TK



Zawisza: Powiedzieli, napisali... (odcinek 11)

włącz czytnik

Barbara Zawisza, sędzia Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi - Północ, wiceprezes Stowarzyszenia Sędziów Polskich „Iustitia"

(…)

Sędziowie nie zabierają głosu

W ostatnich miesiącach sędziowie i sądy mimowolnie znaleźli się w samym centrum publicznej uwagi. I to nie tylko za sprawą decyzji prezydenta RP o ułaskawieniu skazanych nieprawomocnymi wyrokami funkcjonariuszy publicznych oraz kontrowersji wokół wyboru sędziów Trybunału Konstytucyjnego. Narzekanie na sądy jest powszechne. Tymczasem sędziowie z zasady zabierają głos rzadko i robią to nader powściągliwie.

I nawet nie chodzi o to, że sędziowie nie chcą albo nie umieją mówić. Sytuacja sędziów wygląda trochę tak, jakby w sympatycznym skądinąd programie „Taniec z gwiazdami” występował astronom. Oni są z trochę innego „kosmosu”. Wymaga się od nich odpowiedzialności za słowo i zachowania rozwagi. Tymczasem inni nie mają tych ograniczeń, bo już dawno uwolnili się z tego krępującego gorsetu.

(…)

Przeciętny obywatel styka się w swoim życiu z sądami niezwykle rzadko. Mimo to w powszechnym odczuciu sądy nie odgrywają należycie swojej roli – wydają niesprawiedliwe wyroki, gang-sterom dają kary w zawiasach, ale zwyczajnych obywateli zamykają do więzienia za kra- dzież wafelka. Odbierają dzieci rodzicom z byle powodu, trzymają ludzi latami w areszcie, wydają motywowane politycznie orzeczenia itp. Lista zarzutów jest długa. Dominuje pogląd, że sądy są niewydolne, powolne i niesprawiedliwe.

(…)

Jak wytłumaczyć zawiłości sprawy

Nie próbuję udowadniać, że polski wymiar sprawiedliwości jest wolny od wad i pozbawiony problemów. Na ile trafna jest jednak powyższa diagnoza? Cóż, jeśli chodzi o szyb kość postępowania, to międzynarodowe raporty nie potwierdzają, by było tak źle. Nasz kraj wypada w europejskich zestawieniach może nie rewelacyjnie, ale całkiem przyzwoicie. A co z jakością orzekania? Czy rzeczywiście nasze sądy wydają tak niesprawiedliwe wyroki? Tu wiele zależy od tego, kto i jak relacjonuje postępowanie. Jako rzecznik w sędziowskim stowarzyszeniu mam swoje przemyślenia na ten temat.

Zacznijmy od tego, że relacjonowanie sądowych orzeczeń nie jest sprawą prostą. Sędzia ma przed sobą często bardzo skomplikowane sprawy. Nieraz leży przed nim kilkanaście, kilkadziesiąt, a zdarza się, że w skrajnych wypadkach kilka tysięcy tomów akt. Trzeba się z tym wszystkim zapoznać, ocenić i podjąć decyzję. Często niełatwą, bo życie to nie matematyka, w której obowiązują proste wzory. Wydając wyrok, sędzia ma często przed sobą skomplikowaną układankę. Materiał dowodowy nie zawsze jest oczywisty, a wyzierająca z akt rzeczywistość niekoniecznie czarno-biała. Nierzadko dojście do prawdy wymaga długiej, żmudnej i skomplikowanej analizy. To mało atrakcyjne dla widza. Upolitycznione media potrzebują prostego, jasnego i najlepiej sensacyjnego przekazu. Czegoś, co szybko się sprzeda. W ich interesie jest znaleźć prostą, najlepiej wzbudzającą skrajne emocje historię z jasno określonymi rolami bohaterów. Znaleźć albo, idąc na skróty, wykreować.

To dylemat, przed którym stają sędziowie, jak wytłumaczyć wszystkie zawiłości sprawy i pokazać, że rzeczywistość nie jest taka prosta. Pytanie, czy jest w ogóle popyt na takie tłumaczenie.

(…)

Sędziowie prawie zawsze na straconej pozycji

(…)

Niestety, sędziowie są prawie zawsze na straconej pozycji. Czarny obraz wymiaru sprawiedliwości jest o wiele bardziej sugestywny. Postępująca tabloidyzacja i upolitycznienie mediów są zapewne procesem nieodwracalnym. Ciekawe, jak łatwo do tej sytuacji adaptował się świat polityki i jak szybko nauczył się wykorzystywać ją do swoich celów. Recepta jest zawsze ta sama – zwiększmy władzę polityków nad sądami. Czy to coś usprawni? Cóż, to właśnie ciągłe nieprzemyślane zmiany i kolejne ograniczenia sędziowskiej niezawisłości potęgowały chaos. Teraz zagrożona jest nawet niezależność Trybunału Konstytucyjnego. Ech, kto by tam słuchał nudnych sędziów...

Czarny obraz sądów, Gazeta Wyborcza 18.02.2016

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Artykuły powiązane

Brak art. powiąznych.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.