Publicystyka
Byli na uroczystości kombatanci żydowscy i AK-owcy z biało-czerwonymi opaskami na ramieniu. Byli parlamentarzyści i przedstawicielki Forum Kobiet Polskich. Byli mieszkańcy Warszawy, młodzież. Było nas naprawdę wielu. Brakowało nam na tym miejscu Marka Edelmana, który przez całe dziesięciolecia był kustoszem pamięci o tym powstaniu. A właściwie to był z nami, bo jego imię wymieniano niejednokrotnie, podobnie jak imiona Mordechaja Anielewicza, Cywii Lebetkin, Mosze Rubina, Ryśka Maselmana, Tosi Altman, Abraszy Bluma i tylu, tylu innych . Uczestnicy uroczystości poszli śladem Marka Edelmana na Umschlagplatz. A na piersi i w rękach mieli żółte żonkile.
Ks. Wojciech Lemański, Parafia Jasienica k. Tłuszcza
Poprzednia 12 Następna
Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.
Artykuły powiązane
Załączniki
Komentarze
Polecane
-
Oświadczenie Andrzeja Rzeplińskiego, prezesa Trybunału Konstytucyjnego
Andrzej Rzepliński -
Kaczorowski: Mitteleuropa po triumfie Trumpa
Aleksander Kaczorowski -
Piotrowski: Trybunał Konstytucyjny na straży wolnych wyborów i podstaw demokracji
Ryszard Piotrowski -
Prawnicy wobec sytuacji Trybunału Konstytucyjnego, badania i ankieta
Kamil Stępniak -
Skotnicka-Illasiewicz: Młodzież wobec Unii w niespokojnych czasach
Elżbieta Skotnicka-Illasiewicz
Najczęściej czytane
-
O naszym sądownictwie
Jan Cipiur -
Przepraszam, to niemal oszustwo
Stefan Bratkowski -
iACTA alea est
Magdalena Jungnikiel -
TK oddalił wniosek Lecha Kaczyńskiego dotyczący obywatelstwa polskiego
Redakcja -
Adwokat o reformie wymiaru sprawiedliwości
Rafał Dębowski
Brak komentarzy.