TK
Reforma kodeksu pracy - w Portugalii
MFW| Passos Coelho| Portugalia| prawo pracy
włącz czytnikPortugalski parlament uchwalił 11 maja reformę kodeksu pracy, mającą na celu uelastycznienie rynku pracy, zalecaną przez MFW i UE w ramach porozumienia z zeszłego roku, przyznającego Lizbonie pomoc finansową.
W rezultacie podpisanej w maju 2011 r. umowy Portugalia otrzymała 78 mld euro pakietu pomocowego, zobowiązując się do cięć budżetowych i zmian w prawie pracy obejmujących m.in. uelastycznienie czasu pracy, kryteriów zwolnień i zniesienie kilku dni wolnych od pracy w święta religijne i państwowe począwszy od 2013 roku.
Projekt nowelizacji kodeksu pracy, którego pierwsze czytanie odbyło się w końcu marca, został przyjęty bez problemu przez Zgromadzenie Republiki, w którym centroprawicowy rząd Pedra Passosa Coelho dysponuje większością głosów.
Socjalistyczna opozycja, która była u władzy, kiedy negocjowano warunki pakietu pomocy, w większości wstrzymała się od głosu.
“Mam nadzieję, że te zmiany pomogą zdynamizować inwestycje i rynek pracy” – powiedział premier Passos Coelho. Dodał, że nowelizacja powinna zapewnić pracownikom “prawo podstawowe” do pracy, którego obecnie im się odmawia.
Reforma była przedmiotem negocjacji między rządem a partnerami społecznymi z wyjątkiem największej portugalskiej centrali związkowej Generalnej Konfederacji Pracowników Portugalskich (CGTP), zbliżonej do komunistów, która ją odrzuciła. Partia komunistyczna kolejny raz skrytykowała reformę, obiecując walczyć dalej o prawa pracownicze. “Pracownicy nie będą stać bezczynnie wobec wywłaszczenia ich z należnych im praw” – oznajmił sekretarz generalny Portugalskiej Partii Komunistycznej Jeronimo de Sousa. “Przygotujcie się do walki” – dodał.
W piątek z rana setki przedstawicieli związków zawodowych zrzeszonych w CGTP protestowało przeciwko reformie kodeksu pracy przed parlamentem. Centrale związkowe przeciwko zmianom prawa pracy zorganizują dwie manifestacje: 9 czerwca w Porto i 16 czerwca w Lizbonie. Przeciwko rządowej reformie ustawodawstwa pracy w lutym w stolicy Portugalii protestowały tłumy ludzi – według CGTP 300 tys. osób. Była to największa związkowa demonstracja w kraju od 32 lat.
Sekretarz generalny CGTP Armenio Carlos oskarżył wówczas rząd o “bezwarunkowe podporządkowanie się zagranicznej ingerencji”, to jest dyktatowi trojki – Unii Europejskiej, Europejskiego Banku Centralnego i Międzynarodowego Funduszu Walutowego.
Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.
Artykuły powiązane
Brak art. powiąznych.
Załączniki
Komentarze
Polecane
-
Oświadczenie Andrzeja Rzeplińskiego, prezesa Trybunału Konstytucyjnego
Andrzej Rzepliński -
Kaczorowski: Mitteleuropa po triumfie Trumpa
Aleksander Kaczorowski -
Piotrowski: Trybunał Konstytucyjny na straży wolnych wyborów i podstaw demokracji
Ryszard Piotrowski -
Prawnicy wobec sytuacji Trybunału Konstytucyjnego, badania i ankieta
Kamil Stępniak -
Skotnicka-Illasiewicz: Młodzież wobec Unii w niespokojnych czasach
Elżbieta Skotnicka-Illasiewicz
Najczęściej czytane
-
O naszym sądownictwie
Jan Cipiur -
Przepraszam, to niemal oszustwo
Stefan Bratkowski -
iACTA alea est
Magdalena Jungnikiel -
TK oddalił wniosek Lecha Kaczyńskiego dotyczący obywatelstwa polskiego
Redakcja -
Adwokat o reformie wymiaru sprawiedliwości
Rafał Dębowski
Brak komentarzy.