TK



Sąd Konstytucyjny Litwy: europoseł Paksas nie może być posłem w kraju

ETPC| impeachement| Litwa| prezydent Litwy| Rolandas Paksas

włącz czytnik
Sąd Konstytucyjny Litwy: europoseł Paksas nie może być posłem w kraju
Rolandas Paksas. Foto: Wikimedia Commons

Litewski europoseł Rolandas Paksas, który w 2004 roku został usunięty ze stanowiska prezydenta Litwy, nie może ubiegać się o mandat poselski w swoim kraju - orzekł 5 września litewski Sąd Konstytucyjny.

Decyzja litewskiego Sądu jest sprzeczna z decyzją Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu w sprawie Paksasa.

W ubiegłym roku trybunał w Starsburgu orzekł, że Litwa naruszyła prawa Rolandasa Paksasa, dożywotnie pozbawiając go w drodze impeachmentu prawa do ubiegania się w kraju o stanowisko wymagające złożenia przysięgi, m.in. mandatu poselskiego.

W związku z tym litewski parlament przed kilkoma miesiącami znowelizował ustawę o wyborach parlamentarnych i wprowadził nową normę przewidującą zakaz kandydowania do Sejmu tylko przez cztery lata od czasu złamania przysięgi.

Jednakże Sąd Konstytucyjny w środę orzekł, że sformułowane w 2004 roku w procedurze impeachmentu Paksasa stanowisko prawne ma znaczenie precedensowe i jest wiążące.

W środowym komunikacie prasowym Sądu wskazano, że "jedynym sposobem usunięcia niezgodności prawnej jest przyjęcie poprawki do konstytucji" Litwy.

Środowa decyzja Sądu oznacza, że Rolandas Paksas nie wystartuje w październikowych wyborach do Sejmu, chociaż swój udział w nich i swe zwycięstwo zapowiedział tuż po decyzji trybunału w Strasburgu.

Partia Porządek i Sprawiedliwość, której przewodniczy Paksas poinformowała już, że ponownie zaskarży Litwę do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu w związku z nierespektowaniem jego orzeczeń.

W 2004 roku Paksas został usunięty ze stanowiska prezydenta za przyznanie obywatelstwa litewskiego rosyjskiemu biznesmenowi Jurijowi Borisowowi w zamian za fundusze na kampanię wyborczą, naruszenie tajemnicy państwowej i ingerowanie w proces prywatyzacji.

Paksas nigdy nie przyznał się do postawionych mu zarzutów, a dożywotni zakaz ubiegania się o stanowisko wymagające składania przysięgi zaskarżył w Strasburgu.

PAP

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Artykuły powiązane

Brak art. powiąznych.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.