Publicystyka



Dzień Flagi Rzeczypospolitej. Jedenasta rocznica

Edward Płonka| flaga Polski| Królestwo Polskie| Rzeczypospolita Obojga Narodów| Święto Flagi| Walenty Zwierkowski| Wielkie Księstwo Litewskie

włącz czytnik

I tak jak chcieli ustawodawcy, te barwy łączyły „wszystkich Polaków”. Tych mieszkających w zaborze rosyjskim, pruskim, austriackim jak i wywiezionych na Sybir, czy też będących na emigracji w różnych krajach świata.

Polskie biało-czerwone barwy narodowe pochodzące od Herbu Rzeczypospolitej Obojga Narodów symbolizują największe dzieło naszych przodków w pokojowym zjednoczeniu Europy – Unię Polsko-Litewską. Ponad 600 lat temu, dokładnie w dniu 14 sierpnia1385 roku w Krewie została zawarta unia polsko-litewska, w wyniku której Królem Polski został Wielki Książę Litewski Jagiełło. Powstało nowe państwo i ten fakt trzeba było zaznaczyć w nowym herbie Polski. Odtąd przez prawie 500 lat herbem Polski będzie czterodzielna tarcza na której przemiennie znajdować się będzie Orzeł Biały i Litewska Pogoń.

Trzeba zatem wiedzieć, że polskie barwy narodowe symbolizują wielkie działo naszych przodków – Tradycje Rzeczypospolitej Obojga Narodów

Państwo to wytworzyło nową jakość „polskości”, o której tak pisał w swej książce ”Pamięć i tożsamość” Jan Paweł II:

 

….historycznie polskość ma za sobą bardzo ciekawą ewolucję. Takiej ewolucji nie przeszła prawdopodobnie żadna inna narodowość w Europie. Naprzód w okresie zrastania się plemion Polan, Wiślan i innych, to polskość piastowska była elementem jednoczącym: rzec by można, była to polskość „czysta” . Potem przez pięć wieków była to ”polskość epoki jagiellońskiej”: pozwoliła ona na utworzenie Rzeczypospolitej wielu narodów, wielu kultur, wielu religii. Wszyscy Polacy nosili w sobie tę religijną i narodową różnorodność. Sam pochodzę z Małopolski, z terenu dawnych Wiślan, silnie związanych z Krakowem. Ale nawet i tu, w Małopolsce – może w Krakowie bardziej niż gdziekolwiek czuło się bliskość Wilna, Lwowa i Wschodu. A więc polskość to w gruncie rzeczy wielość i pluralizm, a nie ciasnota i zamknięcie. Wydaje się jednak, że ten „jagielloński wymiar polskości”, o którym wspomniałem, przestał być niestety w naszych czasach czymś oczywistym.

 

Takiej interpretacji genezy i symboliki naszych barw narodowych trudno szukać w podręcznikach szkolnych, programach nauczania, wypowiedziach wielu heraldyków i weksylologów czy też polityków.

Kiedy przed dziesięciu laty wchodziliśmy do Unii Europejskiej, w materiałach Komitetu Integracji Europejskiej nie było nawet marnej wzmianki o tym, że przed ponad 600-laty Polacy i Litwini utworzyli w Europie Środkowej państwo kierujące się podobnymi zasadami jak współczesna nam Unia Europejska. Ta amnezja naszych elit powtórzyła się nie tylko w piątą rocznicę naszej obecności w tej Unii, ale także podczas naszej w niej Prezydencji. Powtórzyła się także w tym roku, w dziesiątą rocznicę naszego wejścia do Unii.

Publicystyka

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Artykuły powiązane

Brak art. powiąznych.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.