TK
Trybunał Konstytucyjny o ministrze przed Trybunałem Stanu - wyrok z 2001 roku
Jerzy Stępień| Marek Safjan| pytanie prawne| Rada Ministrów| Sąd Okręgowy w Warszawie| Trybunał Konstytucyjny| Trybunał Stanu| ustrojodawca
włącz czytnikWprowadzony nowelizacją z 26 marca 1982 r. (ustawa o zmianie Konstytucji PRL; Dz.U. z 1982 r. Nr 11, poz. 83) art. 33 b ust. 2 poprzednio obowiązującej konstytucji z kolei określał, że Trybunał Stanu może orzekać o odpowiedzialności karnej osób pociągniętych do odpowiedzialności konstytucyjnej za przestępstwa popełnione w związku z zajmowanym stanowiskiem. W świetle brzmienia ostatnio wymienionych przepisów nie mogło być wątpliwości co do tego, że w przypadku, jeśli osoba pociągnięta do odpowiedzialności konstytucyjnej nie została pociągnięta także do odpowiedzialności karnej, z powodu niepodjęcia uchwały o łącznym rozpoznaniu obydwu czynów, to rozpoznawanie oskarżenia o popełnienie przestępstwa należało nadal do kognicji sądu powszechnego. Takie stanowisko zajął także Sąd Najwyższy rozpoznający sprawę o sygn. akt U KKN 235/96 (orzeczenie niepublikowane) stwierdzając, że jeśli do “realizacji odpowiedzialności konstytucyjnej w ogóle nie dochodzi (np. dlatego, że nie znalazła się grupa 115 posłów gotowa do złożenia wniosku wstępnego lub Sejm nie podjął decyzji o pociągnięciu określonej osoby do odpowiedzialności konstytucyjnej, albo gdy Sejm nie zdecydował w swej uchwale o łącznym zajęciu się obydwiema warstwami odpowiedzialności) – nie ma przeszkód prawnych do realizacji warstwy odpowiedzialności karnej przed sądem powszechnym. Więcej nawet, istnieje, wynikający z zasady legalizmu (art. 5 dawnego kpk), obowiązek pociągnięcia sprawcy do tego rodzaju odpowiedzialności” (str. 7 uzasadnienia).
Redakcja poprzednio obowiązującego art. 33b ust. 2 konstytucji różni się od literalnego brzmienia obecnie obowiązującego art. 156 ust. 1 Konstytucji RP, który stanowi, że członkowie Rady Ministrów ponoszą odpowiedzialność przed Trybunałem Stanu za naruszenie konstytucji lub ustaw, a także za przestępstwo popełnione w związku z zajmowanym stanowiskiem.
Sąd Okręgowy z zestawienia treści przedmiotowych przepisów obydwu konstytucji wyprowadza wniosek, że o ile pod rządami poprzednio obowiązującej konstytucji odpowiedzialność członków Rady Ministrów za przestępstwo popełnione w związku z zajmowanym stanowiskiem przed Trybunałem Stanu była fakultatywna (“Trybunał Stanu może orzekać o odpowiedzialności karnej...”), to obecnie – w świetle obowiązującego art. 156 ust. 1 konstytucji – odpowiedzialność ta jest już obligatoryjna (“Członkowie Rady Ministrów ponoszą odpowiedzialność...”) i w związku z tym stawia tezę o sprzeczności z konstytucją art. 2 ust. 4 ustawy o Trybunale Stanu, który przewiduje także tylko fakultatywną odpowiedzialność członków Rady Ministrów za przestępstwa popełnione w związku z zajmowanym stanowiskiem.
Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.
Artykuły powiązane
Brak art. powiąznych.
Załączniki
Komentarze
Polecane
-
Oświadczenie Andrzeja Rzeplińskiego, prezesa Trybunału Konstytucyjnego
Andrzej Rzepliński -
Kaczorowski: Mitteleuropa po triumfie Trumpa
Aleksander Kaczorowski -
Piotrowski: Trybunał Konstytucyjny na straży wolnych wyborów i podstaw demokracji
Ryszard Piotrowski -
Prawnicy wobec sytuacji Trybunału Konstytucyjnego, badania i ankieta
Kamil Stępniak -
Skotnicka-Illasiewicz: Młodzież wobec Unii w niespokojnych czasach
Elżbieta Skotnicka-Illasiewicz
Najczęściej czytane
-
O naszym sądownictwie
Jan Cipiur -
Przepraszam, to niemal oszustwo
Stefan Bratkowski -
iACTA alea est
Magdalena Jungnikiel -
TK oddalił wniosek Lecha Kaczyńskiego dotyczący obywatelstwa polskiego
Redakcja -
Adwokat o reformie wymiaru sprawiedliwości
Rafał Dębowski
Brak komentarzy.