TK



Wóycicki: Internet i „wojna informacyjna” prezydenta Putina. Raport Akademii Krzyżowa

Aleksander Dugin| antysemityzm| Bronisław Łagowski| Igor Panarin| Internet| Janusz Korwin-Mikke| memy| OSW| propaganda| Rosja| Samoobrona| Stanisław Michalkiewicz| trolling| Ukraina| wojna hybrydalna| Władimir Putin| zielone ludziki

włącz czytnik

Propaganda putinowska dołącza się też ze swoimi treściami i poprzez wątek „Bandery” i „banderowców” do tzw. ideologii kresowej. Portalem o stosunkowo szerokim oddziaływaniu, dostarczającym zarazem niemal modelowego wzorca jak putinowska i antyukraińska propaganda może łączyć się z problematyką kresową, są Kresy.pl

Temat Bandery i banderowców oraz ukraińskiego nacjonalizmu jest w polskim Internecie wszechobecny i stanowi jedną z zasadniczych metod antyukraińskiej perswazji i prób poróżnienia społeczeństw Polski i Ukrainy. Dzięki opisowi okrucieństw i zbrodni „rzezi wołyńskiej” problematyka ta ma być tak wysoce podsycana emocjonalnie, aby właściwie uniemożliwić jakikolwiek polsko-ukraiński dialog. Dobrym przykładem pobudzania takich emocji, obok Kresów.pl jest środowisko blogerów wokół http://www.konserwatyzm.pl/. http://prawica.net/39503. [...]

Jeden z blogerów tego środowiska Konrad Rękas pisze m.in. „Jak Kijowska junta gwałci prawa człowieka” http://prawica.net/39514 a także „Prawa człowieka na Ukrainie po Euromajdanie” gdzie pisze: Paradoksalnie jednak, pora na rozmowę o poszanowaniu praw człowieka na Ukrainie osiem miesięcy po Euromajdanie – jest wyjątkowo dobra. Pomimo bowiem cenzorskich zapędów „Gazety Wyborczej”, stacji telewizyjnych, czy samych zachodnich właścicieli stołecznego hotelu – na świecie poza Polską na jaw wychodzą kolejne fakty związane ze zbrodniami i naruszeniami podstawowych praw i wolności, dokonywanymi pod egidą władz kijowskich.

I na koniec cytat, którego przytoczenia nie można było sobie odmówić: Pamiętajcie – KAŻDY LAJK TO JEDNA ROSYJSKA RAKIETA POSYŁAJĄCA TUZIN BANDEROWCÓW DO ATLANTYSTYCZNEGO PIEKŁA.

Asocjacja: „Bądź patriotą – pilnuj swego nosa”

Strach przed wojną stanowi z pewnością silny komponent polskiej świadomości i dlatego wykorzystywany jest do zaszczepiania propagandowego mema. Wiąże się z silnym kompleksem (można by go nazwać kompleksem września' 39) bycia osamotnionym i zdradzonym przez społeczność międzynarodową. Nie bez znaczenia jest fakt, że obecnie w Polsce dyskutuje się sens wielu czynów zbrojnych, np. Powstania warszawskiego i wyrażana jest też opinia o ich próżności i braku rozsądku. Ta wewnątrz polska dyskusja zakłócana jest interwencjami z zewnątrz.

Świat

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.