TK
OSW: Antykorupcyjne DNA Rumunii
Adrian Năstase| Klaus Iohannis| korupcja| OSW| Rumunia| rumuńska agencja DNA| Traian Băsescu| Victor Ponta
włącz czytnikZakleszczenie sceny politycznej
Premier Ponta zdecydowanie odrzuca zarzuty i przedstawia siebie jako niewinną ofiarę „obsesji nieprofesjonalnego prokuratora”. Koalicja rządowa udzieliła mu wsparcia i odrzuciła 29 września wniosek o wotum nieufności przedstawiony przez opozycyjnych narodowych liberałów. Zdecydowana obrona premiera wynika z obaw o utratę władzy, gdyż zgodnie z rumuńską konstytucją kandydata na premiera przedstawia parlamentowi głowa państwa. Prezydent Klaus Iohannis już po rozpoczęciu śledztwa DNA przeciwko premierowi Poncie (w czerwcu br.) wskazał, że widziałby na jego stanowisku przedstawiciela opozycji. Zarazem wśród polityków socjaldemokracji (PSD) nie ma lidera, który stanowiłby wiarygodną alternatywę dla Ponty. Liviu Dragnea, który jest faworytem w październikowych wyborach na nowego przewodniczącego PSD, sam został już skazany nieprawomocnym wyrokiem sądu (w związku z nieprawidłowościami przy organizacji referendum w sprawie impeachmentu prezydenta w 2012 roku). Socjaldemokracja, mimo problemów Ponty, utrzymuje przy tym dość wysokie poparcie społeczne. Według wrześniowych badań ośrodka Inscop Reseach poparcie dla PSD wynosi około 35%, a dla opozycyjnej PNL – 42%.
Do upadku rządu Ponty mogłaby się przyczynić wolta dwóch niewielkich ugrupowań wspierających rząd socjaldemokracji – Narodowej Unii na rzecz Rozwoju Rumunii (UNPR) obecnego wicepremiera i szefa MSW Gabriela Oprei oraz Sojuszu Liberałów i Demokratów (ALDE) przewodniczącego Senatu Călina Popescu Tăriceanu. W praktyce jednak wolą one udzielać Poncie wsparcia. Rządząca koalicja wybrała „strategię na przeczekanie” – bagatelizuje zarzuty wobec premiera i liczy na to, że skapitalizuje dobrą koniunkturę gospodarczą, obniżkę podatków na początku 2016 roku (VAT z 24 do 20%) i obietnicę podniesienia płac w sektorze publicznym jeszcze przed wyborami pod koniec 2016 roku. Prezydent Iohannis i opozycyjni narodowi liberałowie apelują o dymisję Ponty, a hasła antykorupcyjne stały się głównym punktem ich programu politycznego. Partia ma jednak kłopot z prezentacją spójnej, alternatywnej wizji rządów i brakuje jej silnego przywództwa. Prezydent Iohannis, który wywodzi się z tej partii, cieszy się najwyższym zaufaniem społecznym (56%), ale stara się unikać bezpośredniego zaangażowania w spory partyjne.
Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.
Załączniki
Komentarze
Polecane
-
Oświadczenie Andrzeja Rzeplińskiego, prezesa Trybunału Konstytucyjnego
Andrzej Rzepliński -
Kaczorowski: Mitteleuropa po triumfie Trumpa
Aleksander Kaczorowski -
Piotrowski: Trybunał Konstytucyjny na straży wolnych wyborów i podstaw demokracji
Ryszard Piotrowski -
Prawnicy wobec sytuacji Trybunału Konstytucyjnego, badania i ankieta
Kamil Stępniak -
Skotnicka-Illasiewicz: Młodzież wobec Unii w niespokojnych czasach
Elżbieta Skotnicka-Illasiewicz
Najczęściej czytane
-
O naszym sądownictwie
Jan Cipiur -
Przepraszam, to niemal oszustwo
Stefan Bratkowski -
iACTA alea est
Magdalena Jungnikiel -
TK oddalił wniosek Lecha Kaczyńskiego dotyczący obywatelstwa polskiego
Redakcja -
Adwokat o reformie wymiaru sprawiedliwości
Rafał Dębowski
Brak komentarzy.