TK



Weszła w życie nowelizacja prawa telekomunikacyjnego

dostawca usługi| ETS| implementacja przepisów unijnych| retencja danych| usługi telekomunikacyjne

włącz czytnik

Znowelizowana ustawa m.in.: implementuje przepisy unijne oraz uwzględnia postanowienia wyroku ETS w sprawie zakazu uzależniania zawarcia umowy dotyczącej korzystania z jednej usługi (np. telefonu) od zamówienia innych usług (np. telewizji kablowej czy Internetu). Przewiduje rozwiązania zwiększające uprawnienia abonentów i użytkowników, optymalizuje obowiązki przedsiębiorców telekomunikacyjnych oraz usprawnia regulacje rynku telekomunikacyjnego. Zgodnie z ustawą umowy, regulaminy i cenniki będą musiały mieć jasną, zrozumiałą i dostępną formę. Klient powinien mieć pełne rozeznanie w zakresie usług, które oferuje mu przedsiębiorca telekomunikacyjny.

Ustawa wprowadza też możliwość zawarcia umowy o świadczenie usług telekomunikacyjnych w formie elektronicznej, za pomocą formularza dostępnego na stronie internetowej dostawcy. Dzięki tym zmianom będzie możliwe nie tylko zawarcie umowy bez wychodzenia z domu, ale także dokładne zapoznanie się z proponowanymi warunkami i podjęcie świadomej decyzji. Ponadto nowe przepisy mają chronić abonentów przed obniżaniem poziomu świadczonych usług przez dostawców Internetu. Nowelizacja nakłada także na wszystkich dostawców publicznie dostępnych usług telefonicznych obowiązek zapewnienia udogodnień dla osób niepełnosprawnych. Ustawa przewiduje ponadto, że tzw. czas retencji danych przez operatorów ruchomej publicznej sieci telekomunikacyjnej będzie wynosił 12 miesięcy.

Sejm uchwalił ustawę 12 października 2012 r. Prezydent podpisał ustawę 10 grudnia 2012 r.

Ustawa obowiązuje od 21 stycznia br.

Sejm.gov.pl

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Artykuły powiązane

Brak art. powiąznych.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze


Zdzieszowicman | 22-01-13 16:56
Doskonale. Teraz czekamy na ustawę nakazującą formułować przepisy ustaw i rozporządzeń w taki sposób by musiały mieć jasną, zrozumiałą i dostępną formę.
Obecny stan, w szczególności w zakresie przepisów podatkowych woła o pomstę do nieba. Sprzeczne z prawami człowieka jest poddawanie nas mocy ustaw, których bez doktoratu nie da się zrozumieć.