Państwo



Lewiatan: Co czeka polską gospodarkę w 2015 r.?

GUS| inwestycje| Konfederacja Lewiatan| koniunktura| Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek| PKB| prognoza wzrostu| przedsiębiorstwa| scenariusz wzrostu| zatrudnienie

włącz czytnik

Przedsiębiorstwa będą miały także ciągle dobrą płynność finansową. Płynność gotówkowa (zdolność do natychmiastowej spłaty zobowiązań krótkoterminowych) nie spadnie poniżej 30 proc. Oznacza to, że będą dobrymi partnerami dla instytucji finansowych, pod warunkiem, że same będą zgłaszały popyt na kapitał. Nie należy się jednak spodziewać silnego wzrostu zapotrzebowania na pieniądz, bo przedsiębiorstwa zakumulowały swoje zyski i w pierwszej kolejności korzystać będą z kapitałów własnych. A także dlatego, że nie należy spodziewać się w 2015 r. wysokiego wzrostu nakładów inwestycyjnych przedsiębiorstw, bowiem firmy zainwestowały sporo już w 2014 r. Przedsiębiorstwa z sektora MMŚP finansowały swoje inwestycje głównie ze środków własnych, a także silnie korzystały z leasingu. Tak będzie także w 2015 r., ale wzrost inwestycji w sektorze przedsiębiorstw wyniesie nie więcej niż 6-7 proc.

Przedsiębiorstwa nauczone doświadczeniami tak z okresu lat 2008-2009, a także 2011-2012, będą w dalszym ciągu ostrożne w zwiększaniu zatrudnienia na umowach kodeksowych. Można się jednak spodziewać wzrostu zatrudnienia informatyków, osób z zawodowym przygotowaniem w ochronie zdrowia. Zwiększać zatrudnienie będą także przedsiębiorstwa budowlane. Pracy będzie więcej w obsłudze biznesu (działalność profesjonalna, naukowa i techniczna), ale niekoniecznie będzie to oznaczało wzrost zatrudnienia na etatach. Natomiast 2015 r. będzie okresem zmian w sektorze finansowym. Banki wyraźnie szykują się do zmian modelu biznesowego –  odchodzenia od tradycyjnych placówek do bankowości internetowej. Należy się zatem spodziewać spadku zatrudnienia w instytucjach finansowych.

Na pewno będą jednak rosły w sektorze przedsiębiorstw wynagrodzenia i to w stopniu silniejszym niż w 2014 r., w granicach 5,0-5,5 proc. (w 2014 r. wzrost o 4 proc.). Jednak wzrost ten będzie silnie zróżnicowany zawodowo, sektorowo, a także regionalnie. Tak się już zresztą dzieje od kilku lat, jednak proces ten w 2015 r. będzie silniejszy. Popyt na informatyków czy inżynierów i techników, a także na pracowników „medycznych” będzie większy w regionach bardziej rozwiniętych, a tym samym tam wynagrodzenia będą rosły silniej niż w regionach o słabszej gospodarce

Przedsiębiorstwa nauczyły się już „żyć” w warunkach podwyższonego ryzyka i średniego tempa wzrostu. Zmieniają swoje modele biznesowe, bardziej otwierają się na świat zewnętrzny. Coraz lepiej zarządzają ryzykiem. Powoli zwiększają zatrudnienie, ale nie maja problemów ze zwiększaniem wynagrodzeń (rosły i będą rosły w 2015 r. szybciej niż koszty ogółem). Dzięki temu polska gospodarka może liczyć w 2015 r. na wzrost na poziomie 3,5 proc. Chyba że znowu świat zewnętrzny oszaleje.

Poprzednia 2345 Następna

Państwo

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.