Publicystyka
Arabskie petrodolary a polski plan prywatyzacyjny – insider o przykładzie emiratu Abu Zabi
Abu Zabi| ADIA| ADNOC| Arabia Saudyjska| BRIC| Citigroup| Donald Tusk| petrodolary
włącz czytnikPomimo odpowiedniego rozmiaru i płynności spółek notowanych na warszawskiej giełdzie, w których Ministerstwo Skarbu planuje zachować kontrolę, spółki te nie wydają się być atrakcyjną inwestycją dla państwowego funduszu majątkowego takiego jak ADIA. Zaangażowanie kapitałowe w te przedsiębiorstwa spowodowałoby znaczącą koncentrację ekspozycji na rynek wschodzący, bez elementów, które w przeszłości, w przypadku spółek działających na rynkach rozwiniętych, zmniejszały ryzyko takiej inwestycji przy zachowaniu lub nawet polepszeniu oczekiwanego zwrotu.
MDC (Państwowa firma inwestycyjna)
MDC jest inwestorem aktywnym, niezainteresowanym udziałami mniejszościowymi[41], dlatego też spółki, które mogłyby być w kręgu zainteresowań MDC to te, w których skarb państwa nie planuje zachować kontroli. Celem zagranicznych akwizycji jest pozyskanie wiedzy i umiejętności niezbędnych dla rozwoju gospodarki Abu Zabi. Odpowiedź na pytanie, czy spółki objęte planem prywatyzacji posiadają wiedzę i umiejętności atrakcyjne dla MDC może być kwestią sporną. Warto zwrócić jednak uwagę na dotychczasowe inwestycje lub joint venture, w które zaangażowała się MDC. Takie przedsiębiorstwa jak General Electric, AMD, SR Technics albo Carlyle, to leaderzy na swoich rynkach. Polskie spółki do takich niestety (jeszcze?) nie należą. Dodatkowym elementem, który działa na niekorzyść polskich spółek, jest obecna sytuacja gospodarcza w krajach rozwiniętych. W trudnej sytuacji, zarówno przedsiębiorstw jak i państw, skłonność rządów narodowych do ochrony własnych spółek przed przejęciem ze strony podmiotów z Zatoki Perskiej osłabła. Patrząc z perspektywy inwestora takiego jak MDC, atrakcyjniejszym wydaje się nabycie spółki – światowego lidera w danej dziedzinie, z Europy Zachodniej czy Stanów Zjednoczonych, niż przejęcie spółki z kraju rozwijającego się.
Wydaje się, że w obecnej sytuacji gospodarczej na świecie i przy związanych z nią możliwościach zdobycia wiedzy i umiejętności liderów rynkowych poprzez przejęcia spółek w Europie Zachodniej i Stanach Zjednoczonych, spółki podlegające prywatyzacji nie przedstawiają atrakcyjnej oferty inwestycyjnej dla państwowych firm inwestycyjnych takich jak MDC.
Inwestorzy branżowi
Różnorodność inwestorów branżowych utrudnia definitywne określenie, na ile spółki objęte planem prywatyzacji, byłyby dla nich atrakcyjne. Prześledźmy trzy potencjalne scenariusze akwizycyjne, które wydają się reprezentatywne.
Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.
Artykuły powiązane
Brak art. powiąznych.
Załączniki
Komentarze
Polecane
-
Oświadczenie Andrzeja Rzeplińskiego, prezesa Trybunału Konstytucyjnego
Andrzej Rzepliński -
Kaczorowski: Mitteleuropa po triumfie Trumpa
Aleksander Kaczorowski -
Piotrowski: Trybunał Konstytucyjny na straży wolnych wyborów i podstaw demokracji
Ryszard Piotrowski -
Prawnicy wobec sytuacji Trybunału Konstytucyjnego, badania i ankieta
Kamil Stępniak -
Skotnicka-Illasiewicz: Młodzież wobec Unii w niespokojnych czasach
Elżbieta Skotnicka-Illasiewicz
Najczęściej czytane
-
O naszym sądownictwie
Jan Cipiur -
Przepraszam, to niemal oszustwo
Stefan Bratkowski -
iACTA alea est
Magdalena Jungnikiel -
TK oddalił wniosek Lecha Kaczyńskiego dotyczący obywatelstwa polskiego
Redakcja -
Adwokat o reformie wymiaru sprawiedliwości
Rafał Dębowski
Brak komentarzy.