Państwo



Brak ustawy i jedna gmina blokują most energetyczny Polska - Litwa

korytarz przesyłowy| linia energetyczna| Litwa| Ministerstwo Gospodarki| Polska| Program Operacyjny Infrastruktura i Środowisko| PSE| służebność

włącz czytnik
Brak ustawy i jedna gmina blokują most energetyczny Polska - Litwa
Linia energetyczna 750 kV. Foto: Wikipedia.org

Jedna gmina blokuje postępy w strategicznej dla Polski i dla całej Unii Europejskiej inwestycji, która ma zagwarantować bezpieczeństwo dostaw prądu. Most energetyczny pomiędzy Polską a Litwą mógłby powstawać sprawniej, gdyby została przyjęta ustawa o korytarzach przesyłowych, ułatwiająca proces budowy linii energetycznych i gazociągów.

– Linia na odcinku Ostrołęka przez Łomżę już jest budowana, stoją słupy i wszystkie stacje. Dostajemy też pierwsze ważne zmiany do miejscowych planów na odcinku Miłosna – Siedlce – Ujrzanów mówi Henryk Majchrzak, prezes PSE, o postępach prac nad budową polsko-litewskiego mostu energetycznego.

Dodaje, że w gminie Stanisławów zakończono prace nad miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego, co jest ważnym elementem w inwestycji. PSE oczekuje, że do końca roku zostaną ukończone prace nad planami na całej trasie Miłosna – Siedlce – Ujrzanów.

 – Mamy kłopoty tylko z jedną gminą na terenie gminy Bakałarzewo, na odcinku Ełk – granica. Ale otrzymujemy wsparcie ze strony wojewody podlaskiego, który nam pomaga ten proces przeprowadzić – mówi prezes PSE. – Tam jest 10 gmin i dziewięć z nich zaakceptowało plan budowy linii, wiedzą, że jest to dla nich szansa rozwojowa. Dzięki niej pojawią się możliwości zasilania nowych obiektów, a  północno-wschodnia część Polski jest pod tym względem pustynią energetyczną. Ale są też tacy, którzy są a priori nastawieni negatywnie do przebiegu linii energetycznych w ich rejonie i robią wszystko, żeby te inwestycje ograniczyć, zablokować, opóźnić.

Rozwiązaniem podobnych problemów byłaby ustawa o korytarzach przesyłowych, przygotowywana przez resort gospodarki. Dzięki niej przedsiębiorstwa energetyczne mogłyby szybciej i sprawniej pozyskiwać prawa do gruntów, na których zamierzają zlokalizować urządzenia służące między innymi do przesyłu lub dystrybucji energii, jak również terenów dla istniejących już w tej chwili urządzeń. Planowany termin przyjęcia projektu ustawy przez Radę Ministrów to czwarty kwartał tego roku.

 – Bez ustawy ten projekt jest szalenie trudny do wykonania. Dlatego dla nas tak ważne jest, żeby znalazła swój finał i wierzę w to, że teraz, kiedy rząd uporał się z „małym trójpakiem”, będzie więcej czasu, żeby się nią zająć – mówi Henryk Majchrzak.

Poprzednia 12 Następna

Państwo

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.