TK



FOR ostrzega: Naciski prokuratury na prezesa Trybunału Konstytucyjnego to psucie państwa prawa

Andrzej Rzepliński| FOR| K 39/16| Mariusz Muszyński| Prokuratura Regionalna w Katowicach| Trybunał Konstytucyjny| ustawa o Trybunale Konstytucyjnym

włącz czytnik
FOR ostrzega: Naciski prokuratury na prezesa Trybunału Konstytucyjnego to psucie państwa prawa
11 sierpnia 2016 r., prezes A. Rzepliński ogłasza wyrok w sprawie K 39/16. Foto: B. Cacko, ZP BTK

W wyroku z 11 sierpnia br. Trybunał Konstytucyjny uznał za niezgodne z Konstytucją ustawowe zobowiązanie prezesa TK, by dopuścił do orzekania trzech sędziów wybranych przez Sejm obecnej kadencji. Pomimo tego wyroku oraz faktu, że Prokuratura nie jest organem uprawnionym do rozstrzygania sporów o charakterze konstytucyjnym, Prokuratura Regionalna w Katowicach wszczęła śledztwo w sprawie możliwości popełnienia przestępstwa przez prezesa TK. W rozmowie telefonicznej rzecznik prasowy Ireneusz Kunert nie ujawnił nazwiska prokuratora, który to śledztwo prowadzi, dlatego FOR złożyło pisemny wniosek o udostępnienie informacji publicznej. Działania polskiej Prokuratury i jej naciski na prezesa TK to niebezpieczny precedens zaangażowania Prokuratury w osłabianie zasad państwa prawa.

Opis przypadku

Prokuratura Regionalna w Katowicach wszczęła śledztwo w sprawie możliwości popełnienia przestępstwa przez prezesa Trybunału Konstytucyjnego Andrzeja Rzeplińskiego. Jak poinformował rzecznik PR w Katowicach Ireneusz Kunert śledztwo dotyczy przekroczenia uprawnień lub niedopełnienia obowiązków (art. 231 Kodeksu Karnego), ale może też obejmować naruszenie praw pracowniczych (art. 218 Kodeku Karnego).

Najpierw katowicka prokuratura podała, że śledztwo jest wynikiem zawiadomienia złożonego przez Mariusza Muszyńskiego. Jednak rzecznik Kunert poinformował później, że M. Muszyński „nigdy w tej sprawie formalnie nie inicjował żadnego postępowania. Został on w postępowaniu przygotowawczym przesłuchany jako świadek, m.in. w oparciu o jego depozycje została podjęta decyzja. To było kilka doniesień osób fizycznych i prawnych”.

M. Muszyński, prawnik od lat blisko współpracujący z Prawem i Sprawiedliwością, został wybrany głosami tej partii na sędziego TK 2 grudnia 2015 r. na miejsce zajęte już przez innych sędziów, wybranych zgodnie z prawem podczas poprzedniej kadencji Sejmu (co potwierdził sam Trybunał Konstytucyjny w wyroku o sygnaturze K 34/15). W nocy 3 grudnia 2015 r. Prezydent Duda przyjął od M. Muszyńskiego ślubowanie. Od tego czasu prezes TK nie dopuszcza trójki sędziów wybranych na zajęte już miejsca do orzekania.

W wyroku z dnia 11 sierpnia Trybunał Konstytucyjny uznał za niezgodne z konstytucją kilkanaście zapisów ustawy o TK z 22 lipca br. m.in. zobowiązanie prezesa TK, by dopuścił do orzekania trzech sędziów wybranych przez obecny Sejm (w tym M. Muszyńskiego).

Poprzednia 123 Następna

Trybunał Konstytucyjny

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.