TK



7-8 czerwca 2003: referendum unijne. Organizacja i przebieg

cisza wyborcza| dwudniowe głosowanie| Ferdynand Rymarz| Konstytucja| lokal wyborczy| Państwowa Komisja Wyborcza| referendum akcesyjne| Unia Europejska| urna wyborcza

włącz czytnik
7-8 czerwca 2003: referendum unijne. Organizacja i przebieg

W sprawach o szczególnym znaczeniu dla Narodu i Państwa, takich jak przystąpienie Polski do Unii Europejskiej, Konstytucja RP nakazywała przeprowadzenie głosowania narodowego. Jest to forma demokracji bezpośredniej, w której Naród – suweren rozstrzyga o sprawie poddanej głosowaniu. Wynik jest wiążący jeżeli w referendum ogólnokrajowym weźmie udział więcej niż połowa uprawnionych do głosowania, a większość głosów ważnych oddano za odpowiedzią pozytywną. Głosowanie ogólnokrajowe w sprawie przystąpienia Rzeczypospolitej Polskiej do Unii Europejskiej odbyło się 10 lat temu, w dniach 7-8 czerwca 2003 roku.

            Organizacja i przebieg głosowania ogólnokrajowego regulowała, uchwalona z dużym pośpiechem ustawa z dnia 14 marca 2003 r. o referendum ogólnokrajowym. Wprowadzała ona m. in. dwudniowe głosowanie, nieznane dotychczas polskiemu systemowi wyborczemu i inne rozwiązania, które jak się okazało, przysporzyły wiele problemów organizacyjnych. Państwowa Komisja Wyborcza, z zasady unikająca politycznych ocen regulacji ustawowych, zmuszona została w tym wypadku do interwencji jeszcze w toku jej uchwalania. Mianowicie wystąpiła oficjalnie do Sejmu i Prezydenta RP z propozycją rezygnacji z projektowanego zapisu przewidującego zabranie urn wyborczych z lokali wyborczych i oddanie ich pod pieczę organów samorządowych w czasie nocy między dwoma dniami referendalnymi. PKW wyszła z założenia, że polski system wyborczy zasadza się na koncepcji, iż urna wyborcza stale znajduje się w lokalu wyborczym, a za jej stan wyłącznie odpowiadają organy wyborcze. Chodziło tu nie tyle o bardzo trudną operację logistyczną przewiezienia urn wyborczych w jedno miejsce, np. w Warszawie dotyczyło to 800 urn, czy o możliwe ich uszkodzenia w czasie transportu lub zamiany w toku rozwożenia między poszczególnymi obwodami, ile o zapobieżenie możliwym protestom wyborczym i podejrzeniom o manipulację i nierzetelność postępowania. Niestety argumenty te początkowo nie odniosły pożądanego skutku i Sejm uchwalił ustawę w pierwotnym kształcie. PKW ponownie wystąpiła o zmianę tego uregulowania, tym razem do Senatu podnosząc, że w takiej sytuacji PKW nie będzie mogła przyjąć odpowiedzialności za rzetelność postępowania i następstwa takich postanowień dla ważności referendum. Tym razem interwencja okazała się skuteczna. Senat zaproponował stosowną poprawkę, przewidującą, że urny pozostaną w lokalu wyborczym, a Sejm taką poprawkę przyjął.

Poprzednia 1234 Następna

Publicystyka

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.