmy jednym z bardziej nieufnych narodów. Blisko połowa przedsiębiorców z powodu braku zaufania do kontrahenta rezygnuje z części umów, a 35 proc. z nich uważa, że wiele transakcji nie dochodzi do skutku, ponieważ są postrzegani jako niewiarygodni. Wartość tych transakcji szacowana jest na ok. 281 mld zł, czyli równowartość 13 proc. polskiego PKB.
– Poziom zaufania między polskimi przedsiębiorcami jest dość niski. Z badań wynika, że tylko kilkanaście procent absolutnie ufa swoim kontrahentom – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Biznes Waldemar Sokołowski, prezes Rzetelnej Firmy, jednego z inicjatorów raportu „Kapitał społeczny i zaufanie w polskim biznesie 2015”.
Raport przygotowany wspólnie z Krajowym Rejestrem Długów wskazuje, że relacje między przedsiębiorcami cechuje ograniczone zaufanie. 73,5 proc. badanych twierdzi, że przy prowadzeniu działalności należy uważać, by nie zostać oszukanym. Ponad połowa uważa, że trzeba gromadzić dowody swojej uczciwości. Panuje też przekonanie, że inni przedsiębiorcy mogą wykorzystać luki prawne w umowie, żeby kosztem drugiej strony zyskać dodatkowe korzyści.
Zdaniem eksperta wpływ na niski poziom zaufania mają uwarunkowania historyczne.
– Ufamy rodzinie, całej reszcie społeczeństwa już nie. Być może wynika to z trudnej historii regionów, gdzie zmieniali się władcy i przynależność państwowa – twierdzi Sokołowski. – Teraz mamy już własne państwo, ale ludzie nadal nie ufają instytucjom publicznym i innym podmiotom gospodarczym, a to przynosi często określone szkody.
Cierpi na tym cała gospodarka. Blisko połowa przedsiębiorców (47,1 proc.) twierdzi, że z powodu braku zaufania do potencjalnych kontrahentów do skutku nie dochodzi część transakcji. Co czwarty współpracuje tylko ze sprawdzonymi partnerami. Z raportu wynika, że wartość wszystkich transakcji, do których nie doszło właśnie ze względu na brak zaufania, może wynieść nawet 281 mld zł, czyli równowartość 13 proc. polskiego PKB.
– Pomóc może tzw. konstytucja dla przedsiębiorców [w maju br. ma trafić do Sejmu – red.]. Trzeba zmniejszyć opresyjność aparatu skarbowego, niedocenianą kwestią jest też poprawa funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości, tak aby sądy sprawnie działały – wskazuje Sokołowski.
Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.
Artykuły powiązane
Brak art. powiąznych.
Załączniki
Komentarze
Polecane
-
Oświadczenie Andrzeja Rzeplińskiego, prezesa Trybunału Konstytucyjnego
Andrzej Rzepliński -
Kaczorowski: Mitteleuropa po triumfie Trumpa
Aleksander Kaczorowski -
Piotrowski: Trybunał Konstytucyjny na straży wolnych wyborów i podstaw demokracji
Ryszard Piotrowski -
Prawnicy wobec sytuacji Trybunału Konstytucyjnego, badania i ankieta
Kamil Stępniak -
Skotnicka-Illasiewicz: Młodzież wobec Unii w niespokojnych czasach
Elżbieta Skotnicka-Illasiewicz
Najczęściej czytane
-
O naszym sądownictwie
Jan Cipiur -
Przepraszam, to niemal oszustwo
Stefan Bratkowski -
iACTA alea est
Magdalena Jungnikiel -
TK oddalił wniosek Lecha Kaczyńskiego dotyczący obywatelstwa polskiego
Redakcja -
Adwokat o reformie wymiaru sprawiedliwości
Rafał Dębowski
Brak komentarzy.