TK



Cimoszewicz. Powiedzieli, napisali... (odcinek 18)

włącz czytnik

Włodzimierz Cimoszewicz pytany w "Faktach po Faktach", co się stanie, jeśli polski rząd nie opublikuje wyroku Trybunału Konstytucyjnego, odpowiedział, że eksperci wskażą, iż w Polsce nie ma takiego przepisu, który mógłby dawać premierowi czy ministrowi sprawiedliwości uprawnienie do oceniania tego, czy wyroki są trafne bądź nie.

(...)

- To razem ze sobą wzięte wyśle bardzo silny sygnał, że obecne władze polskie lekceważą sobie nie tylko opinie, ale obowiązujące nas prawo - ocenił Cimoszewicz.

Dodał, że postawienie znaku zapytania nad wiarygodnością, stabilnością polityczną, przewidywalnością naszego kraju i naszych władz doprowadzi do konsekwencji finansowych.

(...)

Zdaniem Cimoszewicza wyrok, niezależnie od tego, jaki będzie, daje się obronić. - Próba blokowania tego wyroku przez nieopublikowanie go w Dzienniku Ustaw może być ominięta - powiedział. (…) Trybunał może dowołać się odpowiedniego przepisu pozwalającego w sposób specyficzny określać moment wejścia w życie swojego wyroku. Po drugie może go opublikować na swojej oficjalnej stronie - zaznaczył. Dodał, że kanałem informacyjnym mogą być również media. - Trybunał może w drodze obwieszczenia, oświadczenia, podać (wyrok - red.) do wiadomości obywateli o wiele skuteczniej niż Dziennik Ustaw - ocenił były premier.

"Fakty po Faktach", TVN24, 8 marca 2016

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Artykuły powiązane

Brak art. powiąznych.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.