TK
SN: sprawiedliwość dziejowa rozstrzyga się w sądach, a powinna w Sejmie
Dekret PKWN| księgi wieczyste| PRL| Prokuratoria Generalna SP| reforma rolna| reprywatyzacja| RPO| Tonsil SA| zasiedzenie
włącz czytnikSąd Najwyższy posłużył się tu pewną sztuczną konstrukcja prawną – zawieszenia wymiaru sprawiedliwości. Mianowicie - nie można przyjąć, iż właściciele nieruchomości przejętej przez Skarb Państwa z naruszeniem prawa mogli efektywnie na drodze prawnej dochodzić jej zwrotu do chwili wejścia w życie ustawy z 31 stycznia 1980 r. o Naczelnym Sądzie Administracyjnym oraz o zmianie ustawy - Kodeks postępowania administracyjnego (Dz.U. Nr 4, poz. 8). Na przeszkodzie stał niezależny od nich, wywołany uwarunkowaniami politycznymi, obiektywny stan o powszechnym zasięgu oddziaływania. Stan taki jest porównywalny ze stanem siły wyższej (zawieszenia wymiaru sprawiedliwości).
Uniemożliwia on uprawnionemu dochodzenie swych roszczeń przed sądem lub innym organem i w konsekwencji powodującym zawieszenie biegu przedawnienia oraz zasiedzenia.
Skutki oddalenia skargi kasacyjnej
SN w obecnym składzie podzielił koncepcję głoszącą, że w okresie Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej w stosunku do dochodzenia pewnych roszczeń można było mówić o ,,zawieszeniu wymiaru sprawiedliwości".
Według dr Marcina Gocłowskiego starszego radcy Prokuratorii Generalnej oddalenie kasacji oznacza, że sądy będą uwzględniały pozwy innych grup społecznych poszkodowanych w PRL, które były prześladowane za dochodzenie swoich praw. Taką szansę daje właśnie instytucja siły wyższej ujęta w uchwale z 26 października 2007 r.. A zatem – zdaniem Prokuratorii – na stan zawieszenia wymiaru sprawiedliwości w PRL będą mogli się powoływać prześladowani przez władze komunistyczne świadkowie Jehowy, Żydzi, członkowie opozycji demokratycznej, ziemiaństwo, arystokracja, a nawet Ślązacy.
W omawianej sprawie sądy powołały się na wspomnianą uchwałę, oraz na art. 121 pkt 4 k.c., który stanowi, że bieg przedawnienia nie rozpoczyna się, a rozpoczęty ulega zawieszeniu co do wszelkich roszczeń, gdy z powodu siły wyższej uprawniony nie może ich dochodzić przed sądem lub innym organem powołanym do rozpoznawania spraw danego rodzaju przez czas trwania przeszkody. Przepis ten oraz przepisy o zawieszeniu i przerwie przedawnienia odpowiednio stosuje się do biegu terminu zasiedzenia (art. 175 k.c.).
Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.
Artykuły powiązane
Załączniki
Komentarze
Polecane
-
Oświadczenie Andrzeja Rzeplińskiego, prezesa Trybunału Konstytucyjnego
Andrzej Rzepliński -
Kaczorowski: Mitteleuropa po triumfie Trumpa
Aleksander Kaczorowski -
Piotrowski: Trybunał Konstytucyjny na straży wolnych wyborów i podstaw demokracji
Ryszard Piotrowski -
Prawnicy wobec sytuacji Trybunału Konstytucyjnego, badania i ankieta
Kamil Stępniak -
Skotnicka-Illasiewicz: Młodzież wobec Unii w niespokojnych czasach
Elżbieta Skotnicka-Illasiewicz
Najczęściej czytane
-
O naszym sądownictwie
Jan Cipiur -
Przepraszam, to niemal oszustwo
Stefan Bratkowski -
iACTA alea est
Magdalena Jungnikiel -
TK oddalił wniosek Lecha Kaczyńskiego dotyczący obywatelstwa polskiego
Redakcja -
Adwokat o reformie wymiaru sprawiedliwości
Rafał Dębowski
Brak komentarzy.