Publicystyka
Koniec roku to zwykle czas podsumowań, rankingów i plebiscytów. Kto najbogatszy, kto najpiękniejszy, kto się ubiera najlepiej, a kto najgorzej. Odczuwam boleśnie brak rankingów największych szkodników.
Co do tych politycznych, co wciągają nas w niekończące się waśnie, z których tylko nieprzyjaciele cieszyć się mogą, to materia delikatna, bo kto dla jednego szkodnik nad szkodnikami, dla innego bohater i patriota pierwszej klasy. Trudno mierzyć i skalę szkód szacować. Z tymi gospodarczymi szkodami powinno być ździebko łatwiej.
Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.
Artykuły powiązane
Brak art. powiąznych.
Załączniki
Komentarze
Polecane
-
Oświadczenie Andrzeja Rzeplińskiego, prezesa Trybunału Konstytucyjnego
Andrzej Rzepliński -
Kaczorowski: Mitteleuropa po triumfie Trumpa
Aleksander Kaczorowski -
Piotrowski: Trybunał Konstytucyjny na straży wolnych wyborów i podstaw demokracji
Ryszard Piotrowski -
Prawnicy wobec sytuacji Trybunału Konstytucyjnego, badania i ankieta
Kamil Stępniak -
Skotnicka-Illasiewicz: Młodzież wobec Unii w niespokojnych czasach
Elżbieta Skotnicka-Illasiewicz
Najczęściej czytane
-
O naszym sądownictwie
Jan Cipiur -
Przepraszam, to niemal oszustwo
Stefan Bratkowski -
iACTA alea est
Magdalena Jungnikiel -
TK oddalił wniosek Lecha Kaczyńskiego dotyczący obywatelstwa polskiego
Redakcja -
Adwokat o reformie wymiaru sprawiedliwości
Rafał Dębowski