TK



Zmarł Konstanty Miodowicz

alpinizm| Komisja ds Służb Specjalnych| Konstanty Miodowicz| Ruch WiP| UOP| Zgromadzenie Parlamentarne NATO

włącz czytnik

Jednak myślami zawsze krążył wokół choroby Żony, widać było, jak się niecierpliwi, gdy obrady sejmowe przedłużały się ponad miarę i musi opóźnić powrót do Buska.

I zawsze marzył o powrocie do wspinania, pewnie nie do solowych wyczynów, z których był znany, ale po prostu do skał i lodu.

Myślę, że Konstanty jest już w drodze w góry...

Poprzednia 12 Następna

Publicystyka

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze


Kazimierz | 25-08-13 16:21
Szkoda posła Miodowicza. Nawet jego konserwatyzm mieścił się w granicach - rzadkiej w Polsce - politycznej poprawności i umiarkowania. Nie biegał do mediów skarżyć się na swoich partyjnych kolegów. Był chyba też lojalny - rzadki przymiot. Prezydent Komorowski nazwał go państwowcem. Ciekawe, czy w Świętokrzyskiem będą o nim pamiętać. Podobno był w konflikcie z szefową kieleckiej Platformy.