TK



Sejm konsultuje

projekty ustaw| Sejm

włącz czytnik
Sejm konsultuje

Po raz pierwszy Sejm - decyzją marszałek Ewy Kopacz - rozpowszechnił, za pośrednictwem Biura Prasowego, wszystkie projekty rządowe i poselskie ustaw, które wpłynęły do laski marszałkowskiej od początku kadencji. Sposób ich prezentacji pozwala łatwo ustalić ich los - z reguły zostały przekazane do Biura Legislacyjnego i/lub Biura Analiz Sejmowych.

Najwięcej z 60 projektów złożyli posłowie PiS (18), następnie z Ruchu Palikota (15), SLD (10), Solidarnej Polski (6), PO (3). Po dwa projekty wpłynęły od PSL i od rządu oraz po jednym - z komisji sejmowych i od prezydenta.

Projekty dotyczą najróżniejszych sfer, od likwidacji IPN, przez „przywrócenie czci i godności posłom na Sejm Drugiej Rzeczypospolitej, represjonowanym za działalność na rzecz demokratycznej Polski przez obóz sanacyjny”, ograniczenie wypłat "becikowego", zaprzestanie finansowania z budżetu państwa partii politycznych, zniesienie Funduszu Kościelnego, zmniejszenie wynagrodzeń członków zarządu spółki Euro 2012 aż po wprowadzenie „świadczenia pieniężnego z tytułu wychowania dziecka w wysokości 600 zł na każde dziecko, jeżeli dochód członka rodziny nie przekracza 1008 zł” i wprowadzenie „do systemu rentowo - emerytalnego dodatkowego świadczenia w postaci rocznego dodatku pieniężnego w wysokości 700 zł dla osób, u których otrzymywane świadczenie nie przekraczało 800 zł miesięcznie.”

Są też poselskie projekty zmian w systemie podatkowym (aż trzy, wszystkie z PiS), dwa projekty o In vitro, ustawa bimbrowa i dotycząca usunięcia „komunistycznych nazw obiektów i urządzeń przeznaczonych do użytku publicznego (nazwy ulic, place), usunięcia materialnych symboli komunizmu stanowiących własność publiczną, a także utraty oficjalnego charakteru odznaczeń przyznanych przez władze komunistyczne za zasługi na rzecz komunizmu”.

Cały katalog projektów można znaleźć pod adresem Sejmu. 

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Artykuły powiązane

 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze


Kazimierz | 07-02-12 12:43
Partie zaczynają się ścigać, jakby wybory były tuż, tuż. Jest to prosta droga do legislacyjnej biegunki. Czas, by wreszcie sięgnąć do solidnych, dawno sprawdzonych wzorów jak Rada Stanu we Francji, gdzie nie ma mowy o wpuszczaniu gniotów, nad którym później musi się nachylać Trybunał Konstytucyjny. Poza tym, bez obrazy, ale nie każdy poseł musi znać się na wszystkim. A przecież jest tak, że o losie Polaków, ich zdrowiu, majątkach i wykształceniu decydują ignoranci. Po 22 latach demokracji trzeba coś z tym zrobić.