Stopa bezrobocia w Polsce spadła do poziomu najniższego od 2008 roku - wynika z danych opublikowanych 23 października przez GUSL: w końcu września 2015 r. liczba bezrobotnych zarejestrowanych w urzędach pracy wyniosła 1539,4 tys. osób (w tym 817,1 tys. kobiet) i była niższa zarówno w porównaniu z ub. miesiącem, jak i analogicznym okresem 2014 roku. Podobnie obniżeniu uległa stopa bezrobocia: bezrobotni zarejestrowani w urzędach pracy w końcu września 2015 r. stanowili 9,7% cywilnej ludności aktywnej zawodowo (w sierpniu 2015 r. – 9,9%; we wrześniu 2014 r. – 11,5%). Po raz ostatni jednocyfrową stopę bezrobocia w Polsce odnotowaliśmy w maju 2008 roku. Później bezrobocie rosło do pułapu nawet 13,9 procent na początku ubiegłego roku.

Zdecydowana większość bezrobotnych pozostających w ewidencji urzędów pracy to nadal osoby, które wcześniej pracowały zawodowo. W końcu września 2015 r. zbiorowość ta liczyła 1283,8 tys. (tj. 83,4% ogółu zarejestrowanych), wobec 1312,6 tys. (83,9%) w sierpniu 2015 r. i 1491,0 tys. (81,8%) we wrześniu 2014 r. W tej grupie 83,5 tys. osób, tj. 6,5% utraciło pracę z przyczyn dotyczących zakładu pracy. W ogólnej liczbie bezrobotnych 86,6% stanowiły osoby bez prawa do zasiłku (86,2% przed miesiącem; przed rokiem – 87,4%). W tej grupie bezrobotnych 44,2% to mieszkańcy wsi.

W końcu września 2015 r. utrzymało się duże terytorialne zróżnicowanie stopy bezrobocia. Najwyższą stopę bezrobocia odnotowano w województwach: warmińsko - mazurskim (16,0%), kujawsko-pomorskim (13,0%), zachodniopomorskim (12,9%), podkarpackim (12,8%), świętokrzyskim (12,1%) i podlaskim (11,6%). Najniższą stopą bezrobocia charakteryzowały się województwa: wielkopolskie (6,2%), śląskie (8,2%), małopolskie (8,3%), mazowieckie i dolnośląskie (po 8,6%). W porównaniu z poprzednim miesiącem stopa bezrobocia spadła we wszystkich województwach, w największym stopniu zmniejszyła się w województwie świętokrzyskim (o 0,4%).

Dane za wrzesień są lepsze od tych, które zostały przyjęte w założeniach budżetu na 2016 rok. Według nich bezrobocie na koniec roku miałoby wynieść 10,5 procent. To będzie jeszcze możliwe. Eksperci szacują, że zima przyniesie pogorszenie na rynku pracy. Później będzie jednak coraz lepiej i na wiosnę bezrobocie znów zacznie spadać.

Poprawa sytuacji na rynku pracy w Polsce znalazła się wśród postulatów wszystkich ugrupowań startujących w niedzielnych wyborach parlamentarnych. Wśród postulatów często pojawia się walka z umowami śmieciowymi, podniesienie płacy minimalnej, czy też wprowadzenie minimalnej stawki godzinowej na poziomie 12 złotych brutto. (pr)