TK



SN: wspólne pożycie nie musi dotyczyć wyłącznie osób odmiennej płci

kodeks karny| Kodeks postępowania karnego| Kodeks rodzinny i opiekuńczy| prawo karne| prawo rodzinne| Sąd Najwyższy| wspólne pożycie

włącz czytnik
SN: wspólne pożycie nie musi dotyczyć wyłącznie osób odmiennej płci

​W dniu 25 lutego b.r. Sąd Najwyższy w składzie siedmiu sędziów po rozpoznaniu w Izbie Karnej zagadnienia prawnego podjął uchwałę następującej treści:
Zawarty w art. 115 § 11 k.k. zwrot „osoba pozostająca we wspólnym pożyciu” określa osobę,  która pozostaje z inną osobą w takiej relacji faktycznej, w której pomiędzy nimi istnieją jednocześnie więzi duchowe (emocjonalne), fizyczne oraz gospodarcze (wspólne gospodarstwo domowe).

Ustalenie istnienia takiej relacji, tj. „pozostawania we wspólnym pożyciu”, jest możliwe także wtedy, gdy brak określonego rodzaju więzi jest obiektywnie usprawiedliwiony. Odmienność płci osób pozostających w takiej relacji nie jest warunkiem uznania ich za pozostających we wspólnym pożyciu w rozumieniu art. 115 § 11 k.k.

Sąd podkreślił, że argumentacja dotycząca podjętej uchwały była prowadzona wyłącznie na podstawie jurydycznej. Wskazano, że definicja w art. 115 § 1 k.k. jest definicją pełną. Zauważono, że każdy element definicji ma charakter samoistny i nie wiąże się z jej innymi elementami.

Za wyjątkiem „wspólnego pożycia” wszystkie elementy definicji znajdują swoje źródło w prawie rodzinnym. Jedynie „wspólne pożycie”, mając charakter nieostry, nie posiada definicji legalnej w żadnej gałęzi prawa. Brak jest również stałego pojmowania wskazanego wyrażenia w orzecznictwie sądowym oraz w wypowiedziach doktryny.

Zauważono, że w prawie rodzinnym „wspólne pożycie” funkcjonuje jedynie w odniesieniu do małżeństwa. Na gruncie art. 23 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego wyrażenie to oznacza wspólnotę emocjonalną, gospodarczą i fizyczną. W art. 16 k.r.o. „wspólne pożycie” rozumie się jednak inaczej, tj. jako zaistnienie więzi fizycznej, które oznacza niemożność unieważnienia małżeństwa. Językowo „wspólne pożycie” jest rozumiane jako bycie z kimś albo jako obcowanie płciowe.

Sąd zauważył, że systemowo należy przyjąć zbieżne rozumienie wspólnego pożycia w Kodeksie karnym i w Kodeksie postępowania karnego. Z uwagi na normatywną treść art. 40 § 1 pkt 2 k.p.k., regulującego wyłączenie sędziego, wynika, że relacja wspólnego pożycia ma być zbliżona do relacji małżeńskiej. Wskazano również na relacje art. 182 do art. 185 k.p.k., z których wynika rozróżnienie osoby najbliższej i osoby pozostającej w szczególnie bliskim stosunku. Drugie wyrażenie dotyczy wyłącznie sfery osobistej czy emocjonalnej. Tym samym logiczne jest, że „wspólne pożycie” wymaga istnienia większej ilości więzi, tj. wspólnego bycia z kimś i obcowania płciowego. Relacja triady więzi musi mieć przy tym charakter stały, tj. więzi muszą przez jakiś czas trwać. Obiektywny brak więzi nie eliminuje jednak wspólnego pożycia (np. brak możliwości utrzymywania więzi fizycznej na skutek inwalidztwa).

Ustawodawca w art. 115 § 11 k.k. nie zawarł warunku odmiennej płci przy przesłance „wspólnego pożycia”. Jest to istotne jeżeli zważyć, że w niektórych ustawach pojawia się wyrażenie „osoba pozostająca we wspólnym pożyciu małżeńskim”, m.in. w ustawie o gospodarce nieruchomościami czy w ustawie o najmie lokali mieszkalnych i dodatkach mieszkaniowych. Jeżeli ustawodawca nie wprowadził takiej dystynkcji do Kodeksu karnego, to brak jest powodów, aby taka istniała na skutek interpretacji sądowej. Posłużenie się metodami wykładni również nie daje podstaw do przeciwnego twierdzenia. Zauważono, że odmienna interpretacja stanowiłaby naruszenie Konstytucji RP, w szczególności, jeżeli zważyć na zakres karnoprawnej ochrony przy niektórych typach przestępstw (m.in. przy znęcaniu i groźbie karalnej).

Państwo

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Artykuły powiązane

Brak art. powiąznych.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.