TK
NSA: weteranem poszkodowanym nie może być żołnierz, który spadł z fotela na misji
Ghazni| minister obrony narodowej| misja wojskowa| MON| Przemysław Szustakiewicz| weterani| żołnierz zawodowy
włącz czytnikTrudno uznać, że żołnierz, który się poślizgnął w bazie lub który spadł z fotela, otrzymywał takie samo świadczenie i tytuł weterana poszkodowanego, jak żołnierz ranny w ataku na siły nieprzyjaciela czy zamachu - stwierdził NSA.
Żołnierze przebywający na misjach wojskowych w Afganistanie, Iraku i Syrii składają wnioski o przyznanie im tytułu weterana niekiedy z błahych powodów. Oto kilka przykładów. Pełniący w kancelarii personalnej żołnierz spadł z fotela i uszkodził kręgi szyjne, inny szeregowy szedł w nocy w bazie Gazni między budynkami, potknął się i zwichnął nogę, ratownik z Karbali częściowo stracił słuch, ale dopiero kilka lat po powrocie z misji. Wszyscy ci mężczyźni oprócz wypłaconego im odszkodowania, żądali wyliczenia im dodatku za każdy procent uszczerbku na zdrowiu.
Szkoda związana z celem misji
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie w każdym z tych przypadków oddalał skargi. Zdaniem sądu zarzut, iż minister obrony narodowej niewłaściwie zinterpretował wypadek doznany na misji był nietrafny. Zgodnie z ustawą
"weteranem poszkodowanym w działaniach poza granicami państwa, może być osoba, która biorąc udział na podstawie skierowania w działaniach poza granicami państwa, doznała uszczerbku na zdrowiu wskutek wypadku pozostającego w związku z tymi działaniami lub choroby nabytej podczas wykonywania zadań lub obowiązków służbowych poza granicami państwa, z tytułu których przyznano jej świadczenia odszkodowawcze".
Według art. 4 ust. 15 pkt. c) ustawy o weteranach działań poza granicami państwa "inne zdarzenie" , które miało miejsce w ramach służby w polskim kontyngencie musi być związane z celem tej misji. Wolą ustawodawcy było zagwarantowanie wynagrodzenia związanego ze szkodą poniesioną w skutek działań bojowych i zadaniami wykonywanymi poza misją w czasie służby, np. rozminowywaniem.
Status weterana zdaniem sądu należy się osobom, które narażają życie w bezpośrednich starciach, a nie bazie poza ostrzałem nieprzyjaciela.
Żołnierze Józef Z., Stanisław D. i Tomasz G. złożyli skargi kasacyjne, w których twierdzili, że WSA traktuje zbyt wąsko pojęcie wypadku w czasie pełnienia misji.
Oddalenie kasacji
Występujący w imieniu ministra obrony narodowej radca prawny Krzysztof Kubiak podkreślił, że występowanie o tytuł weterana w tak drobnych wypadkach nie licuje z postawą żołnierza. W porównaniu z innymi, którzy brali udział w poważnych starciach i doznali groźnych ran, ocenianych na 100 proc. utarty zdrowia, te skargi budzą niesmak - dodał radca. - Całę szczęście, że nie stanowią reguły.
Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.
Artykuły powiązane
Brak art. powiąznych.
Załączniki
Komentarze
Polecane
-
Oświadczenie Andrzeja Rzeplińskiego, prezesa Trybunału Konstytucyjnego
Andrzej Rzepliński -
Kaczorowski: Mitteleuropa po triumfie Trumpa
Aleksander Kaczorowski -
Piotrowski: Trybunał Konstytucyjny na straży wolnych wyborów i podstaw demokracji
Ryszard Piotrowski -
Prawnicy wobec sytuacji Trybunału Konstytucyjnego, badania i ankieta
Kamil Stępniak -
Skotnicka-Illasiewicz: Młodzież wobec Unii w niespokojnych czasach
Elżbieta Skotnicka-Illasiewicz
Najczęściej czytane
-
O naszym sądownictwie
Jan Cipiur -
Przepraszam, to niemal oszustwo
Stefan Bratkowski -
iACTA alea est
Magdalena Jungnikiel -
TK oddalił wniosek Lecha Kaczyńskiego dotyczący obywatelstwa polskiego
Redakcja -
Adwokat o reformie wymiaru sprawiedliwości
Rafał Dębowski
Brak komentarzy.